REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Kursy walut, Surowce

Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail

Przy słabym złotym mogą powrócić kredyty we frankach

Kurs franka szwajcarskiego w ostatnim czasie wzrósł do rzadko spotykanego w historii poziomu. Dla osób zaciągających kredyty hipoteczne oznacza to znaczne podwyższenie atrakcyjności kredytu we frankach.

ECB wytoczył ciężkie działa

Miniony weekend był bardzo pracowity dla europejskich polityków. Przyjęto plan pomocy dla Grecji oraz powstał pomysł powołania Europejskiego Funduszu Stabilizacyjnego, który będzie pomagał państwom znajdującym się w podobnej jak Grecja sytuacji.

Reformy gorzkim lekiem dla Greków

Doniesienia z Grecji nie schodzą z nagłówków gazet. Wiadomości te mają bardzo negatywny wpływ na wspólną walutę.

Plan pomocy dla Grecji umocnił dolara

Zatwierdzenie planu pomocy dla Grecji w wysokości 110 mld euro miało uspokoić rynki finansowe. Skutek był odwrotny, euro szybko zaczęło tracić na rzecz amerykańskiej waluty.

REKLAMA

Rosną ceny ropy, tanieje miedź

Umocnienie dolara na rynku walutowym wyjątkowo nie wpłynęło na obniżenie cen ropy naftowej.

Nie widać optymizmu na rynkach

Zatwierdzony w niedzielę plan pomocy dla Grecji nie wywołały euforii na rynkach finansowych. Dominują obawy, że uchwalona pomoc może być niewystarczająca.

Duże zamieszanie na rynku walutowym

Wtorkowa sesja na rynku walutowym miała bardzo dynamiczny przebieg. Do wszystkiego przyczyniła się ponownie Grecja i jej problemy finansowe. MFW rozważa zwiększenie pomocy finansowej dla Grecji o dodatkowe 10 mld euro.

Nie stawiajmy krzyżyka na euro

Jeszcze nie tak dawno stawiano krzyżyk na dolarze. Teraz przyszedł czas na euro. I w jednym, i w drugim przypadku na pisanie epitafium jest chyba nieco zbyt wcześnie. Trzeba zdawać sobie sprawę z powagi sytuacji, jednak należy mieć też świadomość różnicy między medialną retoryką a realną oceną rzeczywistości.

REKLAMA

Lepsze nastroje na giełdach

Po względnie optymistycznym zamknięciu sesji giełdowej w Stanach Zjednoczonych i publikacji dobrych wyników finansowych przez Citigroup i Daimlera w Europie nastroje na rynkach finansowych wyraźnie się poprawiły.

Goldman Sachs winny korekty na rynkach

Zaskakująca decyzja amerykańskiego nadzoru finansowego (SEC) o rozpoczęciu postępowania wobec banku inwestycyjnego Goldman Sachs zapoczątkowała w piątek wieczorem korektę na Wall Street. Najbardziej straciły akcje sektora bankowego.

Czy powrócą kredyty we frankach

Wśród kredytów walutowych najbardziej popularne są kredyty w euro. Duży spadek kursu euro w poprzednim roku jednak powoduje, że pożyczanie pieniędzy w tej walucie staje się coraz bardziej ryzykowne. Na rynku zdarzają się sytuacje, w których kredyty we franku szwajcarskim są tańsze niż w europejskiej walucie.

Chińska gospodarka stabilnie przyspiesza

Przedstawione o dzisiaj w nocy o godz. 4:00 dane makroekonomiczne z Chin nie były zaskoczeniem dla analityków. Dynamika wzrostu gospodarczego przyspieszyła do 11,9 proc. r/r, a inflacja CPI spadła do 2,4 proc. r/r.

Czekamy na dane z USA

Po południu opublikowane zostaną ważne dane makroekonomiczne w Stanach Zjednoczonych. O godz. 14:30 poznamy wielkość inflacji CPI i dynamikę sprzedaży detalicznej.

Nie warto się spieszyć z powołaniem prezesa NBP

Po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej ogłoszono, że pierwszy zastępca prezesa NBP, Piotr Wiesiołek przejmuje wszystkie kompetencje, łącznie z przewodniczeniem radzie i udziałem w jej głosowaniach.

Interwencja banku centralnego w czworokącie bermudzkim

Piątkowa interwencja NBP na rynku walutowym stała się sensacją na miarę - jeśli nie dziesięciolecia, bo tyle mniej więcej bank centralny od takich działań się powstrzymywał - to przynajmniej tygodnia.

Wskazówki dla tych, którzy chcą zainwestować w złoto

Inwestorzy, który dopiero chcą zainwestować w złoto powinni wiedzieć o sposobach, miejscach zakupu i ryzyku, które wiąże się z takim przedsięwzięciem. Każdy kto chce działać w tym segmencie powinien także zwrócić uwagę na prognozy analityków.

Rynek walutowy po sobotniej tragedii

Tragiczne wydarzenia w Polsce nie wpłynęły znacząco na poniedziałkowe otwarcie rynków finansowych. Z dwóch powodów: nie był to żaden atak terrorystyczny, a wszystko stało się w sobotę.

Złoty nieznacznie osłabił się

Po kilku dnach umacniania polskiej waluty przyszedł czas na korektę. W czwartek rano notowania euro wzrosły do niemal 3,85 zł.

Grecja może rozczarować inwestorów

Kurs euro cały czas wrażliwy jest na problemy Grecji. Rentowność długoterminowych obligacji Grecji wzrosła do najwyższych poziomów od czasu przystąpienia do strefy euro. Coraz częściej pojawiają się głosy o możliwym bankructwie Grecji.

Euro wrażliwe na greckie problemy

Uwaga inwestorów na rynku walutowym zwrócona będzie w tym tygodniu na kurs EUR/USD. Według pesymistycznych prognoz euro może się znacząco osłabić.

Kurs euro najniżej od kilkunastu miesięcy

Pierwszego dnia kwietnia widać wyraźne umocnienie złotego na rynku walutowym. Kurs euro spadł poniżej 3,855 zł. Dolara można kupić za 2,86 zł

Kurs euro spadł poniżej 3,88 zł

Lepsze nastroje na światowych giełdach, co może mieć związek ze zbliżającym się końcem kwartału (niekonieczne informacjami sugerującymi udaną sprzedaż greckich obligacji za 5 mld EUR), poprawiły nastroje wokół „bardziej ryzykownych” walut. Zyskał na tym także złoty, schodząc poniżej 3,88 zł za euro.

Uśpiony rynek złota

Notowania złota przykuwają zwykle uwagę inwestorów, gdy kurs szlachetnego kruszcu bije rekordy, przekracza psychologiczne bariery. Ostatnio jednak notowania metali szlachetnych odeszły na drugi plan. Czy moda na złoto może szybko powrócić?

Zamachy w Rosji nie wpłynęły na notowania złotego

Dramatyczne wydarzenia, jakie miały dzisiaj miejsce w moskiewskim metrze nie przełożyły się na notowania naszej waluty.

Złoty może się osłabić

Sytuacja na naszej walucie od początku tygodnia przypomina rollercoaster. Dzisiaj czeka nas jego kolejna odsłona, czyli próba ponownego osłabienia naszej waluty.

Złoty przed testem ważnego poziomu 3,91 za euro

Rozpoczęte w drugiej połowie minionego tygodnia osłabienie złotego ma szanse być kontynuowane.

Stabilne notowania złotego

Piątkowy handel na krajowym rynku FX rozpoczął się bez większych zmian wartości naszej waluty – o godz. 9:31 euro oscylowało wokół 3,8750 zł, a dolar 2,8450 zł. Niewykluczone, że po części jest to wynikiem pewnej stabilizacji notowań EUR/USD w przedziale 1,3580-1,3630 na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin. Niemniej trudno nazywać to odreagowaniem po wcześniejszym silnym spadku.

Kurs euro wrażliwy na greckie problemy

Jeszcze w środę rano można było mieć nadzieję, iż „neutralny” komunikat FED-u w połączeniu z rysującym się planem pomocy dla Grecji ze strony państw strefy euro (co prawda możliwym do użycia w ostateczności, ale jednak to coś), pozwolą na nieco większe odbicie notowań euro, zwłaszcza, że na chwilę kurs EUR/USD znalazł się powyżej poziomu 1,38.

Uspokojenie na rynku walutowym

W poniedziałek wieczorem nie doszło do wyraźnego naruszenia poziomu 1,3650 na EUR/USD (minimum to 1,3639), stąd też można zakładać, iż wsparcie to zostało utrzymane. We wtorek rano euro jest warte 1,3675 i widać też pewne zatrzymanie aprecjacji dolara względem pozostałych walut.

Grecja problemem strefy euro

Wszyscy wiedzą, że w greckiej sprawie trzeba coś zrobić, tyle, że każdy woli, aby zrobił to ktoś za niego. W efekcie w politycznym żargonie sprowadza się to do tego, iż większość krajów przypomina Grekom, iż są sami odpowiedzialni za swoje problemy i powinni wziąć na siebie ciężar ich udźwignięcia. Trudno się z tym nie zgodzić.

Euro znowu poniżej 3,90 zł

Piątkowy ranek przynosi nieznaczne umocnienie naszej waluty – o godz. 9:30 euro tanieje do niecałych 3,89 zł, a dolar schodzi poniżej 2,84 zł. Z kolei powyżej poziomu 1,3700 rośnie kurs EUR/USD, chociaż na razie nie udaje się naruszyć oporu na 1,3730.

Zabezpieczenie się przed ryzykiem kursowym

Przed skutkami niewłaściwych wahań walut można się zabezpieczyć. Metodami zabezpieczeń mogą być: zakup wymaganej wielkości środków pieniężnych w walucie w momencie otrzymania informacji i następnie po czasie uregulowanie zobowiązania z tej puli, zakup walutowych kontraktów terminowych.

Zobowiązania walutowe

W obrocie gospodarczym wiele transakcji rozliczanych jest z wykorzystaniem walut. Dzieje się tak nie tylko w przypadku transakcji z podmiotami zagranicznymi, ale niejednokrotnie w rozliczeniach między polskimi podmiotami.

Ryzyko kursowe

Kursy walut są zmienne i nieprzewidywalne. Dzięki temu można na nich dużo zyskać, ale też dużo stracić. Wyróżniamy dwa rodzaje walut: stabilne (najważniejszymi z nich są dolar amerykański — USD, jen japoński — JPY oraz euro — EUR) oraz pozostałe (do nich zaliczamy m.in. złotówkę).

Złoty przestał się wzmacniać

Na razie nie udało się przetestować poziomu 3,86 zł za euro mimo lepszego zachowania się indeksów na Wall Street wczoraj wieczorem, co częściowo uchroniło też EUR/USD przed ponownym testem okolic 1,3530.

Rekordowo niskie raty kredytów walutowych

Polacy oszczędzają dzięki umocnieniu złotego. Raty kredytów w obcych walutach zaciągniętych rok i dwa lata temu są dziś niższe o kilkadziesiąt procent.

Kurs dolara nie wpływa na cenę złota

Między amerykańską walutą a rynkiem surowców, szczególnie złota, znów coś się zaczyna „psuć”. Od początku grudnia ubiegłego roku, czyli od trzech miesięcy, dolar zdecydowanie się umacnia. Od szczytu z końca listopada zyskał wobec euro ponad 11 proc. Aż do końca stycznia notowania złota zachowywały się „posłusznie”, zniżkując o niemal 15 proc. Ale w lutym ta książkowa prawidłowość została wyraźnie zakłócona. Dolar nadal się umacniał, choć w nieco słabszym niż poprzednio tempie.

Euro zbliża się do poziomu 3,90 zł

Jeszcze w piątek wieczorem złoty wspiął się na nowe maksima względem euro. Dzisiaj rano mamy stabilne otwarcie w rejonie 3,9350 zł za euro i 2,89 zł za dolara. Widać, że nasza waluta radzi sobie coraz lepiej, w czym pomagają lepsze nastroje na giełdach i zahamowanie spadków EUR/USD.

Dane z USA mogą umocnić dolara

Odrobienie części poniesionych podczas sesji przez amerykańskie indeksy po publikacji słabych danych o cotygodniowym bezrobociu (wzrost do 496 tys.), przełożyło się na nieznaczne osłabienie dolara podczas sesji azjatyckiej (kurs EUR/USD wzrósł w okolice 1,46), a także niewielkie umocnienie się złotego (do 3,98 zł za euro).

Optymistów coraz mniej

Nieoczekiwany spadek indeksu zaufania konsumentów Conference Board w USA w lutym, wyraźnie pokrzyżował plany rynkowych optymistów. Pojawiły się wątpliwości, co do ożywienia gospodarczego, zwłaszcza w sytuacji, kiedy mówi się o stopniowym wycofywaniu się z programów pomocowych.

Dolar systematycznie osłabia się

Wczorajsze dość „gołębie” słowa Janet Yellen z FED, a także nocne dość „jastrzębie” wystąpienie zastępcy szefa Banku Australii, nieco poprawiło nastroje podczas sesji azjatyckiej. Na to wszystko nałożyła się interwencja Narodowego Banku Szwajcarii (tradycyjnie już niepotwierdzona), który wczesnym rankiem sprzedawał franki.

Znów mówi się o Grecji

Tym razem jednak docierają do nas pozytywne informacje na temat grecji. Informacje tygodnika „Der Spiegel”, iż kraje strefy euro przygotowują program pożyczek i gwarancji dla Grecji w kwocie 20-25 mld EUR (jest ona zbieżna z wcześniejszymi szacunkami jednego z wpływowych gospodarczych think-tanków), wyraźnie poprawiły nastroje inwestorów. Nieważne, że spekulacji tych nie potwierdziły zainteresowane strony.

FED przedobrzył

O ile jeszcze można zrozumieć podwyżkę stopy dyskontowej o 25 p.b. (jest to jedno z pierwszych posunięć na drodze do zacieśniania polityki monetarnej i obecnie mało istotne – przedstawiciele FED mają w tym rację), to jednak sam fakt dokonania takiego posunięcia poza kalendarzowym terminem, czyli standardowym posiedzeniem FOMC, budzi pewne wątpliwości. I na nic nie zdadzą się tutaj tłumaczenia, iż jest to odpowiedź na poprawę warunków na rynkach finansowych, czy też tak zwany powrót do normalizacji.

Dane o produkcji przemysłowej pomogą złotemu

Dzisiaj o godz. 14:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje dane o styczniowej produkcji przemysłowej. Oficjalne prognozy (za Reuters) mówią o jej wzroście o 6,2 proc. r/r w porównaniu z 7,4 proc. r/r w grudniu. Pojawiają się głosy, iż odczyt może być słabszy ze względu na ostrą zimę, a także spadek indeksu PMI dla Polski w styczniu. Mimo tego wydaje się, że dynamika powyżej 5 proc. r/r jest realna do osiągnięcia i paradoksalnie powinna stać się wsparciem dla złotego.

Jak długo FED utrzyma niskie stopy

Podczas ostatniego posiedzenia FED w dniach 26-27 stycznia jeden z członków FOMC, Thomas Hoenig z Kansas, opowiadał się za zniesieniem magicznej frazy „extended period” przy opisie stóp procentowych, które jak wiadomo są obecnie na dość niskim poziomie. Rynek odebrał to jako sygnał, iż w łonie FOMC buduje się „jastrzębie” skrzydło, co może sugerować szybsze podjęcie działań w tzw. strategii wyjścia, których zwieńczeniem będzie podwyżka stóp procentowych.

Notowania dolara wpływają na rynki giełdowe

W poniedziałek bardzo wyraźnie widać było ścisły związek tego, co działo się na Wall Street, ze zmianami kursu euro do dolara.

Na duże zyski trzeba zapracować

Większość analityków jest przekonana, że w 2010 roku dużo trudniej będzie osiągnąć zysk niż w roku poprzednim. Podobnie jak w ubiegłym roku, wszyscy doradzają ostrożność. W tym roku takie podejście powinno dać efekty.

Zmienia się trend kursu euro

W piątek kurs euro w dolarach zdołał wybronić kluczowy poziom 1,3650, chociaż nie obyło się bez emocji. W pewnym momencie kurs zanurkował w okolice 1,3585 i w zasadzie, gdyby nie pozytywne zakończenie handlu na Wall Street, to mogłoby być krucho. W każdym razie weekend dobrze zrobił tym inwestorom, którzy poddali się swoistej „euro-histerii”.

Notowania złotego zależne od kursu euro wobec dolara

Opublikowane o godz. 14:30 dane Departamentu Pracy w USA wiele nie zmieniły w obrazie rynku. Być może dlatego, iż były trudne w jednoznacznej interpretacji.

Czy amerykańskie dane pomogą rynkom finansowym

Ostatnie kilkadziesiąt godzin to okres istnej histerii wśród inwestorów, która zaowocowała dość wyraźnym umocnieniem się amerykańskiego dolara, silnymi spadkami cen surowców i mocną przeceną na giełdach. I po części jest ona pewnym zbiegiem okoliczności, gdyż czynniki, które doprowadziły do tak silnego ruchu były znane od jakiegoś czasu – jak chociażby potencjalne problemy fiskalne części krajów strefy euro, o których spekulowano od kilku tygodni.

REKLAMA