REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Euro wrażliwe na greckie problemy

Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

Uwaga inwestorów na rynku walutowym zwrócona będzie w tym tygodniu na kurs EUR/USD. Według pesymistycznych prognoz euro może się znacząco osłabić.

REKLAMA

Jeżeli uznać doniesienia agencji MNI za prawdziwe (powołuje się ona na źródła rządowe), to jeszcze w tym tygodniu notowania EUR/USD mogą zanurkować poniżej 1,3265, a sama wspólna waluta będzie przeżywać kolejne problemy. Zakładam jednak, iż grecki rząd dość szybko wytłumaczy się z pogłosek, jakoby w jego łonie narastał sprzeciw wobec ostrych warunków przedstawionych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Tym samym pojawiły się spekulacje, jakoby Grecy chcieli zmienić treść zapisów przyjętych pod koniec marca na unijnym szczycie, a które określały zarysy pomocy w tzw. ostatniej instancji. Ich zdaniem najlepiej, jakby partycypowały w niej tylko kraje europejskie. Takie postawienie sprawy, rodzi jednak tylko coraz większy niepokój o stan greckich finansów, co chyba nie jest zamiarem tamtejszych władz. W tym kontekście dość ciekawy przebieg może mieć zaplanowana na najbliższy czwartek konferencja J.C.Tricheta po zakończonym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego. Rynek spodziewa się, iż mimo nieco lepszych danych makroekonomicznych ze strefy euro, jakie napłynęły w ostatnim czasie, akcenty zostaną położone na problemy fiskalne, co jednocześnie sprawi, iż oczekiwania na ewentualną podwyżkę stóp przez ECB za kilka miesięcy, odsuną się w czasie.

REKLAMA

Na drugim biegunie są coraz lepsze dane makro z USA – oba odczyty indeksów ISM opublikowane w ostatnich dniach były lepsze od oczekiwań, a przyrost nowych etatów poza rolnictwem był w marcu najwyższy od 3 lat. Amerykańska gospodarka pomału staje na prostą i inwestorzy będą w większym stopniu dyskontować fakt, iż w końcu FED będzie musiał odejść od swojej ultra-gołębiej polityki. Interesujące w tym względzie będą dzisiejsze zapiski z posiedzenia FED z 16 marca, zwłaszcza pod kątem dyskusji nt. usunięcia zapisu o utrzymywaniu niskich stóp procentowych „przez dłuższy czas”. Jeżeli okaże się, iż do opinii Thomasa Hoeniga z Kansas, zaczynają skłaniać się inni członkowie FOMC, to będą to dodatkowe, mocne punkty dla dolara.

REKLAMA

W kraju złoty pozostawał dzisiaj rano stabilny. Za euro płacono 3,83 zł, a więc nasza waluta biła kolejne rekordy siły. Z kolei dolar podrożał do 2,8550 zł za sprawą powrotu do spadków EUR/USD, a za franka płacono już tylko 2,6750 zł po jak na razie skutecznej interwencji SNB na EUR/CHF w czwartek po południu. Złotemu może sprzyjać decyzja Banku Australii o podwyżce stóp procentowych do 4,25 proc., która rozbudziła zainteresowanie walutami o wyższym oprocentowaniu. Dobry sentyment wspierają także lepsze dane makro z USA. Niemniej, jeżeli dzisiejsze zapiski z posiedzenia FOMC okażą się bardziej „jastrzębie” to trzeba się będzie liczyć z osłabieniem złotego (jak na razie ten wariant jest mniej prawdopodobny). Scenariusz bazowy zakłada spadek EUR/PLN do 3,78-3,80 w najbliższych dniach.

EUR/PLN: Trend spadkowy pozostaje wyraźny. Silny opór to 3,85-3,8550, a pierwsze potencjalne wsparcie to okolice 3,82, ale kluczowe to dopiero 3,78-3,80. Dzienny MACD zdaje się dopiero teraz generować sygnał sprzedaży.

USD/PLN: Spadający EUR/USD sprawia, iż w najbliższych dniach nie ma szans na ponowny test zeszłotygodniowego minimum na 2,8150. Można założyć, że silnym wsparciem staną się już okolice 2,83-2,84, a oporem rejon 2,88, który może, ale tylko nieznacznie zostać naruszony w najbliższych dniach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

EUR/USD: Korekta wzrostowa, jaką obserwowaliśmy w zeszłym tygodniu została zakończona w okolicach 1,3590. Jeżeli w najbliższym czasie dojdzie do pokonania poziomów 1,3380-1,3400, to będzie to wyraźnym sygnałem, iż ruszamy na minima w rejonie 1,3265. Ujęcie 4-godzinowe pokazuje przewagę strony podażowej, także w/w poziom (1,3380) może zostać dzisiaj naruszony.

GBP/USD: Funt nie zdołał naruszyć linii szyi formacji podwójnego dna z 1,4800, która przebiega w rejonie 1,5330. W efekcie na razie zwycięża strona podażowa, chociaż wyraźnym sygnałem jej siły, będzie dopiero zejście poniżej 1,5160-1,5170. Wtedy wzrosną szanse na zejście do 1,51. Wydaje się jednak, iż rejon 1,5160 powinien na razie wytrzymać, a notowania wrócą w okolice 1,5250-60 (połowa potencjalnego trendu bocznego 1,5160-1,5320), które będą kluczowe dla rozwoju wypadków w kolejnych dniach.

Notowania walut on-line

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Składka zdrowotna to parapodatek! Odkręcanie Polskiego Ładu powinno nastąpić jak najszybciej

    Składka zdrowotna to parapodatek! Zmiany w składce zdrowotnej muszą nastąpić jak najszybciej. Odkręcanie Polskiego Ładu dopiero od stycznia 2025 r. nie satysfakcjonuje przedsiębiorców. Czy składka zdrowotna wróci do stanu sprzed Polskiego Ładu?

    Dotacje KPO wzmocnią ofertę konkursów ABM 2024 dla przedsiębiorców

    Dotacje ABM (Agencji Badań Medycznych) finansowane były dotychczas przede wszystkim z krajowych środków publicznych. W 2024 roku ulegnie to zmianie za sprawą środków z KPO. Zgodnie z zapowiedziami, już w 3 i 4 kwartale możemy spodziewać się rozszerzenia oferty dotacyjnej dla przedsiębiorstw.

    "DGP": Ceneo wygrywa z Google. Sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej

    Warszawski sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej. Nie wolno mu też przekierowywać ruchu do Google Shopping kosztem Ceneo ani utrudniać dostępu do polskiej porównywarki przez usuwanie prowadzących do niej wyników wyszukiwania – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

    Drogie podróże zarządu Orlenu. Nowe "porażające" informacje

    "Tylko w 2022 roku zarząd Orlenu wydał ponad pół miliona euro na loty prywatnymi samolotami" - poinformował w poniedziałek minister aktywów państwowych Borys Budka. Dodał, że w listopadzie ub.r. wdano też 400 tys. zł na wyjazd na wyścig Formuły 1 w USA.

    REKLAMA

    Cable pooling - nowy model inwestycji w OZE. Warunki przyłączenia, umowa

    W wyniku ostatniej nowelizacji ustawy Prawo energetyczne, która weszła w życie 1 października 2023 roku, do polskiego porządku prawnego wprowadzono długo wyczekiwane przez polską branżę energetyczną przepisy regulujące instytucję zbiorczego przyłącza, tzw. cable poolingu. Co warto wiedzieć o tej instytucji i przepisach jej dotyczących?

    Wakacje składkowe. Od kiedy, jakie kryteria trzeba spełnić?

    12 kwietnia 2024 r. w Sejmie odbyło się I czytanie projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Projekt nowelizacji przewiduje zwolnienie z opłacania składek ZUS (tzw. wakacje składkowe) dla małych przedsiębiorców. 

    Sprzedaż miodu - nowe przepisy od 18 kwietnia 2024 r.

    Nowe przepisy dotyczące sprzedaży miodu wchodzą w życie 18 kwietnia 2024 r. O czym muszą wiedzieć producenci miodu?

    Branża HoReCa nie jest w najlepszej kondycji. Restauracja z Wrocławia ma 4,2 mln zł długów

    Branża HoReCa od pandemii nie ma się najlepiej. Prawie 13,6 tys. obiektów noclegowych, restauracji i firm cateringowych w Polsce ma przeterminowane zaległości finansowe na ponad 352 mln zł. 

    REKLAMA

    Branża handlu detalicznego liczy w 2024 roku na uzyskanie wyższych marż – i to mimo presji na obniżanie cen

    Choć od pandemii upłynęło już sporo czasu, dla firm handlu detalicznego dalej największym wyzwaniem jest zarządzanie kosztami w warunkach wciąż wysokiej inflacji oraz presji na obniżkę cen. Do tego dochodzi w dalszym ciągu staranie o ustabilizowanie łańcucha dostaw. Jednak coraz więcej przedsiębiorstw patrzy z optymizmem w przyszłość i liczy na możliwość uzyskania wyższej marzy.

    Coraz więcej firm ma w planach inwestycje – najwięcej wśród średnich, co trzecia. Co to oznacza dla gospodarki

    Czwarty kwartał z rzędu rośnie optymizm wśród przedsiębiorców, co oznacza powrót do normalności jakiego nie było od czasów pandemii. Stabilność w pozytywnych nastrojach właścicieli i kadry zarządzającej firmy dobrze rokuje dla tempa wzrostu polskiej gospodarki.

    REKLAMA