REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

FED przedobrzył

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

O ile jeszcze można zrozumieć podwyżkę stopy dyskontowej o 25 p.b. (jest to jedno z pierwszych posunięć na drodze do zacieśniania polityki monetarnej i obecnie mało istotne – przedstawiciele FED mają w tym rację), to jednak sam fakt dokonania takiego posunięcia poza kalendarzowym terminem, czyli standardowym posiedzeniem FOMC, budzi pewne wątpliwości. I na nic nie zdadzą się tutaj tłumaczenia, iż jest to odpowiedź na poprawę warunków na rynkach finansowych, czy też tak zwany powrót do normalizacji.

Obawy inwestorów, iż podwyżka stopy dyskontowej jest sygnałem przyspieszenia zacieśniania polityki monetarnej przez bank centralny, mogą się na razie wydawać słuszne. Opublikowane ostatnio dane makroekonomiczne pokazują stopniową poprawę sytuacji w gospodarce, chociaż głównym problemem na co zwracają uwagę sami członkowie FED, jest słaba sytuacja na rynku pracy. Z prognoz jakie poznaliśmy przy okazji zapisków ze styczniowego posiedzenia FOMC wynika, iż stopa bezrobocia jeszcze długo pozostanie na wysokim poziomie. Niemniej, trudno jest zakładać, że ten fakt będzie ograniczał bank centralny przed koniecznymi działaniami. Warto wspomnieć falę krytyki ekonomistów, co do negatywnych skutków rozbuchanych programów pomocowych. Chodziło o wyraźny wzrost inflacji, który na szczęście nie nastąpił. Niemniej zagrożenie wzrostem cen zaczyna się pomału pojawiać, co pokazały wczorajsze dane dotyczące indeksu PPI, który przewyższył prognozy. Dlatego też dzisiejszy odczyt CPI o godz. 14:30 będzie tak kluczowy. Równie ważne może okazać się zaplanowane na 24 lutego wystąpienie szefa FED przed Izbą Reprezentantów. Czy uda się przekonać rynki do tego, iż wczorajsze zaskakujące posunięcie w kwestii stopy dyskontowej, nie będzie implikować dalszego umocnienia dolara?

REKLAMA

REKLAMA

Kilka dni temu Unia Europejska dała czas Grecji do 16 marca b.r. na przedstawienie szczegółowego raportu dotyczącego podjętych do tej pory działań zmierzających do rozwiązania problemów z ogromnym deficytem i zadłużeniem. Wprawdzie można się spodziewać, iż Grekom nie uda się zadowolić unijnych urzędników, chociażby z tego powodu, że rząd musi się też liczyć z gwałtownie narastającym niezadowoleniem społecznym, ale rynki dostały dość ważny sygnał. Okienko do korekty na EUR/USD, być może nawet w okolice 1,40, jeżeli byłoby to w parze z poprawiającym się klimatem na giełdach. Zaskakująca decyzja FED rozbija ten scenariusz, chociaż jeszcze nie wszystko jest stracone. Ostatni bastion w postaci strefy 1,3440-1,3470 na razie się wybronił, a opublikowane dzisiaj rano lepsze odczyty indeksów PMI dla Niemiec i strefy euro dają szanse na pewne odreagowanie kursu wspólnej waluty.

Na fali ostatnich wydarzeń nieco osłabił się nasz złoty. Kurs USD/PLN wzrósł dzisiaj rano nawet w okolice 2,9850, a EUR/PLN w okolice 4,0140. Niemniej warto zaznaczyć, że mimo tego nasza waluta i tak pozostaje względnie mocna. Jeżeli światowe rynki ochłoną po spekulacjach wokół wczorajszej decyzji FED, to inwestorzy dość szybko wykorzystają fakt rewelacyjnego odczytu danych o produkcji przemysłowej podanej wczoraj przez GUS. Trzeba się więc liczyć z tym, że EUR/PLN w średnim terminie nadal będzie dążył w stronę 3,95 i niżej.

EUR/PLN: Notowania nie są w stanie sforsować okolic 4,0150-4,02, a wyjścia powyżej 4,00 są krótkotrwałe. Można więc uznać je za korekcyjne ruchy we wciąż obowiązującym trendzie spadkowym. Układ H4 stwarza pewne zagrożenie dla grających na zwyżki euro – zwłaszcza w kontekście wyraźnej spadkowej świecy. Wydaje się, że w średnim terminie będziemy dążyć do 3,95, a w krótkim celem będą okolice 3,98 i dalej 3,9650.

REKLAMA

USD/PLN: Notowania zareagowały wyraźnym wzrostem na to co stało się z EUR/USD. Nie udało się jednak wyraźnie naruszyć 2,98, a w kolejnych godzinach szybko powróciliśmy poniżej 2,96. Dzienne wskaźniki nadal bardziej preferują koncepcję spadków na USD/PLN ze scenariuszem pogłębienia minimum z 17 lutego na 2,88. Niemniej najbliższy kluczowy poziom to 2,92. Ujęcie H4 pokazuje zagrożenia dla grających na zwyżki dolara - zwłaszcza w kontekście wyraźnej spadkowej świecy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

EUR/USD: Nie można wykluczyć, że decyzja FED zwieńczyła trwającą od połowy stycznia kolejną falę spadkową na EUR/USD. Nieraz bywa tak, że trend zmienia się w dość zaskakujących sytuacjach. Niemniej dopóki nie sforsujemy 1,3530 i dalej 1,3580-1,3600, to wciąż gra pod większe odbicie będzie bardziej ryzykowna. W każdym razie rejon wsparć na 1,3440-1,3470, jak na razie dobrze spełnił swoją rolę. Wskaźniki na wykresie H4 nie dają jasnych sygnałów. Warto, zatem być ostrożnym w okolicach godz. 14:30 (publikacja danych CPI).

GBP/USD: Reakcja funta na decyzję FED była dość mocna, co też odzwierciedla opinie rynku na temat polityki prowadzonej przez Bank Anglii. Próba znalezienia wsparć na dziennym wykresie jest dość trudna – są to dopiero okolice 1,50. Jednak w krótkim terminie (kilku godzin) ze względu na silne wyprzedanie, dość możliwe jest wyraźniejsze odreagowanie. Nie wydaje się jednak, aby udało się sforsować strefę oporu na 1,5500-1,5533.

Notowania walut on-line

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA