REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Uśpiony rynek złota

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Notowania złota przykuwają zwykle uwagę inwestorów, gdy kurs szlachetnego kruszcu bije rekordy, przekracza psychologiczne bariery. Ostatnio jednak notowania metali szlachetnych odeszły na drugi plan. Czy moda na złoto może szybko powrócić?

REKLAMA

Złoto trafia na pierwsze strony gazet zwykle wtedy, gdy jego ceny biją rekordy lub co najmniej mocno idą w górę. Od przełomu listopada i grudnia ubiegłego roku, kiedy to trwała gorączka złota, a jego notowania osiągały zawrotną cenę 1226 dolarów za uncję, nad złotem zapadła cisza. Być może powiedzonko „milczenie jest złotem” właśnie zyskuje nowy kontekst. Może to właśnie teraz nagłówki powinny krzyczeć: „Uwaga! Ze złotem nic się nie dzieje”.

REKLAMA

Złoto czasem zachowuje się dziwnie. Niby o nim „wszystko” wiadomo: inwestycja na ciężkie czasy, dobra też na wysoką inflację, pewna lokata kapitału. Latem 2007 r. uncja złota kosztowała około 640 dolarów. Czasy były świetne, hossa na rynkach akcji była u swego szczytu, choć pierwsze objawy niepokoju zaczęły się już pojawiać. Gdy w pierwszych miesiącach 2008 r. indeksy giełdowe szły już dość wyraźnie w dół, ceny złota zbliżały się do poziomu 1000 dolarów. Były więc o ponad 50 proc. wyższe niż zaledwie kilka miesięcy wcześniej. Można więc powiedzieć, że złoto w dużej mierze spełniło swoją rolę. Rekord odtrąbiono z należytym zadęciem i… ceny zaczęły spadać. Wbrew wszelkiej, wydawałoby się, logice. Czasy były już mocno niepewne, akcje leciały na łeb, na szyję najmocniej od kilkudziesięciu lat. A tu bezpieczna przystań zachowuje się podobnie, jak większość innych ryzykownych inwestycji. W tym zachowaniu logika jednak była, a złoto ujawniło w pełni swoją drugą cechę: niechęć do silnego dolara. To właśnie potężne umocnienie się amerykańskiej waluty spowodowało, że złoto staniało do jesieni 2008 r. o około 30 proc. Amerykańska waluta umocniła się w tym czasie z 1,6 do 1,23 dolara za euro, czyli o 23 proc. W tamtym czasie nie liczyło się nic, poza dolarem. Złoto spełniło swą rolę w nikłym stopniu. Pozornie. Bowiem każdy, kto kupił wówczas choć małą sztabkę, miał wiele okazji, by zamienić ją na gotówkę z pokaźnym zyskiem. Najwięcej zaś ten, kto ją kupił wtedy, gdy w złoto nikt nie wierzył. Kolejna fala wzrostów wywindowała ceny kruszcu w ciągu roku do rekordu wszech czasów, czyli do poziomu 1226 dolarów za uncję. Złoto rosło wraz z taniejącym dolarem.

Czytaj też: Kurs dolara nie wpływa na cenę złota

Od grudnia ubiegłego roku „zielony” znów rośnie w siłę. Cena złota poszła w dół o około 150 dolarów, ale dalej spadać nie chce, mimo że dolar nadal się umacnia. Od czterech miesięcy notowania złota poruszają się w przedziale 1080-1130 dolarów. Nic się nie dzieje. Dolar ma szansę jeszcze zyskać na wartości. Swą moc zawdzięcza jednak głównie kłopotom wspólnej waluty. Jej zmierzch został ogłoszony chyba jednak zbyt wcześnie. Mamy raczej do czynienia z sytuacją podobną do tej, gdy jeszcze nie tak dawno stawiano „krzyżyk” na dolarze. Może więc znów warto zainteresować się złotem. Zanim gazety odtrąbią kolejny rekord i zanim eksperci znów przypomną sobie o głoszonych niedawno przez siebie prognozach, z których 1200 dolarów za uncję była jedną z najskromniejszych. Nawet jeśli kurs euro spadnie do poziomu z kwietnia ubiegłego roku, czyli do 1,29 dolara, wydaje się bardzo mało prawdopodobne, by złoto staniało do ówczesnych 860 dolarów za uncję. Spadek choćby o 100 dolarów, czyli w okolice 1000 dolarów za uncję, można by uznać za sporą sensację i prawdopodobnie za niezłą okazję do zakupów. Wszystko to przy zastrzeżeniu, że w przypadku polskiego inwestora, gra na zwyżkę cen złota jest jednocześnie grą na osłabienie się naszej waluty. Umacniający się złoty uszczupla bowiem zyski ze złotej hossy, mierzonej w dolarach. 

Zobacz też serwis: Kursy walut

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

REKLAMA

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

REKLAMA

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

REKLAMA