Nikogo nie zaskoczyło oficjalne potwierdzenie pomocy finansowej dla Irlandii, w postaci pożyczki o łącznej wartości 85 mld EUR. Tak naprawdę mowa jest o 67,5 mld EUR, z czego Unia wyłoży 45 mld EUR. Część pieniędzy będzie pochodzić z Europejskiego Finansowego Funduszu Stabilizacyjnego oraz brytyjskich, szwedzkich i duńskich kredytów. O resztę – 17,5 mld EUR – muszą zadbać sami Irlandczycy.
Złoto to jedyne aktywo na całym świecie, które jest uniwersalnie wyceniane i w pełni akceptowane przy wymianie na gotówkę. Skąd bierze się ta ponadnarodowa wartość złota, bez względu na ustrój, poglądy, religię, sytuację gospodarczą, i co tak naprawdę na nią wpływa?
Między amerykańską walutą a rynkiem surowców, szczególnie złota, znów coś się zaczyna „psuć”. Od początku grudnia ubiegłego roku, czyli od trzech miesięcy, dolar zdecydowanie się umacnia. Od szczytu z końca listopada zyskał wobec euro ponad 11 proc. Aż do końca stycznia notowania złota zachowywały się „posłusznie”, zniżkując o niemal 15 proc. Ale w lutym ta książkowa prawidłowość została wyraźnie zakłócona. Dolar nadal się umacniał, choć w nieco słabszym niż poprzednio tempie.
Wszystko wskazuje na to, że nie tylko pamięć inwestorów jest krótka, ale i horyzont, z jakim patrzą w przyszłość, nie jest zbyt odległy. To nie do inwestorów trzeba jednak mieć pretensje. Oni w większości zachowują się racjonalnie, choć jedni bardziej, a inni mniej.