Zakup mieszkania na kredyt z dopłatą jest najlepszą alternatywą dla wynajmu mieszkania. W takim przypadku koszt najmu pokrywa nie tylko miesięczną ratę kredytu, ale również czynsz za własne M. Kredytobiorca wyjdzie na swoje także w przypadku, gdy zaciągnie standardowy kredyt w euro, ale pod warunkiem, że posiada wkład własny. Jeżeli jednak zaciągnie standardowy kredyt w złotych na 100% wartości nieruchomości, sporo dopłaci rezygnując z wynajmu.
Teoretycznie większość kont internetowych jest prowadzona bezpłatnie. Jeśli jednak uwzględnimy opłaty za kartę, przelewy, wypłaty z bankomatu, to okazuje się, że tak całkiem bezpłatne jest tylko dbNet oferowane przez Deutsche Bank. Klient Alior Banku może nawet zyskać o 4,6 zł więcej odsetek niż zapłaci za konto, ale pod warunkiem, że skorzysta z lokaty nocnej. Najdroższe konto internetowe oferuje natomiast Bank Millennium. Roczny koszt korzystania z niego to 256,50 zł.
Wzrosły marże kredytów preferencyjnych. Jeszcze w lutym wynosiły średnio 1,45%, a obecnie jest to już 2,84% - wynika z analizy Expandera. Wciąż jednak opłaca się zaciągać preferencyjne kredyty „Rodzina na swoim”. Rata takiego kredytu o przeciętnym oprocentowaniu na 200 tys. zł, spłacanego przez 30 lat, wynosi obecnie 885 zł. Od lutego wzrosła o 72 zł, ale nadal jest o ok. 560 zł niższa niż w przypadku kredytu bez dopłaty.