REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nastroje w firmach: tam gdzie na koniec roku większe długi, trudno o optymizm. Najbardziej cierpią małe firmy

Małe firmy mają duże długi i tam o optymizm na nadchodzący 2026 rok najtrudniej
Małe firmy mają duże długi i tam o optymizm na nadchodzący 2026 rok najtrudniej
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Jeszcze pół roku temu zaległości przemysłu wynosiły 1,27 mld zł. Najnowsze dane Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wskazują już 1,32 mld zł, co oznacza wzrost o 4 proc. w ciągu zaledwie sześciu miesięcy.

Dodatkowo, według danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej, widocznie zwiększyła się liczba restrukturyzacji firm zajmujących się przetwórstwem przemysłowym w ujęciu rocznym.
Do końca września br. odnotowano 581 takich postępowań, podczas gdy w tym samym okresie poprzedniego roku było ich 469. Przetwórstwo przemysłowe mierzy się również ze znacznymi redukcjami etatów. Jak wynika z najnowszych danych GUS, w październiku br. ich liczba spadła o 2,9 tys. pracowników, a więc najwięcej spośród wszystkich branż.

REKLAMA

REKLAMA

W przemyśle rosną nastroje i długi. W tarapatach są zwłaszcza najmniejsze firmy.
Przemysł zapewnia pracę 2,7 mln Polaków i odpowiada za ponad jedną piątą PKB kraju. Sytuacja finansowa branży odbija się więc znacząco na całej gospodarce.
Choć najnowszy odczyt indeksu PMI na poziome 49,1 pkt sugeruje lekką poprawę nastrojów, to nie ma ona na razie odzwierciedlenia w kondycji płatniczej sektora. Zadłużenie producentów wzrosło do ponad 1,3 mld zł – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Co więcej, ponad 40 proc. z tej kwoty obciąża jednoosobowe działalności gospodarcze.

Nastroje w firmach: oprawa w deklaracjach, gorzej w kasach

Choć PMI rośnie już piąty miesiąc z rzędu, przemysł wciąż balansuje na granicy recesji. Indeks nie przekroczył poziomu 50 pkt. Co gorsze przeciętne zadłużenie jednej firmy sięga 56,5 tys. zł – więcej niż w czasie pandemii. To sygnał, że problemem sektora nie jest dziś brak zamówień, lecz utrzymanie płynności.
– Firmy przemysłowe funkcjonują w długich cyklach produkcyjnych i z dużym wyprzedzeniem finansują materiały oraz komponenty. Gdy odbiorcy opóźniają płatności, pieniądz przestaje krążyć, a zatory szybko rozlewają się po całym łańcuchu dostaw. Coraz powszechniejsze staje się wydłużanie terminów płatności nawet do 60 dni, co w praktyce oznacza kredytowanie kontrahentów przez dostawców – komentuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Ten efekt domina widoczny jest w twardych danych. Liczba dłużników w przemyśle sięga już prawie 23,5 tys. Rekordzista jest winien wierzycielom aż 13,8 mln zł.

Nastroje w firmach: najmniejsi pod presją

W najtrudniejszym położeniu są jednoosobowe działalności gospodarcze. Odpowiadają za 580,6 mln zł zadłużenia, czyli ponad 40 proc. całej kwoty.
W ciągu roku ich zaległości wzrosły o blisko 80 mln zł. JDG-i stanowią też ponad połowę wszystkich zadłużonych podmiotów w przemyśle – prawie 13,2 tys. podmiotów, a ich przeciętne zobowiązanie wynosi 44 tys. zł. Rekordzista zalega na 8,4 mln.

REKLAMA

W przypadku mikro i małych firm rozkład zaległości finansowych w zależności od rodzaju działalności wygląda podobnie jak w całym sektorze. Największe zobowiązania notują producenci wyrobów metalowych – niemal 115 mln zł.
Choć sama produkcja elementów metalowych nie jest tak energochłonna jak hutnictwo, branża silnie odczuwa skutki wysokich cen energii pośrednio. Droższa energia podnosi ceny stali i aluminium, które są podstawowym surowcem, a to zwiększa koszty materiałowe i skalę zamrożonego kapitału. Przy długich terminach płatności oznacza to poważne obciążenie dla płynności finansowej, zwłaszcza najmniejszych zakładów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W podobnej sytuacji znajdują się firmy przetwórstwa spożywczego, których zadłużenie sięga 72,7 mln zł. Im również w znacznym stopniu doskwierają rosnące ceny energii, a także wysokie koszty pracy.
Dodatkowym problemem jest presja ze strony sieci handlowych, które negocjują jak najniższą cenę produktu od dostawcy. Bywa, że mali producenci są zmuszeni zaakceptować niekorzystne warunki, bo alternatywą jest utrata kontraktu.

Jedną z bardziej zadłużonych gałęzi pozostaje także naprawa, konserwacja i instalowanie maszyn – z długami na poziomie 63,3 mln zł. Firmy z tego segmentu muszą inwestować w nowe technologie i specjalistów, by utrzymać konkurencyjność, ale dla jednoosobowych działalności pozyskanie finansowania na takie cele bywa barierą nie do przejścia.
Z perspektywy windykacyjnej najważniejsze jest to, że zatory płatnicze nie są dziś incydentalne, tylko stanowią mechanizm, który potrafi zatrzymać produkcję.
– Gdy płatności od kontrahentów zaczynają się opóźniać, firma błyskawicznie ogranicza zakupy surowców, wstrzymuje inwestycje i tnie koszty, a to uderza w kolejnych dostawców. Dlatego największym błędem przedsiębiorców, jaki widzimy na co dzień, jest brak reakcji na zaległości finansowe, „bo klient w końcu zapłaci”. W przemyśle, przy długich cyklach realizacji, zwłoka o kilka tygodni potrafi zamienić się w wielomiesięczny problem, którego nie da się już zniwelować jednym przelewem. Małym firmom potrzebna jest też odwaga do rozmowy z kontrahentami o warunkach współpracy. Jeśli klient wymusza 60-dniowy termin zapłaty i jeszcze spóźnia się z płatnością, to ryzyko powinno być wkalkulowane w cenę albo trzeba je ograniczyć, korzystając z dostępnych na rynku rozwiązań, jak choćby monitoring należności. W obecnych realiach wygrywają nie ci, którzy mają najwięcej zleceń, tylko ci, którzy najszybciej zamieniają je na gotówkę – tłumaczy Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Nastroje w firmach: u kogo przedsiębiorstwa zadłużone są najbardziej

Najwyższą kwotę jednoosobowe działalności biznesowe muszą oddać instytucjom finansowym – 416,3 mln zł, np. bankom, firmom leasingowym, ubezpieczeniowym czy zajmującym się zarządzaniem wierzytelnościami. Dużym wierzycielem najmniejszych firm przemysłowych jest też handel, który czeka na swoje 36,5 mln zł, energetyka – 35 mln zł, jak również samo przetwórstwo przemysłowe – 32,7 mln zł.

– Rosnące zadłużenie w przemyśle i narastające długi najmniejszych firm to w głównej mierze rezultat zatorów płatniczych. Firmy nie regulują zobowiązań w terminie, bo same nie otrzymują zapłaty. W branży opartej o łańcuchy dostaw to jak piasek w trybach. Brak terminowych płatności ogranicza możliwość zakupu surowców, prowadzi do przestojów produkcyjnych i podkopuje zaufanie w relacjach biznesowych. Z badania „Zaufanie w biznesie” przeprowadzonego przez Rzetelną Firmę wynika, że 37 proc. przedsiębiorstw produkcyjnych traci zaufanie do kontrahenta już po tygodniowym opóźnieniu w płatnościach – mówi Sandra Czerwińska, ekspertka Rzetelnej Firmy.

Długi w firmach na koniec roku: mapa problemów

Najwyższe długi mają JDG-i z branży przemysłowej działające w Mazowieckiem. To już 89,2 mln zł, które spłacić musi niemal 1,8 tys. firm. zł. Ponad 69 mln zł uzbierały takie firmy ze Śląska, a 63,7 mln zł z Dolnego Śląska. W lepszej sytuacji są firmy z Opolskiego oraz Podlaskiego, gdzie łącznie zobowiązania sięgają 9 mln zł. Tuż za nimi jest Świętokrzyskie z 12,7 mln zł długu.

– Różnice w poziomie zadłużenia dobrze odzwierciedlają to, jak różnorodnie funkcjonują przedsiębiorcy w poszczególnych województwach. W regionach o silnie rozwiniętym przemyśle — jak Mazowieckie, Śląskie czy Dolnośląskie, firmy działają na dużą skalę, realizują kosztowne projekty – mówi Sandra Czerwińska, ekspertka Rzetelnej Firmy.
– To naturalnie zwiększa zarówno poziom zobowiązań, jak i ryzyko, że w razie pogorszenia płynności zadłużenie szybko rośnie. Z kolei w opolskim czy podlaskim, przedsiębiorcy prowadzą mniejsze operacje, generują niższe koszty stałe i rzadziej ponoszą duże nakłady inwestycyjne. W efekcie przeciętne zadłużenie jednej firmy jest tam zauważalnie niższe – dodaje ekspertka.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Jakie ważne zmiany czekają firmy od 1 stycznia 2026 r.? Kalendarium najważniejszych dat dla mikro i małych firm na początek 2026

Wyższy limit zwolnienia z VAT, obowiązkowy KSeF, decyzje Rady Polityki Pieniężnej - jak 2026 rozpocznie się dla przedsiębiorców? Praktyczne kalendarium 2026 dla mikro i małych firm – łączące obowiązki, podatki, dotacje i politykę pieniężną.

UOKiK nakłada aż 24 mln zł kary za systemy promocyjne typu piramida: wynagradzanie głównie za rekrutację kolejnych osób a nie sprzedaż produktów

UOKiK nakłada aż 24 mln zł kary na spółki iGenius oraz International Markets Live. Kara dotyczy prowadzenia systemów promocyjnych typu piramida czyli wynagradzanie głównie za rekrutację kolejnych osób a nie sprzedaż produktów. Wymienione firmy deklarują działalność edukacyjną, a de facto prowadzą nielegalną działalność.

W 2026 roku handel chce pomnożyć zyski dzięki nowym technologiom, a to dlatego że konsumenci coraz chętniej korzystają z wszelkich nowinek, zwłaszcza poprawiających komfort robienia zakupów

Rok 2025 w handlu detalicznym w Polsce minął pod znakiem dwóch ważnych wydarzeń: wprowadzenia systemu kaucyjnego oraz uchwalenia przepisów, zgodnie z którymi Wigilia stała się dniem wolnym od pracy. To jednak nie nagłe rewolucje, a ewolucyjne zmiany będą miały decydujący wpływ na bliższą i dalszą przyszłość całego sektora.

Nastroje w firmach: tam gdzie na koniec roku większe długi, trudno o optymizm. Najbardziej cierpią małe firmy

Jeszcze pół roku temu zaległości przemysłu wynosiły 1,27 mld zł. Najnowsze dane Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wskazują już 1,32 mld zł, co oznacza wzrost o 4 proc. w ciągu zaledwie sześciu miesięcy.

REKLAMA

80% instytucji stawia na cyfrowe aktywa. W 2026 r. w FinTechu wygra zaufanie, nie algorytm

Grudzień 2025 roku to dla polskiego sektora nowoczesnych finansów moment „sprawdzam”. Podczas gdy blisko 80% globalnych instytucji (raport TRM Labs) wdrożyło już strategie krypto, rynek mierzy się z rygorami MiCA i KAS. W tym krajobrazie technologia staje się towarem. Prawdziwym wyzwaniem nie jest już kod, lecz asymetria zaufania. Albo lider przejmie stery nad narracją, albo zrobią to za niego regulatorzy i kryzysy wizerunkowe.

Noworoczne postanowienia skutecznego przedsiębiorcy

W świecie dynamicznych zmian gospodarczych i rosnącej niepewności regulacyjnej coraz więcej przedsiębiorców zaczyna dostrzegać, że brak świadomego planowania podatkowego może poważnie ograniczać rozwój firmy. Prowadzenie biznesu wyłącznie w oparciu o najwyższe możliwe stawki podatkowe, narzucone odgórnie przez ustawodawcę, nie tylko obniża efektywność finansową, ale także tworzy bariery w budowaniu międzynarodowej konkurencyjności. Dlatego współczesny przedsiębiorca nie może pozwolić sobie na bierność – musi myśleć strategicznie i działać w oparciu o dostępne, w pełni legalne narzędzia.

10 813 zł na kwartał bez ZUS. Zmiany od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, kto może skorzystać

Od 1 stycznia 2026 r. zmieniają się zasady, które mogą mieć znaczenie dla tysięcy osób dorabiających bez zakładania firmy, ale także dla emerytów, rencistów i osób na świadczeniach. Nowe przepisy wprowadzają inny sposób liczenia limitu przychodów, który decyduje o tym, czy można działać bez opłacania składek ZUS. Sprawdzamy, na czym polegają te zmiany, jaka kwota obowiązuje w 2026 roku i kto faktycznie może z nich skorzystać, a kto musi zachować szczególną ostrożność.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r. Zaplanowano przegląd funkcjonowania fundacji. Zapowiedziano konsultacje i harmonogram prac od stycznia do czerwca 2026 roku. Komentuje Małgorzata Rejmer, ekspertka BCC.

REKLAMA

Fakty i mity dotyczące ESG. Dlaczego raportowanie to nie „kolejny obowiązek dla biznesu” [Gość Infor.pl]

ESG znów wraca w mediach. Dla jednych to konieczność, dla innych modne hasło albo zbędny balast regulacyjny. Tymczasem rzeczywistość jest prostsza i bardziej pragmatyczna. Biznes będzie raportował kwestie środowiskowe, społeczne i ładu korporacyjnego. Dziś albo za chwilę. Pytanie nie brzmi „czy”, tylko „jak się do tego przygotować”.

Zmiany w ubezpieczeniach obowiązkowych w 2026 r. UFG będzie zbierał od firm więcej danych

Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - poinformowała 15 grudnia 2025 r. Kancelaria Prezydenta RP. Przepisy zezwalają ubezpieczycielom zbierać więcej danych o przedsiębiorcach.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA