Mniejsze zyski z lokat bankowych
REKLAMA
REKLAMA
Większość banków w ciągu ostatnich czterech tygodni, bardziej zdecydowanie obniżyło oprocentowanie powierzanych im środków. Atrakcyjność tej formy oszczędzania zmniejsza się jeszcze bardziej wskutek rosnącej inflacji. W sierpniu wyliczany przez Główny Urząd Statystyczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł 3,7 proc. W lipcu inflacja była nieco niższa i wynosiła 3,6 proc. Erozja naszych oszczędności postępuje więc z tego powodu coraz bardziej, nawet pomimo spowolnienia gospodarczego, sezonowego spadku cen żywności oraz obniżania się cen paliw i niektórych artykułów takich jak odzież czy obuwie. Skoro ceny nie folgują w okresie wakacyjnym, który zwykle charakteryzował się spadkiem inflacji, trudno być optymistą, jeśli chodzi o kolejne miesiące. Być może wzrost nie będzie duży, ale i wielkiego spadku spodziewać się nie należy. W takiej sytuacji o obniżkach stóp procentowych możemy zapomnieć, więc przynajmniej ten czynnik nie będzie działać niekorzystnie na wysokość oprocentowania lokat oferowanych przez banki. Z drugiej jednak strony, także na rychłe podwyżki stóp nie ma co liczyć, mimo że nasza gospodarka rozwija się w tempie, stawiającym nas w gronie nie tylko europejskich, ale i światowych liderów. Co prawda do Chin nam daleko, ale w tyle pozostawiamy wielu innych globalnych „tygrysów”.
REKLAMA
Wskaźniki makro
REKLAMA
Poszukiwanie bardziej atrakcyjnych alternatyw wobec lokat wiąże się z coraz większym ryzykiem. Trwające już ponad pół roku zwyżki notowań na giełdzie kuszą i tylko patrzeć, jak fundusze inwestycyjne zaczną kampanie reklamowe. Jednak wrzesień i październik nie zapowiadają się najlepiej, więc odpływ pieniędzy z banków nie powinien być zbyt widoczny. W każdym razie październik, który w czasach PRL-u był tradycyjnym „miesiącem oszczędzania”, w tym roku nie rysuje się pod tym względem najbardziej różowo.
Wpływ prawie dwukrotnego zwiększenia wielkości deficytu budżetowego na przyszły rok na sytuację oszczędzających w bankach nie jest łatwy do jednoznacznego określenia. Z jednej strony mocno zwiększone potrzeby pożyczkowe Skarbu Państwa będą powodować, że rynkowe stopy procentowe będą pozostawać na wysokim poziomie. To zaś powinno przeciwdziałać spadkowi oprocentowania lokat w bankach. Na nadmierne windowanie oprocentowania jednak nie ma co liczyć.
Odsetki maleją bardziej zdecydowanie
REKLAMA
W porównaniu do sierpnia, banki bardzo wyraźnie obniżyły wysokość oferowanego oprocentowania lokat. Dotyczy to zarówno dotychczasowych liderów naszego zestawienia, jak i banków, zajmujących dalsze pozycje. Obniżki były często bardzo duże, sięgały nawet 0,8 punktu procentowego, jak na przykład w przypadku 3- i 6-miesięcznych lokat złotowych Noble Banku, czy 1,1 punktu w Meritum Banku. Z grona liderów oferujących najwyższe odsetki, zaczął wyraźnie odpadać Polbank, ale Noble, AIG i Eurobank wciąż trzymają się mocno. Większe i starsze banki wciąż nie kwapią się ze zwiększaniem atrakcyjności swojej oferty, a awans w zestawieniach zawdzięczają „spuszczającej z tonu” konkurencji. (zestawienie lokat w załączniku pod zdjęciem)
Warto również zwrócić uwagę, że stosunkowo najmniej „potaniały” lokaty o najkrótszym terminie, czyli jednomiesięczne. Klienci banków powinni z tej obserwacji wyciągnąć wnioski. Wciąż jednak różnice oprocentowania przemawiają na korzyść dłuższych lokat. Średnie oprocentowanie lokat 1-miesięcznych zmniejszyło się z 4,49 proc. w połowie sierpnia do 4,3 proc. w połowie września, czyli o 0,12 punktu procentowego. Średnie odsetki z lokat 3-miesięcznych zmniejszyły się z 5,86 do 5,37 proc., a więc o 0,49 punktu. Wciąż są jednak o ponad 1 punkt procentowy wyższe od miesięcznych, choć przewaga ta maleje. W lipcu wynosiła 1,37 punktu.
W znacznie mniejszym stopniu obniżane jest oprocentowanie lokat o dłuższych terminach. Średnie oprocentowanie lokat 6-miesięcznych obniżyło się z 5,67 do 5,42 proc., czyli o 0,25 punktu. Jeszcze bardziej tendencja ta widoczna jest dla lokat rocznych i dłuższych. Średnie oprocentowanie lokat 12-miesięcznych zmniejszyło się we wrześniu w porównaniu do sierpnia jedynie o 0,18 punktu procentowego, do 5,7 proc., 24-miesięcznych nie uległo zmianie i pozostało na poziomie 5,18 proc., a 36-miesięcznych spadło o zaledwie 0,05 punktu, do 4,65 proc.
Walutowe coraz mniej opłacalne
Niemal żadnych zmian nie odnotowano w ciągu ostatnich czterech tygodni w przypadku oprocentowania lokat we frankach. Jedynie Citi Handlowy został wyeliminowany przez Allianz Bank w kategorii lokat 6-miesięcznych, ale ta zmiana dotyczyła i tak ostatniej, piątej pozycji w rankingu. Frank potwierdza więc swoją opinię najbardziej stabilnej waluty świata.
Zdecydowanie zmniejszyło się natomiast oprocentowanie lokat w euro. W znacznej mierze to efekt poskromienia sporego apetytu na tę walutę ze strony Polbanku, sierpniowego lidera. W połowie sierpnia np. za lokatę w euro na 1 miesiąc oferował 2 proc., w połowie września już tylko 1 proc. Ostrych cięć dokonał ten bank także w przypadku lokat o dłuższych terminach, ale i banki zajmujące dalsze miejsca w tej kategorii naszego rankingu wyraźnie zmniejszyły oprocentowanie lokat we wspólnej walucie.
W lokatach dolarowych ruch był stosunkowo niewielki. W przypadku terminów najkrótszych, czyli 1- i 3-miesięcznych zmian nie było w ogóle. Jeśli chodzi o dłuższe, najwięcej „zamieszania” spowodował sierpniowy lider, czyli Polbank. Jego zapotrzebowanie na dolarowe lokaty okazało się równie gwałtowne, co krótkotrwałe. Swoje apetyty zredukował z 3,5 proc. w sierpniu do 2 proc. w przypadku dolarowych lokat półrocznych i z 3,95 proc. do 2,5 proc. w przypadku 12-miesięcznych.
Nieznacznie zmniejszyła się atrakcyjność lokat w funtach brytyjskich, ale w przypadku tej waluty zmiany nie były zbyt duże.
Polacy nie lgną już do lokat bankowych
Jak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego, klienci coraz mniej przychylnie patrzą na bankowe lokaty. W sierpniu bankom ubyło z lokat prawie 3 mld zł. Przede wszystkim swoje oszczędności zmniejszyły przedsiębiorstwa, odczuwające skutki spowolnienia gospodarczego, ale i klientów indywidualnych coraz bardziej kusiły zyskami fundusze inwestycyjne. Zjawisko to dostrzegły niektóre banki, oferując transakcje wiązane. Wysokie odsetki z lokat łącząc z ofertą zakupu jednostek uczestnictwa w funduszach.
REKLAMA
REKLAMA