Rzeczywisty zysk z lokat, założonych w listopadzie 2009 r., może przynieść zaledwie 0,2 proc. Z danych GUS wynika, że w listopadzie ceny wzrosły o 2,7 proc. Biorąc to pod uwagę, okazuje się, że w 12 z 30 banków nie dało się zarobić nawet 1proc.
Produkty strukturyzowane, oparte na notowaniach surowców, przyniosły zarobek sięgający 15 proc. Surowce stają się coraz bardziej ponętną opcją dla inwestorów. Wystarczy prześledzić ich notowania z ostatniego roku: wartość złota wzrosła o 23 proc., kontrakty terminowe na ropę Brent podrożały o 27 proc., miedź zyskała na wartości przeszło32 proc., a srebro – 67 proc.
Banki nie mają nic przeciwko temu, żeby pożyczać nam pieniądze, pod warunkiem, że są to duże kwoty. Chętnie udzielają kredytów na nieruchomości, trudniej jest wyrobić sobie kartę kredytową, czy zdobyć pieniądze na zakup sprzętu AGD. Dlatego wolimy wydawać gotówkę, niż lokować ją w banku.
Spadek cen na rynku nieruchomości spowodował, że co raz więcej osób odsunęło plany sprzedaży mieszkań na przyszłość i zdecydowało się na ich wynajem. Wynajem nieruchomości stanowi stały i stabilny dochód, dlatego też ma on spore znaczenie przy „budowaniu” zdolności kredytowej. Przymierzając się do kredytu, warto wiedzieć, jakie warunki należy spełnić, by nasze co miesięczne dochody z tego tytułu zwiększyły zdolność w banku.
Banki przychylnie patrzą na osoby, które wykonują niektóre zawody. Jeśli więc jesteś policjantem, lekarzem lub prawnikiem, możesz przez rok mieć w banku konto za darmo i tańszy kredyt. Architekci, nauczycieli, farmaceuci, pracownicy finansowi, tłumacze i komornicy również mogą cieszyć się atrakcyjnymi przywilejami. Sprawdź sam w jakim banku możesz liczyć na preferencyjne warunki, ze względu na wykonywany zawód.