Na czym polega ubezpieczenie transakcji?
REKLAMA
REKLAMA
Firmy ubezpieczeniowe nie ubezpieczają jednak każdego kredytu, a jedynie taki, który ubezpiecza spłatę należności od kontrahentów przedsiębiorcy. Oznacza to, że przedsiębiorca chce od firmy ubezpieczenia spłaty, w przypadku gdy niesolidny kontrahent tego nie zrobi. Tak więc ochrona ubezpieczeniowa sprawdza się do udzielenia pewnego limitu, pułapu do którego przedsiębiorca może zawierać kontrakty.
REKLAMA
Sama procedura udzielenia ochrony ubezpieczeniowej trwa nawet kilka tygodni. W tym czasie firma ubezpieczeniowa sprawdza możliwości finansowych przedsiębiorcy oraz kontrahentów. Prowadzi ona konsultacje i sprawdza dokumenty. Ma to na celu ustalenie ryzyka, a także, przy ewentualnym pozytywnym rozpatrzeniu wniosku, jak najlepsze dopasowanie składki ubezpieczeniowej.
Przeczytaj również Czy kredyt konsolidacyjny jest opłacalny?
REKLAMA
Umowa ubezpieczenia stanowi przy tego typu kredycie swoiste zielone światło dla przedsięwzięcia jakim są transakcje. Jeżeli więc ubezpieczyciel odmawia udzielenia ochrony ubezpieczeniowej, jest to znak, że kredyt może być dla przedsiębiorcy bardzo ryzykowny.
Firma ubezpieczająca ma informacje o tym, czy wzięcie kredytu jest posunięciem rozsądnym, właśnie na podstawie konsultacji z przedsiębiorcą oraz przedstawionych przez niego dokumentów. Dlatego też warto udostępnić ubezpieczycielowi wszystkie żądane przez niego dokumenty.
Polecamy serwis Kredyty hipoteczne
Ważną kwestią przy ubezpieczeniu tego typu kredytu jest również okres trwania umowy ubezpieczeniowej. Jest ona bowiem zawierana na okres dłuższy, najczęściej nieokreślony, z możliwością wypowiedzenia przez każdą ze stron.
Przedsiębiorca chce zawrzeć umowę z trzema kontrahentami, ale chce mieć również ochronę ubezpieczeniową tych transakcji. Zawiera więc umowę, w której ubezpieczyciel udziela mu limitu 20 tysięcy kredytu. W tych granicach przedsiębiorca może liczyć na odszkodowanie, w razie niesolidności kontrahentów.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.