Według badań serwisu szybko.pl, 82% Polaków, którzy podejmują decyzję o zakupie nieruchomości, deklaruje, że najchętniej zamieszkałoby we własnym domu. Niestety, głównie z powodów finansowych, nie realizujemy tego marzenia. Część osób wpada jednak na pomysł wynajęcia domu tylko na okres wakacji. W ten sposób sprawdzają, czy będzie to rzeczywiście idealne miejsce zamieszkania.
Za nami sesja, która przyniosła kilka rozczarowań. Po pierwsze dynamika produkcji przemysłowej w strefie euro wyniosła w maju 0,9 proc. m/m i 9,4 proc. r/r, a oczekiwano lepszego odczytu, zwłaszcza po dobrych informacjach z Niemiec, Francji i Włoch. Po drugie popyt na polskie 5-letnie obligacje był najsłabszy od 8 miesięcy i wyniósł 2,81 mld zł.
Lokaty z dzienną kapitalizacją odsetek, nazywane również lokatami jednodniowymi czy antybelkowymi, są dość młodym produktem finansowym na naszym rynku. Banki zaczęły wprowadzać je do swoich ofert podczas wojny depozytowej, aby zachęcić klientów do przekazywania im gotówki, która miała poprawić płynność finansową banków w trudnych czasach. Jednakże obecnie, mimo powolnej stabilizacji na rynkach finansowych po kryzysie, lokaty jednodniowe wciąż cieszą się rosnącą popularnością. Na czym polegają i czym różnią się od lokat tradycyjnych?
Występując na drogę postępowania sądowego z roszczeniem głównym i ubocznymi takimi jak: żądanie odsetek, pożytków czy kosztów, należy pamiętać, że w takim przypadku przy określeniu wartości przedmiotu sporu, w myśl postanowień zawartych w przepisie art. 20 Kodeksu postępowania cywilnego, odsetek, pożytków ani kosztów nie wlicza się do wartości przedmiotu sporu.
Każdy pozew powinien czynić zadość warunkom pisma procesowego a dodatkowo zawierać określone przez powoda zapisy jak: dokładne określenie żądania, przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie oraz właściwość sądu, a także w sprawach o prawa majątkowe – oznaczenie wartości przedmiotu sporu. To właśnie określenie wartości przedmiotu sporu, zwłaszcza w niektórych przypadkach może rodzić wiele problemów i negatywnych konsekwencji, chociażby dlatego, że często od wartości przedmiotu sporu uzależniona jest również wysokość wnoszonej przez powoda opłaty sądowej.