Aż trudno uwierzyć w to, żeby inwestorzy zbagatelizowali informację agencji Fitch, która ostrzegła w piątek, że może obniżyć rating Grecji do poziomu „częściowego bankructwa”. Firma zareagowała w ten sposób na relacje z wczorajszego posiedzenia przedstawicieli państw członkowskich strefy euro. Na szczycie postanowiono, że zostaną przeprowadzone operacje na długu Grecji, również z zaangażowaniem inwestorów prywatnych.
Dzisiejsza sesja była bardzo emocjonująca. Najpierw na rynek napłynęła pogłoska, jakoby Merkel i Sarkozy nie poparli opcji opodatkowania banków, co pozwoliłoby uniknąć ogłoszenia „częściowej niewypłacalności” Grecji. W miarę upływu czasu coraz więcej osób, prognozujących wyniki negocjacji, opowiadało się za tym, że da się jednak uniknąć bankructwa.
Coraz większe wyświetlacze, pamięć o pojemności kilkunastu lub kilkudziesięciu gigabajtów, do tego aparaty fotograficzne o ogromnych matrycach oraz mocne procesory, niekiedy nawet dwurdzeniowe. Nie jest to opis mocnego laptopa, ale najnowszych telefonów, które opuszczają bramy fabryk i trafiają na sklepowe półki kusząc klientów potężnymi parametrami. Oczywiście ceny szybują w górę, a my zastanawiamy się, czy to jest w ogóle potrzebne?
Do tej pory firma iRiver znana była głównie z produkcji bardzo dobrej jakości przenośnych odtwarzaczy muzycznych. Mimo świetnych opinii na temat sprzętów grających, ambicja firmy jest ciągle niezaspokojona. W związku z tym, producent postanowił, że zdobędzie kolejną grupę klientów lubujących się w multimedialnych gadżetach nieco większego kalibru. Jak widać, firma iRiver idzie tropem swojego konkurenta, firmy Creative. Czy obrana ścieżka okaże się sukcesem?