Co się staje z umową, jeżeli wykonanie świadczenia okaże się niemożliwe?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Umowa o świadczenie niemożliwe jest nieważna, a strona, która w chwili zawarcia umowy wiedziała o niemożliwości świadczenia, a drugiej strony z błędu nie wyprowadziła, obowiązana jest do naprawienia szkody, którą druga strona poniosła przez to, że zawarła umowę nie wiedząc o niemożliwości świadczenia. W przypadku, którego dotyczy omawiany przepis, świadczenie jest niemożliwe w chwili zawierania umowy. Częściej jednak w praktyce życia gospodarczego mamy do czynienia z sytuacją, kiedy to świadczenie okazuje się niemożliwe dopiero po zawarciu umowy.
REKLAMA
Co do zasady, zgodnie z art. 475. § 1 kodeksu cywilnego, jeżeli świadczenie stało się niemożliwe skutkiem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, zobowiązanie wygasa. Cytowany przepis nie dotyczy jednak umów wzajemnych, a więc takich, w których obie strony zobowiązują się w taki sposób, że świadczenie jednej z nich ma być odpowiednikiem świadczenia drugiej. Umowami wzajemnymi będą więc niemal wszystkie istotne umowy w obrocie gospodarczym, m.in. umowa o dzieło, umowa sprzedaży, umowa o roboty budowlane. Dlatego właśnie niniejszy artykuł poświęcony jest następczej niemożliwości świadczenia w przypadku umów wzajemnych.
Zobacz: Miejsce spełnienia świadczenia
Następcza niemożliwość spełnienia świadczenia
Skutki niemożliwości wykonania zobowiązania z umów wzajemnych zależą od tego, czy za jej powstanie ponosi odpowiedzialność jedna ze stron. Możemy bowiem wyróżnić sytuacje, w której:
- Świadczenie stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność strona zobowiązana.
- Jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które żadna ze stron odpowiedzialności nie ponosi.
Odpowiedzialność jednej ze stron
REKLAMA
Pierwszy przypadek reguluje art. 493 § 1, zgodnie z którym jeżeli jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność strona zobowiązana, druga strona może, według swego wyboru, albo żądać naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania, albo od umowy odstąpić. Powstaje jednak pytanie, kiedy możemy mówić o odpowiedzialności strony umowy? W myśl przepisów z art. 472 i 473 kodeksu cywilnego jeżeli ze szczególnego przepisu ustawy albo z czynności prawnej nie wynika nic innego, dłużnik odpowiedzialny jest za niezachowanie należytej staranności ( zgodnie z art. 355 § 1, który dotyczy należytej staranności, dłużnik obowiązany jest do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju. Jednakże, zgodnie z § 2 należytą staranność dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności).
Pan Antoni prowadzi działalność w zakresie przewozów pasażerskich, wykorzystując do tego swój autobus. Głównie wozi wycieczki szkolne, dzięki którym uczniowie z jego miasteczka mogą odwiedzić warszawskie teatry, Centrum Nauki Kopernik itd. Sympatyczny kierowca przez pomyłkę zgodził się przewieść wycieczki z dwóch szkół w tym samym dniu. Zorientował się jednak dopiero na kilka dni przed terminem, kiedy organizatorki zaczęły do niego dzwonić, aby omówić szczegóły, a bilety do teatru były już kupione.
W omawianym przypadku Pan Antoni nie dochował należytej staranności i ponosi odpowiedzialność wobec tej organizatorki wycieczki, której nie będzie mógł przewieść. Zdenerwowana nauczycielka w zaistniałych okolicznościach może albo od umowy odstąpić, jeżeli np. znajdzie innego kierowcę, albo zażądać odszkodowania ( zwrotu ceny kupionych już biletów do teatru).
Na marginesie wskazać należy, że dłużnik może przez umowę przyjąć odpowiedzialność za niewykonanie lub za nienależyte wykonanie zobowiązania z powodu oznaczonych okoliczności, za które na mocy ustawy odpowiedzialności nie ponosi. Natomiast nieważne jest zastrzeżenie, że dłużnik nie będzie odpowiedzialny za szkodę, którą może wyrządzić wierzycielowi umyślnie.
Z kolei § 2 art. 493 dotyczy sytuacji, w której świadczenie może zostać wykonane tylko częściowo. I tak, w razie częściowej niemożliwości świadczenia jednej ze stron, druga strona może od umowy odstąpić, jeżeli wykonanie częściowe nie miałoby dla niej znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez tę stronę cel umowy, wiadomy stronie, której świadczenie stało się częściowo niemożliwe.
Polecamy: Co musi zawierać umowa pośrednictwa?
Żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności
Można wskazać na szereg zdarzeń losowych, które uniemożliwiają spełnienie świadczenia stronie, mimo że trudno jest przypisać jej brak należytej staranności.
Ceniony skrzypek zawarł umowę, w której zobowiązał się do wykonania koncertu na bankiecie organizowanym przez znanego przedsiębiorcę w zamian za wynagrodzenie. Na kilka dni przed koncertem skrzypek uczestniczył jednak w wypadku samochodowym, w wyniku którego zwichnął rękę.Trudno więc przypisać skrzypkowi odpowiedzialność za niemożliwość świadczenia, jako że jej przesłanką jest brak należytej staranności.
Takich przypadków dotyczy art. 495 kodeksu. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które żadna ze stron odpowiedzialności nie ponosi, strona, która miała to świadczenie spełnić, nie może żądać świadczenia wzajemnego, a w wypadku, gdy je już otrzymała, obowiązana jest do zwrotu według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Jeżeli jednak świadczenie jednej ze stron stało się niemożliwe tylko częściowo, strona ta traci prawo do odpowiedniej części świadczenia wzajemnego. Jednakże druga strona może od umowy odstąpić, jeżeli wykonanie częściowe nie miałoby dla niej znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez tę stronę cel umowy, wiadomy stronie, której świadczenie stało się częściowo niemożliwe.
Należy także pamiętać, że strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, zobowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy (np. zadatek). Może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania.
Ponadto, zgodnie z art. 496 jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.