Kryzys zaufania, związany z problemem długów publicznych, coraz częściej daje o sobie znać, toteż czwartkowy wynik JP Morgan, lepszy od konsensusu społecznego, tylko na chwilę poprawił nastroje rynkowe. Podobna sytuacja miała miejsce w środę, kiedy Fed zobowiązało się do dalszego wspierania gospodarki, co tylko na chwilę udobruchało inwestorów.
W poniedziałek zostało zapoczątkowane odreagowanie, które było kontynuowane we wtorek. Odczyt Conference Board wypadł słabiej od oczekiwań. Indeks spadł do 58,5, a nie, jak się spodziewano, do 60,5 pkt.