Od początku października wzrastają nieznacznie limity cen, za jakie można nabyć nieruchomość dzięki „Rodzinie na Swoim”. Chociaż realnie coraz mniej osób ma podstawy, żeby myśleć o mieszkaniu w ramach „Rodziny na Swoim”, to lokale, objęte programem, staną się bardziej dostępne w Bydgoszczy, Katowicach, Łodzi i Toruniu.
Szukając wymarzonego mieszkania, bardzo często spotykamy się z klasyczną zagrywką negocjacyjną zbywców: dowiadujemy się o konieczności natychmiastowego podjęcia decyzji. Zanim ulegniemy pokusie błyskawicznego podpisania umowy przedwstępnej, warto pamiętać, że działanie pod wpływem emocji może być brzemienne w skutkach, szczególnie jeśli chcemy, aby kredyt mieszkaniowy wystarczył na zakup całej nieruchomości.
W środę po raz kolejny napłynęły twarde dane makroekonomiczne, które sugerują, że amerykańska gospodarka nie jest w tak opłakanym staniem, jak można by sądzić. W lipcu przybyło zamówień publicznych 4 proc. m/m, dwa raty więcej, niż się spodziewano, co pozwoliło odrobić czerwcowy spadek o 1,3 proc.
Dziś po południu na giełdach rozpoczęła się walka na noże. Jej skutki były odczuwalne również na rynku FX. Dzień okazał się szczególnie trudny dla walut rynków wschodzących, w tym dla naszego złotego. O godz. 15.50 euro podrożało do ok. 4,18 zł, za dolara płacono powyżej 2,91 zł, a za franka – prawie 3,69 zł.
Ci rodzice, którzy kupują mieszkania świeżo upieczonym studentom, nieraz inwestują w dwa, a nawet trzy pokoje. Czy można w ten sposób obniżyć koszt utrzymania lokalu? Eksperci policzyli, że jeżeli wynajmiemy dwa spośród trzech pokoi, koszt zakupu i utrzymania nieruchomości wyniesie 950 zł miesięcznie, podczas kiedy w przypadku kawalerki byłoby to 1270 zł miesięczne.