Na całym świecie zarówno duże korporacje, jak i mniejsze startupy inwestują w zdrowie swoich pracowników organizując im rozmawite formy aktywności ruchowej. Od zajęć medytacji, jogi w biurze po mecze piłki nożnej a nawet wyjazdy na obozy przetrwania, czy popularny także w Polsce paintball. Playstation, stoły do gry w piłkarzyki czy popularny draft pomału ustępują miejsca grupowym zajęciom sportowym, gwarantującym także psychiczny relaks.
Średniej wielkości biuro rachunkowe, godzina 10 rano. Szereg biurek, za nimi wykwalifikowana kadra, wszyscy już po porannej kawie i wymianie informacji. Powinni więc być sfokusowani na konkretnych zadaniach. Gdy jednak bliżej się przyjrzeć, na ekranie niektórych monitorów trwa sprawdzanie poczty, słychać odgłosy pogaduszek, a parę osób uparcie kreśli coś w swoich kalendarzach. Wygląda znajomo?
Brak newsów, słaba jakość materiałów, częste telefony, wreszcie wysyłanie informacji na oślep – to główne grzechy polskich piarowców w kontaktach z mediami. Zamiast budować relacje wielu z nich nie tylko traci wiarygodność, ale osłabia wizerunek całego środowiska PR. I chociaż dziennikarze wprost wytykają najczęściej popełniane błędy, to nasuwa się pytanie, czy branża reaguje na te sygnały?
Jak podają statystyki, aż 46 milionów ludzi na całym świecie, z czego pół miliona w Polsce, było w 2011 roku zatrudnionych jako pracownicy tymczasowi. Chociaż ta forma zatrudnienia budzi pewne kontrowersje, to jednocześnie dla wielu ludzi jest szansą na niezależność i elastyczne godziny pracy. Jej atrakcyjność zwiększa też fakt, że coraz więcej ciekawych pracodawców poszukuje pracowników właśnie na takich zasadach.
Noworoczne postanowienia to już tradycja, robi je większość z nas. Te najpopularniejsze nie zmieniają się od lat – chcemy rzucić palenie, zgubić zbędne kilogramy i zmienić pracę na lepszą, a przynajmniej dostać awans lub podwyżkę. Według różnych badań, tę ostatnią zmianę planuje co najmniej ¼ Polaków. Jak z klasą pożegnać pracownika, który chce od nas odejść?