Dyrektor handlowy często odpowiada za plan sprzedaży, którego nie jest autorem. Mimo możliwości przekazywania swoich sugestii, czy też przekonywania do najlepszych rozwiązań, jego wpływ na założenia budżetowe jest ograniczony. Zazwyczaj po narzuceniu nowego obowiązującego planu sprzedaży, szefowi nie pozostaje nic innego, jak jego akceptacja.
Zazwyczaj, mówiąc o kompetencjach osobistych na pierwszym miejscu wymienia się naszą wiedzę o naszych aktualnych odczuciach w powiązaniu z przyczynami ich powstania oraz z umiejętnością kierowania nimi, świadomość związków, jakie zachodzą pomiędzy uczuciami a zachowaniem, między tym, co myślimy, robimy i mówimy.
Migracje pracowników i globalizacja firm powodują, że coraz więcej ludzi pracuje w zespołach zróżnicowanych kulturowo. Również w Polsce menedżerowie coraz częściej zarządzają ludźmi z różnych stron świata, posługującymi się różnymi językami, mającymi inne wyobrażenia o tym, czym jest dobra współpraca, porządek, obowiązek.
Sam pomysł wydzielenia czasu na pracę koncepcyjną menedżera może zastanawiać, ponieważ jest on najbardziej typowym pracownikiem koncepcyjnym i stale podejmuje decyzje, tworząc niejako w ten sposób nowe sytuacje, nową rzeczywistość. Tymczasem okazuje się, że w pracy menedżera można zupełnie wyraźnie oddzielić czynności o charakterze doraźnym i zrutynizowanym od namysłu nad zagadnieniami istotnymi, perspektywicznymi, o szerszym zasięgu.
Kto chce w dzisiejszych czasach osiągnąć sukces (i go utrzymać), nie może zrezygnować z efektywnego, osobistego PR-u. Ukazanie się w pozytywnym świetle sprawia jednak trudności wielu ludziom. Jedni nie lubią o sobie mówić, lecz w głębi ducha mają nadzieję, że ktoś zauważy ich zasługi. Inni mówią o sobie aż nazbyt chętnie, jednakże nie udaje im się przekonać do siebie swojego rozmówcy. Dobry PR jest czymś innym.
Teorie zarządzania takie jak strategiczna karta wyników pomagają menedżerom opracować, wdrażać i kontrolować nowe inicjatywy nastawione na przynoszenie oszczędności finansowych. W firmach sprzedających produkty takie podejście sprawdza się nieźle, ponieważ produkt łatwo zmierzyć, zważyć, ocenić jego jakość. W firmach sprzedających niematerialne usługi jest z tym gorzej – dlatego trzeba podejść do tematu inaczej. I o tym jest ta książka, która przyda się każdemu kto planuje oferować usługi.
Dyrektorzy często świetnie wiedzą dokąd chcą zaprowadzić firmy na przestrzeni najbliższych dwóch lat. Kłopot w tym, że większość z nich nie ma pewności, że tam trafi. Pewność taką daje wdrażanie strategii poprzez projekty/inwestycje. To dzięki projektom powstają nowe produkty, usługi, systemy, nowe umiejętności, sojusze i mechanizmy realizacji zobowiązań względem klientów. Opisany w książce proces pozwoli ci prawidłowo wybierać projekty i skutecznie je realizować – zgodnie z przyjętą strategią.