Polska nie jest niestety państwem, w którym prowadzenie działalności gospodarczej jest lekkie łatwe i przyjemne. I nie chodzi tu bynajmniej o silną konkurencję na rynku, lecz o liczne prawne i urzędnicze bariery, z którymi codziennie muszą się mierzyć działający w Polsce przedsiębiorcy. W ostatnim rankingu państw przyjaznych biznesowi, ogłaszanym corocznie przez Bank Światowy, nasz kraj znalazł się na „zaszczytnym” 70. miejscu – m.in. za Litwą, Białorusią i... Rwandą. Czy są szansę na zmianę tego stanu rzeczy?
Od 1 maja 2011 r. podatnicy, którzy w roku poprzednim korzystali ze
zwolnień przedmiotowych (np. prawnicy, lekarze), będą teraz zobowiązani
ustalać limit zwolnienia kwotowo. Dla przypomnienia, kasy fiskalnej nie
musi instalować podmiot, który w roku poprzednim (2010 r.) nie
przekroczył obrotu 40 000 zł. Jeśli natomiast działalność została
rozpoczęta w tym roku (2011 r.), dopuszczalny limit wynosi 20 000 zł.
Swoboda prowadzenia działalności gospodarczej pozwala na jej wykonywanie, co do zasady, bez ograniczeń. Możliwe są jedynie ograniczenia wynikające z przepisów prawnych, np. konieczność uzyskania koncesji na obrót paliwami. Oprócz tego istnieje szereg zasad dotyczących już samego funkcjonowania przedsiębiorcy w obrocie, co też może zostać uznane za swoiste ograniczenie. Jednym z nich jest działalność gospodarcza z wykorzystaniem wynalazku, na który ma być udzielony patent. Warto zapoznać się z licznymi zasadami ich dotyczącymi.