REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Rynek pieniężny, Strefa euro

Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail

Odreagowanie złotego?

W poniedziałek nastąpiło odreagowanie notowań z końca zeszłego tygodnia. Jego przejawy można było zaobserwować na rynku walut „high yield” i wśród surowców. Korekta nie ominęła również złotego.

Drożejąca ropa napędza inflację

W piątek za baryłkę ropy naftowej w Londynie trzeba było płacić 124 dolary – to najwyższa cena od dwóch lat. Taki stan rzeczy ma negatywne przełożenie na inflację w Polsce. Jeżeli polska waluta nie umocni się, nie da się powstrzymać tego mechanizmu.

Poziom 3000 punktów pozostaje nietknięty

Wczoraj wyklarował się koszt pieniądza w strefie euro oraz na światło dzienne wyszła sytuacja w Portugalii. Rynki nie zareagowały bardziej zdecydowanie na te informacje. Pytanie, jaką decyzję podejmie Fed.

Stopy procentowe w Eurolandzie poszły w górę

Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych wyraźnie zwiększyła zmienność w notowaniach eurodolara. Do publikacji, zaplanowanej na godzinę 13.45, euro nieznacznie osłabiało się w relacji do dolara, schodząc do poziomu 1,4270.

REKLAMA

Stopy procentowe w Eurolandzie poszły w górę

Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych wyraźnie zwiększyła zmienność w notowaniach eurodolara. Do publikacji, zaplanowanej na godzinę 13.45, euro nieznacznie osłabiało się w relacji do dolara, schodząc do poziomu 1,4270.

Podwyżka stóp bez większego wypływu na rynki

Podwyżka stóp procentowych w Eurolandzie nie zrobiła większego wrażenia na inwestorach. Indeks rodzimych blue chipów nie zszedł poniżej 2900 punktów.

Portugalia przyjmie pakiet pomocowy

W środę kurs eurodolara złamał opór na poziomie 1,4280. Rynki zbagatelizowały problemy finansowe Europy. Motywem ich działania były oczekiwania, związane z podwyżkami stóp procentowych w strefie euro oraz rezygnacja z podwyżek w USA.

Oczekiwania na podniesienie stóp w Anglii spadły

Dużym zaskoczeniem dla inwestorów była dzisiejsza publikacja danych na temat lutowej dynamiki produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. Nastąpił spadek 1,2 proc. m/m, a wzrost wyniósł jedynie 2,4 proc. r/r. Odnotowano największy, miesięczny spadek od sierpnia 2009 r.

REKLAMA

Dlaczego warto kupować srebrne monety?

Eksperci finansowi podkreślają, że srebro i złoto chronią realną wartość pieniądza przed inflacją. Ron Paul, znany kongresmen z Teksasu, zastanawia się, dlaczego na rynku brakuje srebrnych monet. Co na to amerykańska mennica?

Osłabienie euro w reakcji na słowa Tricheta

Pozostawienie stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny na niezmienionym poziomie - 1,25%, nie zrobiło na inwestorach większego wrażenia. Więcej kontrowersji wywołała konferencja, zorganizowana po obwieszczeniu decyzji przez EBC. Wypowiedź Tricheta doprowadziła do spadku, jakiego nie widzieliśmy od sierpnia 2010 r.

Stopy procentowe po raz kolejny podniesione

We wtorek nie zabrakło istotnych publikacji makroekonomicznych. Rano poznaliśmy wartość indeksu PMI dla sektora usług ze strefy euro. Publikacja ta była zgodna z oczekiwaniami. Wskaźnik ten dla Niemiec osiągnął wartość 60,1 pkt.

Złoto i srebro – wieczny symbol bogactwa

Dzisiaj za złoto w kontraktach terminowych, notowanych na nowojorskiej giełdzie, płacono więcej niż w poniedziałek. W kwietniowych kontraktach cena złota opiewała na 1.434,50 dolarów. Również ceny srebra poszły w górę – kontrakty terminowe, wygasające w tym miesiącu, warte były 38,59 dolarów każdy.

Rynek jest przygotowany na podwyżkę stóp o 25 pb

W poniedziałek pierwszy raz od sześciu dni dolar zdołał symbolicznie umocnić się względem euro. Na otwarciu znajdował się na poziomie 1,4225 i zwiększył swoją wartość względem euro zaledwie o 8 pipsów. W pierwszy dzień tygodnia notowania przebiegały spokojnie, ponieważ zabrakło publikacji makroekonomicznych, które inwestorzy uznaliby za istotne.

Stopy procentowe na topie

W tym tygodniu uwagę inwestorów przykuwają przede wszystkim banki centralne. Aż pięć z nich rozważa możliwość podwyżki stóp procentowych. Wiadomo już, że stopy pozostały na niezmienionym poziomie w Australii. Zaciekawienie wzbudza decyzja odnośnie stóp w Polsce, a w czwartek poznamy postanowienia Europejskiego Banku Centralnego i Bank of England.

Inwestorzy czekają na decyzje o stopach procentowych

Wczoraj okazało się, że sektor usług znajduje się w gorszym położeniu niż przypuszczano. Wskaźniki PMI dla usług w strefie euro i Stanach Zjednoczonych znalazły się poniżej konsensusu rzędu 56,9 i 57,4. Indeksy osiągnęły odpowiednio poziomy ,7 i 52,8.

Spokojny przebieg dnia na rynku walutowym

W poniedziałek niewiele zmieniło się na rynku walutowym. Inwestorzy byli powściągliwi w swoich decyzjach również dlatego, że kalendarz makroekonomiczny nie obfitował w publikacje.

Zasłużony odpoczynek dla byków

Tydzień na giełdach zaczął się spokojnie, a byki pozwoliły sobie na odpoczynek po kilku dniach zwyżek. WIG20 doszedł do 2900 punktów, hamując zapędy tej grupy inwestorów.

Wyprzedaż dolara odpowiedzią na słabsze dane ADP

Niewiele potrzeba, aby wpłynąć na decyzje inwestorów. Odczyt ADP przyniósł inwestorom zawód – przyrost liczby nowych etatów w gospodarce wyniósł 179 tys., co jest wynikiem o 20 tys. gorszym niż przewidywano. Publikacja wystarczyła do rozpoczęcia wyprzedaży dolara w relacji do głównych walut.

Dalszy ciąg konsolidacji eurodolara

W drugiej połowie zeszłego tygodnia główna para walutowa znalazła się w przedziale 1,4750-1,4900. Przetestowanie istotnego, psychologicznego oporu na poziomie 1,5000 mogłoby mieć miejsce, ale dane makroekonomiczne, które napłyną na rynek w najbliższych dniach, mają szansę utrzymać kurs EUR/USD w dotychczasowej konsolidacji.

Jaka przyszłość czeka rekordy?

Dobre nastroje na światowych giełdach sprzyjają pobijaniu kolejnych rekordów na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Jeżeli inwestorów nie powstrzyma prawdopodobieństwo podwyższenia stóp procentowych w Polsce i Eurolandzie, czeka nas rajd byków. Tylko czwartkowa decyzja EBC może zniechęcić graczy na zwyżkę.

Eurodolar coraz bliżej naruszenia szczytu z listopada 2010 r.

W piątek najwięcej uwagi inwestorzy poświęcili danym na temat amerykańskiego rynku pracy. Odnotowano zwiększenie liczby etatów w sektorze pozarolniczym o 216 tys., podczas gdy oczekiwano wzrostu na poziomie 190 tys. W marcu Amerykanom udało się również obniżyć stopę bezrobocia do 8,8 proc.

Wymiana euro sposobem na szybkie zmniejszenie inflacji

Rząd nie poprzestaje na podnoszeniu stóp procentowych. Wymienia na rynku euro, które pochodzi z UE i emituje obligacje, nominowane w walutach. Działania te zmierzają to zmniejszenia presji inflacyjnej poprzez umocnienie złotego.

Optymistyczne dane z amerykańskiego rynku pracy

Przyrost nowych miejsc pracy w Ameryce przewyższył oczekiwania inwestorów. Niemalże wszystkie parkiety przyjęły tę wiadomość jednomyślnie – zwyżkując. Również polskie indeksy, WIG i WIG20, osiągnęły kolejne rekordy hossy.

Nonfarm payrolls powyżej 190 tys.?

Wczoraj zachowanie kursów walut było zdeterminowane przez trzy publikacje. O godz. 11.00 Eurostat podał do wiadomości dane na temat nieoczekiwanego wzrostu inflacji w strefie euro, która w marcu osiągnęła 2,6%, zwiększając się od początku lutego o 0,2%.

Złoty traci na wartości, ale nie z powodu danych NBP

Ci inwestorzy, którzy liczyli na to, że podany do wiadomości o godz. 14.00 wynik rewizji NBP będzie miał duży wpływ na rynek, byli w błędzie. Dane te odbiegały od poprzednich prognoz o niecałe 300 mln EUR, co oznacza, że deficyt zwiększył się w IV kwartale do 5,28 mld EUR z 4,99 mld EUR. Powyższa publikacja nie miała większego wpływu na złotego, który w niedługim czasie nieznacznie umocnił się.

Wyśmienite nastroje na większości parkietów

W środę na niemal wszystkich giełdach inwestorom dopisały dobre nastroje. Na GPW pobito kolejne rekordy i nic nie wskazuje na to, żeby hossa miała dobiec końca.

Zagadkowe umocnienie dolara

Wczoraj amerykańscy inwestorzy na rynkach akcji w Stanach Zjednoczonych i Azji nie mogli narzekać na brak dobrej passy. Od wzrostu chińskiego indeksu SSEC o 0,21%, poprzez zwyżkujący o 0,71% S&P 500 aż po Nikkei 225, który znalazł się 2,64% nad kreską, obserwujemy sygnały, świadczące o poprawie globalnych nastrojów. Natomiast pewnym zaskoczeniem było umocnienie się dolara.

Europejskie indeksy mogą dziś pójść w górę

We wtorek, wbrew oczekiwaniom, nastąpił wzrost amerykańskich indeksów. Wszystko wskazuje na to, że dziś podobna sytuacja będzie miała miejsce na europejskich parkietach. Stanie się inaczej, jeżeli poznamy kolejne, złe publikacje.

Inwestorzy indywidualni nie chcą akcji

Ostatnio na naszym parkiecie można było zaobserwować falę wzrostów, która objęła największe spółki. Indeksy małych i średnich spółek były dalekie od pobicia rekordów. Zdaje się, że inwestorzy indywidualni z dużą rezerwą odnoszą się do hossy.

Słowa Tricheta wyszły na dobre euro

Do połowy dzisiejszej sesji notowania EUR/USD lawirowały w rejonie 1,4020-1,4080. Jednak jastrzębi komunikat szefa ECB spowodował zdecydowany wzrost wartości euro względem dolara. W rezultacie po godz. 16.00 kurs głównej pary walutowej znajdował się w pobliżu 1,4100.

Co wpływa na wzrost cen srebra i złota?

Dlaczego od ponad roku inwestorzy chętnie kupują srebro? W marcu cena tego kruszcu wzrosła o 11 proc. Zdaniem ekspertów srebro, podobnie jak złoto, uważane jest za bezpieczną przystań na „czarną godzinę”. Również ceny złota, które niedawno osiągnęło rekordową wartość 1444,86 dolarów za uncję, idą w górę.

Dlaczego w zeszłym tygodniu nastąpił spadek kursu EUR/PLN?

Eksperci podkreślają, że w zeszłym tygodniu notowania eurodolara podlegały znacznym wahaniom. Przez pierwsze dni utrzymywała się tendencja wzrostowa kursu EUR/USD, zapoczątkowana jeszcze wcześniej, co pozwoliło głównej parze walutowej osiągnąć wartość 1,4249 i znacząco zbliżyć się do szczytu z listopada 2010 roku na poziomie 1,4280. Dlaczego jednak eurodolar odbił potem w dół?

Eurodolar zniżkuje, złoty umacnia się

Wczoraj kurs EUR/USD złamał na krótki czas opór na poziomie 1,4200. Podczas sesji azjatyckiej stopniowo wracał niżej, około południa spadł do 1,4110. Pod koniec notowań w Europie eurodolar osiągnął wartość 1,4140.

Obniżki ratingów dla Portugalii

Ponieważ rząd José Sócratesa upadł, agencje ratingowe zaczęły obniżać rating dla Portugalii. W nocy agencja Standard&Poor’s zmieniła ocenę tego państwa z „A minus” do „BBB”, z możliwością zmniejszenia perspektywy o jeszcze jeden poziom po publikacji szczegółowego planu działania, zawartego w Europejskim Mechanizmie Stabilizacyjnym. Wcześniej rating Portugalii został obniżony przez Fitcha z A+ do A-.

Wzrost presji inflacyjnej w strefie euro

Przyśpieszenie gospodarcze w strefie euro natrafiło na pierwszą przeszkodę. Wstępny odczyt wskaźników wyprzedzających koniunkturę za marzec świadczy o lekkim regresie. Spadek PMI dla sektora usług oraz przemysłu wyniósł 58,2 pkt., podczas kiedy w lutym indeks ten osiągnął 57,5 pkt.

Dolar nie umocnił się względem euro

Portugalski parlament odrzucił projekt planu oszczędnościowego José Sócratesa. W rezultacie zwolennik cięć budżetowych podał się do dymisji. Mniejszościowy gabinet premiera stracił szansę na przeprowadzenie reform.

Szczyt UE początkiem końca wzrostów eurodolara?

W środę decyzje inwestorów były zdeterminowane przez wydarzenia w Portugalii. Tamtejszy parlament nie zgodził się na dalsze cięcia budżetowe i po godz. 16.00 odrzucił propozycję programu oszczędnościowego, mającego ograniczyć deficyt do 4,6% PKB. Zgodnie z obietnicami José Sócrates zrezygnował ze stanowiska premiera.

Kurs EUR/USD w rękach 19 osób

W ciągu minionych dni eurodolar każdego dnia ustanawiał nowe maksima. Mimo to złamanie oporu na poziomie 1,4248 może być problematyczne. Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu dowiemy się, czy szczyt zostanie zdobyty.

Odpływ środków finansowych z funduszy akcyjnych

Ataki na Libię to kolejny czynnik pozagospodarczy, który należy uwzględnić w prognozach inwestycyjnych. Naloty sił zbrojnych mają na celu odebranie władzy Kaddafiemu i unormowanie sytuacji w tym państwie. Tymczasem na rynku funduszy akcyjnych nastąpił największy od lipca 2010 r. odpływ pieniędzy.

Grupa G7 chce osłabienia jena

Podczas posiedzenia grupy G7 ministrowie finansów oraz szefowie banków centralnych postanowili wprowadzić środki, zmierzające do osłabienia JPY. Rada Bezpieczeństwa ONZ wprowadziła zakaz lotów nad Libią, co jest równoznaczne z interwencją wojskową w tym kraju.

Złoty powoli odzyskuje pozycję

Dziś od rana pojawiały się spekulacje na temat ewentualnej interwencji banków centralnych na rynkach finansowych. Były one związane z zaplanowaną na godz. 23.00 telekonferencją przedstawicieli państw G-7 i stopowały podaż. Ta sytuacja doprowadziła do odreagowania na giełdach, surowcach i bardziej ryzykownych walutach, co okazało się po myśli dolara, franka szwajcarskiego, jena japońskiego, jak również złotego.

Złoty w dalszym ciągu zniżkuje

Rynki finansowe nie ochłonęły jeszcze po wydarzeniach z kilku ostatnich dni, zwłaszcza że reaktory atomowe nadal są zmorą Japończyków. Oliwy do ognia dolewają zarówno media, jak i politycy.

Portugalia vs FED

Treść opublikowanego wczoraj komentarza do posiedzenia FOMC nie była zaskakująca. Richard Fisher i Charles Plosser dostosowali się do większości. Co za tym idzie, przedział wahań dla stopy funduszy federalnych to w dalszym ciągu 0,00-0,25 proc., a wartość programu wykupu długoterminowych obligacji (QE2), który wystartował w listopadzie, nadal opiewa na 600 mld USD.

Japonia przestała na chwilę być w centrum uwagi

We wtorek rano inwestorzy zareagowali na niepokojące informacje z Japonii szybkim zamykaniem ryzykownych pozycji na wszystkich rynkach, zwracając się w stronę amerykańskiej waluty, która traktowana jest jako bezpieczna oaza na pustyni globalnych zawirowań. Jednak po kilku godzinach racjonalne podejście wzięło górę nad emocjonalnym zachowaniem.

Dalsza aprecjacja eurodolara

Eurodolar nie stracił jeszcze na sile. W piątek utrzymywał się trend wzrostowy kursu EUR/USD, którego początek obserwowaliśmy w styczniu tego roku. W poniedziałek rano nastąpił wzrost do wartości 1,3985.

Ambiwalentne nastroje na europejskich giełdach

Obserwując dzisiejsze sesje giełdowe, nie można było narzekać na monotonię. Indeks w Atenach chwilami był ponad 5 proc. na plusie, podczas kiedy DAX znalazł się przeszło 1 proc. pod kreską. WIG20 plasował się pomiędzy tymi wynikami, przez większą część dnia nieznacznie zwyżkując.

Jakie zmiany zaszły na zagranicznym rynku walutowym w lutym?

Pod koniec lutego kurs EUR/USD był niemal identyczny, co na początku miesiąca. Poprzedni miesiąc zaczynał na poziomie 1,3694. Eksperci zauważyli, że w ciągu 28 dni euro umocniło się względem dolara jedynie o 0,8 proc. Dlaczego w pierwszej połowie lutego nastąpił spadek notowań eurodolara?

Czy opłaca się refinansować kredyt?

2 lata temu, kiedy marże znajdowały się na rekordowo wysokich poziomach, 80 tys. osób zaciągnęło kredyt. Czy warto renegocjować warunki umowy lub przenieść kredyt do innego banku? Eksperci finansowi przekonują, że tak. Przy takiej operacji i zadłużeniu na 206 tys. zł można zaoszczędzić 1-2 tys. zł rocznie.

Wzrost notowań eurodolara na wieść o decyzji EFSF

Eurodolar błyskawicznie zareagował na decyzję o zwiększeniu gwarancji kapitałowych w ramach funduszu EFSF, który może już udzielić pożyczek o wartości 440 mld EUR, a nie, jak dotychczas, w kwocie 250 mld EUR. Wcześniej ograniczenie stanowiła konieczność gwarancji pożyczki ze strony krajów o ratingu AAA. W rezultacie jeszcze w nocy z niedzieli na poniedziałek kurs EUR/USD zwyżkował w okolice 1,3970.

Duże spadki na japońskim parkiecie

W dniu dzisiejszym Nikkei był 6,2 proc. na minusie. Niektóre azjatyckie giełdy uniknęły spadków, a skala zniżek na zamknięciu na pozostałych parkietach była niewielka. Taka reakcja na wydarzenia w Japonii pozwala żywić nadzieje, że Europę ominą większe trudności.

REKLAMA