Portugalia vs FED
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Pozostało sformułowanie o gotowości do utrzymywania niskich stóp procentowych przez „wydłużony okres czasu”. Zauważono wprawdzie poprawę sytuacji w amerykańskiej gospodarce, ale zaznaczono, iż nie jest ona jeszcze na tyle silna, aby dać gwarancję trwalszych i znaczących zmian na rynku pracy, a także stworzyć zagrożenie dla utrwalenia się wyższej inflacji. Niemniej padło sformułowanie, że FED będzie uważnie przyglądał się przebiegowi inflacji i oczekiwań inflacyjnych. Tyle, że obecnie, zdaniem członków tego gremium, wpływ wyższych cen energii i żywności na rynkach światowych jest przejściowy.
REKLAMA
Wymowa wczorajszego komunikatu jest „gołębia” i reakcja rynku była właściwa – giełdy odrabiały straty, dolar nieco stracił, a złoty nieznacznie zyskał na wartości. Mogło być jeszcze lepiej, gdyby nie informacja z agencji Moody’s, która obniżyła rating dla Portugalii o dwa poziomy, do „A3” i utrzymała negatywną perspektywę. W efekcie EUR/USD nie zdołał utrzymać się powyżej 1,4000 i dzisiaj rano wrócił w okolice 1,3960. Reakcja rynku nie jest jednak aż tak negatywna, jak można było się tego obawiać.
FED nie odniósł się do wpływu na gospodarkę drogiej ropy czy też ostatnich wydarzeń w Japonii. Można się domyślać, że zechce poczekać na mocne dane i fakty z tych obszarów. Tym samym znacznie ważniejsze może okazać się kolejne posiedzenie, zaplanowane na 26-27 kwietnia.
Przeczytaj również: Jakie zmiany zaszły na zagranicznym rynku walutowym w lutym?
REKLAMA
Teraz widać, że wstępna decyzja o dokapitalizowaniu funduszu ratunkowego EFSF, jaka została podjęta po szczycie strefy euro w minioną sobotę, była bardzo potrzebna. Niemniej inwestorów czeka dzisiaj kolejny test. O godz. 11.30 poznamy wyniki przetargu rocznych bonów o wartości 0,75-1,0 mld EUR. Gdyby okazał się on słaby, mogłoby to pogorszyć nastroje i zwiększyć obawy przed jutrzejszą aukcją hiszpańskich obligacji, 10- i 30–letnich, o wartości 3,5-4,5 mld EUR. Teoretycznie już o godz. 11,00 poznamy oficjalne dane o inflacji HICP dla całego Eurolandu za luty, ale jednak najświeższe informacje z Portugalii mogą okazać się kluczowe. Poza tym w kalendarzu mamy jeszcze odczyty z Wielkiej Brytanii, Polski i USA.
Dzisiaj rano nadal było nerwowo, w związku z japońską elektrownią Fukushima. Mimo tego giełdowy indeks Nikkei „wyrwał” mocno do góry. To pokazuje, że inwestorzy zakładają, iż wszystkie negatywne informacje zostały już uwzględnione przy okazji ostatniej, silnej przeceny i warto zacząć „polowanie na okazje”. Lepsze nastroje na giełdach sprawiają, że wraca apetyt na ryzyko, na czym korzysta złoty. O godz. 9.12 za euro płaciło się niecałe 4,04 zł, dolar był wart 2,89 zł, a frank 3,1450 zł.
EUR/PLN:
Górny cień wczorajszej, dziennej świecy może świadczyć o przesileniu. Nie oznacza to jednak, iż nie ma ryzyka ponownego testowania okolic 4,05-4,06. Niemniej wydaje się, że bardziej prawdopodobnym scenariuszem na dzisiaj jest spadek poniżej 4,02.
Polecamy serwis: Inwestycje
USD/PLN:
Wczoraj rynek mocno zawrócił z okolic 2,93, potwierdzając znaczenie tego oporu. Obecnie od góry kluczowe będą okolice 2,90, a od dołu – rejon 2,87-2,88. Biorąc pod uwagę perspektywy dla EUR/USD, bardziej prawdopodobne wydaje się testowanie dzisiaj okolic 2,86.
EUR/USD:
Wsparcie stanowią obecnie okolice 1,3940, a silny opór stawia rejon 1,4000-1,4020. Przebieg ostatnich dni pokazuje, że inwestorzy starają się wykorzystać każdy spadek do zwiększenia długich pozycji w euro. To wydaje się być rozsądne, biorąc pod uwagę oczekiwania, związane z podwyżką stóp procentowych przez ECB w kwietniu i kontrastującą z tym postawę amerykańskiego FED. Dzisiaj powinna zostać podjęta próba ataku na szczyt z 7 marca, na 1,4037.
GBP/USD:
Silna strefa wsparcia znajduje się już w rejonie 1,6050. Kluczowy opór stawia 1,6130. Jego sforsowanie jest dzisiaj bardzo prawdopodobne. To powinno otworzyć drogę do testowania okolic 1,6170-1,6200 jeszcze w dniu dzisiejszym.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.