Media cyfrowe przeszły prawdziwą metamorfozę w ciągu ostatnich kilku lat, jednak firmy często nie są w stanie poradzić sobie z nawałem innowacji i nowych sposobów na dotarcie do klientów. Co to oznacza dla ambitnych marketerów, którzy już zastanawiają się, jak odnieść sukces w 2016 roku? Zamiast koncentrować się na tradycyjnych kanałach komunikacyjnych, należy spojrzeć naprzód i zastanowić się, jak wykorzystać nowe trendy, aby pokonać rywali rynkowych i zaspokoić potrzeby klientów. Poznaj trendy i sprawdź, na co zwrócić szczególną uwagę w 2016 roku.
Polska, jeśli chce nadrobić zaległości wobec krajów zachodnich, musi stawiać na innowacyjność – ocenia prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC. To konieczna zmiana, ale trudno będzie nakłonić przedsiębiorców do jej wdrożenia. W tym kierunku idzie Agencja Rozwoju Przemysłu, która do 2020 r. chce przeznaczyć na wsparcie innowacji 1,3 mld zł.
Goniąc za sukcesem zawodowym, często zapominamy o sobie. Lekceważymy sygnały, które daje nam nasze ciało i poświęcamy jego dobro na rzecz zdobywania bogactwa. Pamiętajmy jednak, że ciągły stres, życie w biegu i zła dieta ogromnie wpływają nie tylko na zdrowie, ale i samopoczucie. Z tym natomiast wiąże się nasza wydajność, zdolność do współpracy i ogólna atmosfera, jaką do pracy wnosimy. Wkraczamy tym samym w błędne koło: poświęcamy się, myśląc, że dzięki temu osiągniemy więcej, a tymczasem będąc w dobrej formie, to samo moglibyśmy zrobić mniejszym kosztem.
Można zaryzykować tezę, iż sprzedaż polega na ciągłym składaniu obietnic naszemu klientowi, że jego potrzeby zostaną zaspokojone. Kontaktując się z klientami, niejako przyrzekamy im, że to, co chcemy dostarczyć dostaną, jeśli tylko wyrażą chęć dokonania zakupu. Jak ważna jest ta zasada, wiedzą wszyscy ci, którzy z powodu własnych zaniedbań lub z powodu zaniedbań innych, nie dostarczyli towaru czy usługi w wyznaczonym terminie i narazili się swojemu klientowi lub, co gorsza, utracili go.
Z raportów PARP wynika, że innowacja dla firmy mikro jest czymś zasadniczo innym od innowacji firmy średniej wielkości, lub dużego przedsiębiorstwa. Firmy mikro, borykające się często z wielkimi finansowymi ograniczeniami, nie mogą pozwolić sobie na kosztowne innowacje i zwykle związane z tym inwestycje. Czy to oznacza, że mikroprzedsiębiorstwa muszą zawsze pozostawać w tyle i są skazane na przestarzałe technologie i brak możliwości rozwoju?