REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Nowe trendy, nowe sposoby nauczania, czyli - ucz się mobilnie / fot. Fotolia
Nowe trendy, nowe sposoby nauczania, czyli - ucz się mobilnie / fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Nowoczesne technologie już na dobre zagościły w naszym codziennym życiu. Ich rozwój jest bardzo dynamiczny, ale rozpowszechnienie prawdziwych nowinek nie przebiega może tak szybko jakbyśmy chcieli. Przywykliśmy już do regularnego korzystania z internetu, a jego wersja mobilna to dla stale rosnącego grona oczywisty standard.

REKLAMA

Z dobrodziejstw płynących z nieograniczonego czasem ani miejscem dostępu do sieci korzysta się przede wszystkim w biznesie albo oczywiście dla celów prywatnych. Ponieważ potencjalnych zastosowań tego typu technologii jest znacznie więcej, pojawiła się koncepcja wykorzystania ich również dla celów edukacyjnych, czyli zjawisko funkcjonujące pod nazwą m-learningu.

REKLAMA

Urządzenia mobilne stały się nieodłącznym elementem naszego życia. Nieraz mówi się, że w dzisiejszych czasach „bez telefonu jak bez ręki”, a metafora ta - może niezbyt zręczna poetycko - dobrze odzwierciedla realia współczesnego funkcjonowania większości z nas. Wszelkiego rodzaju palmtopy, smartfony i inne pieczołowicie dopracowywane cudeńka techniki, dają nam wiele możliwości zdobywania i przesyłania informacji. Kochamy gadżety, a producenci dokładają wszelkich starań, by zaspokajać gusta nawet najbardziej wybrednych klientów. Wybór jest niezwykle szeroki i obejmuje nie tylko masową produkcję. Tak jak w wielu innych branżach także i w tej przyszedł czas na tworzenie produktów ekskluzywnych, czy to w ramach edycji limitowanych czy też po prostu na zamówienie.

Zobacz też: Jak wykorzystać technologię na rzecz biznesu?

Nowe trendy, nowe sposoby nauczania

REKLAMA

Dziś na lekceważenie innowacji nie może sobie pozwolić chyba żadna firma. Ponieważ większość z podmiotów tego rodzaju ma świadomość tego faktu, nierzadko zatrudniane są pokaźne grona wybitnych specjalistów, których głównym zadaniem ma być przewidywanie przyszłości. Nie chodzi tu jednak o sprawy z pogranicza ezoteryki, ale o kwestie bardziej przyziemne. Zyski z odkrycia i umiejętnego dotarcia do świeżej grupy targetowej są w stanie nierzadko zaważyć na dalszych losach firmy. W ten prosty sposób napędzany jest nieustający wyścig poszukiwaczy raczkujących trendów, które w przyszłości zawojują świat.

Jednym z innowacyjnych rozwiązań w dziedzinie nauczania może okazać się właśnie mobile learning (funkcjonuje też skrótowy zapis w postaci m-learning lub mLearning). Tym mianem określa się zwykle proces zdobywania wiedzy albo doskonalenia umiejętności przy wykorzystaniu materiałów edukacyjnych dostępnych za pośrednictwem urządzeń mobilnych, najczęściej dzięki wyposażeniu ich w mobilne łącze internetowe. Wobec dynamicznego upowszechniania się smartfonów, palmtopów czy tabletów, wzrost zainteresowania propozycjami z zakresu edukacji dostosowanymi do ich specyfikacji, staje się coraz bardziej prawdopodobny.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Spora część firm szkoleniowych posiada w swej ofercie kursy bądź też szkolenia skierowane do internautów, czerpiąc z e-learningu realne zyski. M-learning wydaje się zatem formą pokrewną, następnym krokiem „ewolucji” na drodze wykorzystywania potencjału nowych technologii. Nie powinniśmy jednak lekceważyć różnic istniejących pomiędzy tymi dwoma sposobami przekazywania informacji. Samo zaadaptowanie istniejących kursów na urządzenia mobilne nie wystarczy. Stworzenie aplikacji atrakcyjnej pod kątem treści, funkcjonalności czy oprawy graficznej, może się okazać zadaniem bardziej złożonym oraz wymagającym niebagatelnej dozy innowacyjności. Badania i analizy prowadzone na bieżąco zapewne okażą się w tym przypadku niezmiernie pomocne. Już dziś wiadomo, że dostęp do mobilnego internetu najczęściej wykorzystywany jest do zdobywania potrzebnych nam informacji oraz komunikowania się z innymi użytkownikami. Nie należy pomijać także poszukiwań interesujących nas form rozrywki, a także rozwiązywania bieżących spraw, czy to robienia zakupów, czy też finalizowania transakcji finansowych.

Zobacz też: Jak wygląda przykładowy program e-szkolenia?

Dlaczego właśnie m-learning?

Budowa atrakcyjnej oferty edukacyjnej przystosowanej do nowoczesnych urządzeń mobilnych z pewnością niesie ze sobą niemałe korzyści. Pierwsza z nich, najbardziej oczywista, jest też zarazem najbardziej chyba doniosła. Chodzi oczywiście o sam fakt wolności w wyborze czasu i miejsca do nauki. Obecnie częściej podróżujemy, mamy niewiele chwil dla siebie, a zdobywanie kolejnych umiejętności staje się zadaniem równie niezbędnym, co problematycznym. Przepracowani i nieraz pozbawieni odpowiednio wysokich środków finansowych na edukację, stajemy przed trudnym wyzwaniem prowadzenia skutecznej walki o własny sukces. Wizja m-learningu okazuje się w tym momencie dosyć kusząca. Zgrabnie dozowane partie przydatnych informacji, które możemy przyswajać sobie w trakcie jazdy autobusem, spaceru lub w poczekalni u lekarza, nie stanowiłyby aż tak dużego obciążenia. Oszczędzając czas, oszczędzalibyśmy również pieniądze. Dodatkowo łatwiejsze byłoby utrzymanie systematyczności przyswajania nowego materiału, ucząc się chociażby w powtarzanej przez nas niemal codziennie drodze do szkoły czy pracy. Inna zaleta tego sposobu nauki, to możliwość korzystania ze wszystkich dobrodziejstw prezentowania informacji w formie multimedialnej, co - jak wiadomo - stymuluje do przetwarzania serwowanych szarym komórkom bodźców. Wskazać można również płynące z procesu korzyści finansowe, ponieważ nie tak wysokie koszty zdobywania nowych umiejętności w opisywany sposób, przynajmniej  teoretycznie powinny skutkować obniżaniem cen oferowanych usług.

M-learning wydaje się więc być dobrym rozwiązaniem dla ludzi zapracowanych, aktywnych. Jednak z jego upowszechnianiem wiążą się perspektywy wykorzystania go także we współpracy z ludźmi młodymi, dla których telefony komórkowe, iPody czy netbooki są zjawiskiem zupełnie naturalnym. Wnosząc ze statystyk, może niewielu z nich czyta książki, ale za to wszyscy wysyłają miesięcznie dziesiątki, a nawet setki wiadomości SMS. Młode pokolenie przyzwyczajone jest do wyszukiwania informacji w sieci, a dzisiejsza szkoła, pomimo prób unowocześniania form nauczania, niewiele ma wspólnego z codziennością w jakiej funkcjonuje młodzież. Fakt ten wskazuje się często jako przyczynę frustracji i niechęci do nauki. Właśnie w tym tkwi potencjał m-learningu. Łatwy dostęp do wiedzy przetworzonej w zgrabne i użyteczne „pigułki” może stać się interesującą alternatywą dla dotychczasowych sposobów przekazywania informacji.

Czy mobilna nauka zatriumfuje?

Mając na uwadze, że w Polsce tematyka m-learningu poruszana jest od około sześciu lat, trzeba przyznać, że dynamikę rozwoju zjawiska na rodzimym gruncie określić możemy jako niezbyt intensywną. Co prawda przeszukując internet w poszukiwaniu kursu dostępnego chociażby na telefon, uda nam się znaleźć kilka propozycji. Najczęściej są to jednak pakiety do nauki słówek wybranych języków obcych. Na Zachodzie programy nauczania bazujące na aplikacjach dla urządzeń mobilnych są znacznie bardziej popularne. Dotychczas istotnym hamulcem dla szerszego rozpowszechniania ogólnodostępnych ofert szkoleniowych były duże różnice w systemach instalowanych na tego typu akcesoriach. Obecnie mamy do czynienia z powolnym, jednak dość znaczącym ujednolicaniem oprogramowania, co otwiera wiele nowych dróg dotarcia z ofertą do klienta. W dodatku postępujący rozwój technologiczny oddaje w nasze ręce wzbogacone o coraz większą liczbę udoskonaleń gadżety, a ceny wczorajszych nowinek szybko spadają w dół na rzecz tworzonych na ich miejsce prototypów.

Zobacz także: Technologia 3G i 4G - czym się cechują?

Zgodnie z danymi uzyskanymi dzięki badaniom przeprowadzonym w marcu i kwietniu 2010 roku przez TNS Global, w naszym kraju, wśród osób powyżej 15 roku życia 11% korzysta z internetu mobilnego. Co ciekawe, ponad połowa (56%) z tego grona to osoby pracujące, natomiast niemal co trzeci klient sieci bezprzewodowej to student lub uczeń. Z internetu mobilnego korzystamy sporadycznie, głównie z powodu dość wysokich kosztów (41% użytkowników), ograniczeń technicznych urządzenia jakim się posługujemy, co staje się źródłem dyskomfortu (głównie niewielki ekran - 37%) albo też zbyt powolne łącza (36%).

Chociaż w naszym kraju m-learning wciąż jeszcze raczkuje, to zainteresowanie tematem wyraźnie wzrasta. Trudno sobie wyobrazić, abyśmy w przyszłości nagle zrezygnowali z korzystania z urządzeń mobilnych. Najprawdopodobniej dokona się jedynie ich zamiana na jeszcze bardziej nowoczesne i mające więcej do zaoferowania użytkownikowi. Niewykluczone, że w przyszłości m-learning stanie się w sposób naturalny, kolejnym sposobem zdobywania wiedzy przy wykorzystaniu dostępnego powszechnie sprzętu.

Agnieszka Burek

www.treco.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak skutecznie odpocząć na urlopie i czego nie robić podczas wolnego?

Jak rzeczywiście odpocząć na urlopie? Czy lepiej mieć jeden długi urlop czy kilka krótszych? Jak wrócić do pracy po wolnym? Podpowiada Magdalena Marszałek, psycholożka z Uniwersytetu SWPS w Sopocie.

Piątek, 26 lipca: zaczynają się Igrzyska Olimpijskie, święto sportowców, kibiców i… skutecznych marek

Wydarzenia sportowe takie jak rozpoczynające się w piątek Igrzyska Olimpijskie w Paryżu to gwarancja pozytywnych emocji zarówno dla sportowców jak i kibiców. Jak można to obserwować od dawna, imprezy sportowe zazwyczaj łączą różnego typu odbiorców czy grupy społeczne. 

Due diligence to ważne narzędzie do kompleksowej oceny kondycji firmy

Due diligence ma na celu zebranie wszechstronnych informacji niezbędnych do precyzyjnej wyceny wartości przedsiębiorstwa. Ma to znaczenie m.in. przy kalkulacji ceny zakupu czy ustalaniu warunków umowy sprzedaży. Prawidłowo przeprowadzony proces due diligence pozwala zidentyfikować ryzyka, zagrożenia oraz szanse danego przedsięwzięcia.

Klient sprawdza opinie w internecie, ale sam ich nie wystawia. Jak to zmienić?

Klienci niechętnie wystawiają pozytywne opinie w internecie, a jeśli już to robią ograniczają się do "wszystko ok, polecam". Tak wynika z najnowszych badań Trustmate. Problemem są także fałszywe opinie, np. wystawiane przez konkurencję. Jak zbierać więcej autentycznych i wiarygodnych opinii oraz zachęcać kupujących do wystawiania rozbudowanych recenzji? 

REKLAMA

Będą wyższe podatki w 2025 roku, nie będzie podwyższenia kwoty wolnej w PIT ani obniżenia składki zdrowotnej

Przedsiębiorcy nie mają złudzeń. Trzech na czterech jest przekonanych, że w 2025 roku nie tylko nie dojdzie do obniżenia podatków, ale wręcz zostaną one podniesione. To samo dotyczy oczekiwanej obniżki składki zdrowotnej. Skończy się na planach, a w praktyce pozostaną dotychczasowe rozwiązania.

Niewykorzystany potencjał. Czas na przywództwo kobiet?

Moment, gdy przywódcą wolnego świata może się okazać kobieta to najlepszy czas na dyskusję o kobiecym leadershipie. O tym jak kobiety mogą zajść wyżej i dalej oraz które nawyki stoją im na przeszkodzie opowiada Sally Helgesen, autorka „Nie podcinaj sobie skrzydeł” i pierwszej publikacji z zakresu kobiecego przywództwa „The female advantage”.

Influencer marketing - prawne aspekty współpracy z influencerami

Influencer marketing a prawne aspekty współpracy z influencerami. Jak influencer wpływa na wizerunek marki? Dlaczego tak ważne są prawidłowe klauzule kontraktowe, np. klauzula zobowiązująca o dbanie o wizerunek marki? Jakie są kluczowe elementy umowy z influencerem?

Jednoosobowe firmy coraz szybciej się zadłużają

Z raportu Krajowego Rejestru Długów wynika, że mikroprzedsiębiorstwa mają coraz większe długi. W ciągu 2 lat zadłużenie jednoosobowych działalności gospodarczych wzrosło z 4,7 mld zł do 5,06 mld zł. W jakich sektorach jest najtrudniej?

REKLAMA

Sprzedaż mieszkań wykorzystywanych w działalności gospodarczej - kiedy nie zapłacimy podatku?

Wykorzystanie mieszkania w ramach działalności gospodarczej stało się powszechną praktyką wśród przedsiębiorców. Wątpliwości pojawiają się jednak, gdy przychodzi czas na sprzedaż takiej nieruchomości. Czy można uniknąć podatku dochodowego? Skarbówka rozwiewa te wątpliwości w swoich interpretacjach.

PARP: Trwa nabór wniosków o wsparcie na rozszerzenie lub zmianę profilu dotychczasowej działalności

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości uruchomiła kolejny nabór wniosków o wsparcie na rozszerzenie lub zmianę profilu dotychczasowej działalności prowadzonej w sektorach takich jak hotelarstwo, gastronomia (HoReCa), turystyka lub kultura. Działanie jest realizowane w ramach programu finansowanego z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO).

REKLAMA