Większość ludzi podchodzi do zmian w sposób sceptyczny. Zauważył to już Józef Ignacy Kraszewski, pisząc: „Ludzie boją się zmian, nawet na lepsze”, potwierdzają to także współczesne badania. Wszystko dlatego, że nasz mózg w większości przypadków woli „chodzić utartymi ścieżkami” zamiast dostarczać sobie dodatkowego wysiłku. Jeśli jednak byśmy się nie zmieniali, to już dawno byśmy wyginęli. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku biznesu. Jak więc skutecznie wprowadzać zmiany w firmie i czy można się do tego przygotować?
Tak dobrych nastrojów w sektorze MŚP, czyli mikro, małych i średnich przedsiębiorstw nie było od trzech lat. Badania wskazują, że ponad 67 proc. właścicieli firm z tego sektora pozytywnie ocenia kondycję finansową swojego przedsiębiorstwa, a 35 proc. przewiduje, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy sytuacja jeszcze się polepszy. Natomiast najważniejsze zadanie, jakie stawiają przed sobą przedsiębiorcy to pozyskanie nowych klientów.
Branża finansowa, tak jak większość segmentów rynku, od dekady poddawana jest zmianom związanym z transformacją cyfrową. Ich wynikiem są coraz prężniej działające w segmencie finansowym nowoczesne firmy technologiczne, zwane fintech-ami. Wyróżnikiem ich strategii jest wykorzystywanie nowoczesnych technologii w pełnym zakresie: od tworzenia produktu, poprzez sprzedaż, kontakt z klientem aż po utrzymywanie relacji z konsumentami.
Jako kraj członkowski Unii Europejskiej, Polska otrzymuje duże środki na rozwój gospodarczy. Udzielane wsparcie finansowe przeznaczane jest m. in. na wzrost konkurencyjności polskiej gospodarki, poprawę zatrudnienia i życia obywateli, rozwój nowych technologii. Wsparcie finansowe udzielane jest za pośrednictwem różnego rodzaju programów i funduszy. Jak pokazują statystyki, polscy przedsiębiorcy chętnie korzystają z tego rodzaju wsparcia finansowego, celem rozwoju swojej firmy i podniesienia jej konkurencyjności. Jednakże środki z funduszy to nie tylko korzyści, ale też pewne zagrożenia.
Jak pokazują statystyki upada 9 na 10 start-upów[1]. Oprócz rozsądku oraz solidnego przygotowania ekonomicznego, do rozpoczęcia działalności biznesowej niezbędna jest znajomość podstaw prawa handlowego, cywilnego, a nawet autorskiego. Mimo iż start-upy są jedynie etapem przejściowym w rozwoju organizacji, w świetle prawa polskiego nie różnią się niczym od innych przedsiębiorstw - tłumaczy dr Mariusz Bidziński, Szkoła Prawa Uniwersytetu SWPS.
Pisma, deklaracje, faktury, umowy czy wnioski – to tylko niektóre z dokumentów, z którymi styczność mają pracownicy firm. Każdy przedsiębiorca zdaje sobie sprawę z tego, że prawidłowe zarządzanie dokumentacją nie tylko pozwala na bardziej efektywną pracę, ale przede wszystkim oszczędza cenny czas. Obecnie coraz więcej firm nie wyobraża sobie funkcjonowania bez elektronicznych systemów zarządzania dokumentami. Dlaczego tak się dzieje i kiedy warto wprowadzić w firmie elektroniczny obieg dokumentów?
W książce „Everest lidera. O wartościach, silnym zespole i skutecznym przywództwie” Anna Sarnacka-Smith dzieli się z nami lekcjami, które wyniosła z własnych szefowskich błędów, oraz praktykami, narzędziami, rozwiązaniami, które pomagają w drodze na upragniony szczyt, taki, z którego widać jeszcze więcej możliwości. W tej liderskiej podróży każdy ma bowiem swój „Everest”, górę, która budzi szacunek i podziw, która jest wyżej niż ta, na której właśnie jesteśmy, której zdobycie nie jest proste, ale jest możliwe, jeśli się do tej wyprawy dobrze przygotujemy. Patronat medialny nad książką objął portal Infor.pl.
Jedną z głównych obaw, która skutecznie wstrzymuje przedsiębiorców przed zmianą oprogramowania jest kwestia związana z obsługą nowego, nieznanego jeszcze systemu. Firmy bardzo często wskazują na fakt, że pomimo iż rozwiązania wdrożone przed laty, obecnie się już nie sprawdzają, inwestycja w nowe jest utrudniona lub nawet niemożliwa, głównie przez wzgląd na inne rozmieszczenie kluczowych funkcji lub nawet zupełnie różny sposób obsługi.
Prowadzenie rzetelnej analizy wydatków i przychodów firmy mało kiedy jest zadaniem rozpalającym entuzjazm osób nią zarządzających i prowadzących jej statystyki finansowe. Budżetowanie bez wątpienia jest czasochłonnym i pieczołowitym procesem, a prognozowanie przyszłego stanu przedsiębiorstwa, jego aktywów, kapitałów, kosztów i przychodów najczęściej kojarzone jest ze stertą faktur i nieskończonymi ciągami cyfr wpisanych do komórek Excela. Upowszechnienie nowych technologii i rozwój sektora IT spowodowały, iż zaczęły pojawiać się nowe możliwości i narzędzia, z których pomocą czynności te można w znacznym stopniu uprościć.
Polska ma najbardziej niestabilne prawo w Unii Europejskiej, mimo to rząd uparcie zachęca przedsiębiorców do inwestycji przekonując ich jednocześnie, że pierwszeństwo w biznesie ma państwo, a własność i wolny rynek to zagadnienia drugoplanowe. Firmy widzą jednak te priorytety z zupełnie innej perspektywy - państwo to podatki, nadprodukcja skomplikowanego prawa i brak zaufania do rządowych instytucji. Większość z nich uważa także, że w tym roku będzie jeszcze gorzej.