REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Firmy wciąż źle oceniają warunki prowadzenia biznesu w Polsce

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Krzysztof Oflakowski
Firmy wciąż źle oceniają warunki prowadzenia biznesu w Polsce
Firmy wciąż źle oceniają warunki prowadzenia biznesu w Polsce

REKLAMA

REKLAMA

Polska ma najbardziej niestabilne prawo w Unii Europejskiej, mimo to rząd uparcie zachęca przedsiębiorców do inwestycji przekonując ich jednocześnie, że pierwszeństwo w biznesie ma państwo, a własność i wolny rynek to zagadnienia drugoplanowe. Firmy widzą jednak te priorytety z zupełnie innej perspektywy - państwo to podatki, nadprodukcja skomplikowanego prawa i brak zaufania do rządowych instytucji. Większość z nich uważa także, że w tym roku będzie jeszcze gorzej.

W 2016 roku polskie prawo wzbogaciło się o 31,9 tys. stron nowych rozporządzeń i ustaw, a aż 2 tys. z nich dotyczyło podatków. To najwyższy wskaźnik od 1918 roku, czyli od kiedy zaczęto publikować „Dziennik Ustaw”. W konsekwencji zajmujemy 1. miejsce w całej Unii Europejskiej jeśli chodzi o zmienność i nieprzewidywalność otoczenia legislacyjnego, wyprzedzamy m.in.: Włochy, Grecję, Hiszpanię i Francję. Tylko w latach 2012-2014 w Polsce wygenerowano 56-krotnie więcej regulacji niż w Szwecji, 11-krotnie więcej niż na Litwie i 2-krotnie więcej niż na Węgrzech.

REKLAMA

REKLAMA

Prawo w Polsce wdrażane jest także w coraz szybszym tempie, pozostawiając coraz mniej czasu na zapoznanie się z regulacjami nie tylko przedsiębiorcom, ale także zwykłym obywatelom. W praktyce oznacza to, że jeśli ktokolwiek chciałby poświęcić czas na zapoznanie się ze wszystkimi zmianami, musiałby zarezerwować sobie ponad 4 godziny dziennie przez 365 dni w roku.

W procesie legislacyjnym coraz częściej pomijane są także prace w komisjach sejmowych, czyli czas na poznanie opinii zainteresowanych środowisk, przeprowadzenie niezbędnych konsultacji i zbadanie skutków prawnych opracowywanych regulacji. Obecnie już prawie połowa ustaw przyjmowana jest z pominięciem tego procesu lub jest on na tyle zdawkowy, że nie pozwala na dogłębną analizę skutków prawnych. To dane z bieżącej edycji raportu „Barometr stabilności otoczenia prawnego w Polsce” opublikowanego przez Grant Thornton.

REKLAMA

Skala i rosnące tempo produkcji prawa w Polce są zatrważające, co ma bezpośrednie przełożenie na nastroje wśród przedsiębiorców. Odzwierciedleniem tego są wnioski z publikowanych cyklicznie raportów zlecanych przez największe polskie organizacje biznesowe, doskonale znane zarówno opinii publicznej, jak administracji rządowej. Badanie przeprowadzone przez Business Center Club w końcu ubiegłego roku pokazało, że aż 94 proc. firm jest zdania, że rząd nie poprawił warunków prowadzenia biznesu w minionym roku.

Panuje pesymistyczne nastawianie do sytuacji ekonomicznej w Polsce (88 proc.), która nie będzie sprzyjać prowadzeniu biznesu także w roku bieżącym. Przedsiębiorcy zakładali ponadto (75 proc.), że rok 2017 przyniesie wzrost kosztów prowadzenia firmy, a blisko dwie trzecie prognozowało wzrost obciążeń podatkowych. Smutnym wnioskiem z badania jest także deklaracja dotycząca zwiększenia środków na inwestycje, planuje to uczynić jedynie co piąty przedsiębiorca.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sprawdź: INFORLEX SUPERPREMIUM

Ustabilizowany brak wiary w łatwość potwierdza biznesu w Polsce potwierdziła także analiza Konfederacji Lewiatan. Przedsiębiorcy przebadani w lutym tego roku uważają, że warunki prowadzenia firmy w 2016 roku nie tylko nie uległy poprawie, jak w badaniu BBC, a wręcz się pogorszyły (48 proc.) i 2017 nie przyniesie poprawy. Zdecydowana większość firm, zwłaszcza średnich i dużych, tak jak w roku ubiegłym liczy się ze wzrostem kosztów zatrudnienia (95 proc.), wprowadzeniem nowych niespójnych regulacji podatkowych (93 proc.) oraz innych niejasnych przepisów dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej (91 proc.). Niemal wszyscy badani uważają więc, że jest źle i będzie jeszcze gorzej! Wśród głównych przeszkód napotkanych w 2016 roku firmy wymieniały jak zwykle rosnące koszty zatrudniania (91 proc.), niepewną sytuację gospodarczą i polityczną (91 proc., 87 proc.) oraz przepisy podatkowe (88 proc.). Obecnie brak pewności powiązanej bezpośrednio z działaniami rządu wyraża aż 76 proc. badanych podmiotów.

Przedsiębiorcy krytycznie spoglądają w przyszłość nie wierząc w kolejny plan wielkiej modernizacji gospodarki, mimo że rząd wprowadza strategie, przyjmuje konstytucje i pakiety zmian, a nawet obniża CIT dla małych firm.

Powodem takiego pesymizmu wśród polskich przedsiębiorców jest powszechnie panujący i permanentny brak zaufania do administracji państwowej. Firmy mają dość niespełnionych lub nieprzemyślanych obietnic, zwłaszcza pomysłów podatkowych wprowadzających do życia gospodarczego niewiele poza chaosem, czego świetnym przykładem była koncepcja jednolitego podatku. Dodatkowo, nie wiedzieć czemu, ale polski rząd próbuje wzbudzić wśród przedsiębiorców nieuzasadnione poczucie winy wynikające z sukcesu, jaki osiągnęły ich firmy, a to stan rzeczy bardzo daleki od zaakceptowania.  Widzimy także sytuację zupełnie kuriozalną, kiedy z jednej strony nieustannie podnoszone są koszty prowadzania biznesu z podatkami włącznie i firmy to widzą, a z drugiej oczekuje się od nich zwiększania nakładów na inwestycje strasząc przy tym, że będą bardziej kontrolowane. To sytuacja niespotykana wśród nowoczesnych gospodarek, dlatego przedsiębiorcy wyprowadzają się z Polski - mówi Agnieszka Moryc, dyr. zarządzająca w Admiral Tax, polsko-brytyjskiej firmie doradztwa podatkowego.

Nie da się nie zauważyć, że temat emigracji biznesowej i zagadnienia związane z optymalizacją podatkową przywoływane są przy każdej okazji nie tylko przez Ministra Rozwoju, ale również innych członków rządu. Apelu o zacieśnienie współpracy w tym zakresie nie mogło zabraknąć także na ostatnim spotkaniu G20, na które zostaliśmy zaproszeni wraz z innymi krajami spoza grona największych światowych gospodarek. Ciężko jednak oczekiwać patriotyzmu ekonomicznego i zwiększenia inwestycji, kiedy wizja gospodarcza Polski prezentowana przez rząd mocno odbiega od tej, której spodziewają się firmy. Większość z nich, co pokazują badania, chce po prostu stabilnego i jasnego otoczenia legislacyjnego, umożlwiającego spokojne prowadzenie biznesu. To według nich najważniejsze zadanie gospodarcze dla rządu, z którego administracja się nie wywiązuje. Wielu przecież jest zdania, że rząd nie tylko nie stwarza odpowiednich warunków do rozwoju biznesu, ale je pogarsza.


Ciekawie w tym kontekście brzmią słowa Jarosława Kaczyńskiego podczas niedawnej konferencji "Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę", o priorytecie państwa nad własnością i wolnym rynkiem. Z niesmakiem środowisk biznesowych spotkało się także stanowisko wskazujące, że jeżeli ktoś w takich warunkach nie potrafi działać efektywnie, to powinien zająć się czymś innym.

Polscy przedsiębiorcy potrafią działać bardzo efektywnie i udowodniali to wielokrotnie w przeszłości, sam sektor MSP generuje przecież połowę polskiego PKB. Kiedy jednak rząd aspirujący do roli regulatora totalnego, co odbierane jest przez biznes wyjątkowo źle, mówi wprost, że jeżeli komuś się to nie podoba, więc powinien zająć się czymś innym, to co najmniej naiwnym jest oczekiwanie na optymizm przedsiębiorców, bez którego nie ma mowy o szybkim rozwoju i inwestycjach. Oczywistym jest przecież, że firmy nie zajmą się czymś innym, tylko gdzie indziej, pójdą tam gdzie kultura biznesowa jest na wyższym poziomie. Dla wielu firm wybór lokalizacji poza granicami kraju uwarukowany jest obecnie nie tylko wysokimi podatkami w Polsce, ale także niepewnością związaną ze zmiennością prawa i jego skomplikowaniem, podejściem urzędników do przedsiębiorców i ich odpowiedzialnością za błędy. Nie mają tu znaczenia osobiste sympatie do konkretnej partii czy jej członków, to nie ma obecnie znaczenia, chodzi o mechanizm i rozwiązania systemowe, w których rosnąć ma biznes. Wielu przedsiębiorców chce po prostu działać poza tym systemem, w otoczeniu prawnym sprzyjającym rozwojowi przedsiębiorstw – dodaje Agnieszka Moryc z Admiral Tax.

Minister Morawiecki goszcząc niedawno w London School of Economics na konferencji „Polish Economic Forum” mówił, że trzeba mieć optymistyczne założenia, żeby rzeczywistość zaczęła się zmieniać. Ciężko jednak szukać tego optymizmu wśród polskich przedsiębiorców, kiedy 90 proc. z nich uważa, że rząd nie tylko nie poprawia ich sytuacji, ale ją pogarsza. Na forum zapewniał jednak polskich studentów najlepszych londyńskich uczelni, że warto wracać i rozwijać się w Polsce, że można odważnie rzucić się na falę nowego życia gospodarczego. Co ciekawie badanie przeprowadzone przez sponsora wydarzenia wskazało, że coraz więcej polskich studentów brytyjskich uczelni w ogóle nie myśli o powrocie do kraju. W porównaniu z 2016 zainteresowanie powrotem spadło z 83 proc. z do 75 proc., czyli o 7 oczek w ciągu roku. Najwidoczniej nie tylko przedsiębiorcy, ale także studenci nie podzielają optymizmu Ministra Rozwoju i nie zamierzają rzucać się w fale nowego życia gospodarczego w Polsce.

Krzysztof Oflakowski

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Branża meblarska mocno traci przez zagraniczną konkurencję, końca kłopotów nie widać

Wysokie koszty produkcji, spadający popyt i silna konkurencja z Azji osłabiają pozycję polskiej branży meblarskiej. Długi sektora, notowane w Krajowym Rejestrze Długów, sięgają już prawie 130 mln zł – coraz więcej przedsiębiorstw musi wybierać między utrzymaniem płynności a spłatą zobowiązań.

Prezydent zawetował. Przedsiębiorcy będą dalej płacić wysoką składkę zdrowotną a może rząd podejmie drugą próbę zmiany

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składki zdrowotne dla przedsiębiorców. Rząd jednak nie ustępuje i podejmie kolejną próbę, powtarzając rozwiązania przyjęte w ustawie dokładnie w takiej samej treści. Jaka więc ma być składka zdrowotna gdy uda się przeprowadzić zmiany.

Rolnicy wierzą w dobrą koniunkturę - po dłuższej przerwie znów inwestują w maszyny rolnicze

W I kwartale 2025 roku rolnictwo było branżą z największym udziałem w finansowaniu maszyn i urządzeń przez firmy leasingowe – 28%, wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Rolnicy wracają do inwestowania wierząc w poprawę koniunktury w branży.

Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

REKLAMA

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie 2025

Jaki jest termin składania wniosków do ARIMR o dopłaty bezpośrednie w 2025 roku? Czy można złożyć dokumenty po terminie? Co z załącznikami?

Co każdy prezes (CEO) powinien dziś wiedzieć o technologii?

Każda szkoła zarządzania mówi: deleguj odpowiedzialność. Niezależnie czy mówimy o MŚP czy dużej organizacji, zarządzanie technologią powinno więc być oddane w ręce tych, którzy się na niej znają. Z drugiej strony – jeśli mamy wyprzedzić konkurencję, trzeba inwestować i lewarować biznes przez technologię. Żeby robić to efektywnie, kadra zarządzająca musi rozumieć przynajmniej część świata IT. Problem w tym, że świat technologii jest tak przeładowany informacjami, że często nawet eksperci od IT się w nim gubią. Co warto rozumieć? Jak głęboko wchodzić w poszczególne zagadnienia? Jak rozmawiać z zespołem, który zasypuje wieloma szczegółami? Oto krótki, praktyczny przewodnik.

REKLAMA

Działania marketingowe jako kompatybilny element Public Relations

Współczesna komunikacja biznesowa coraz częściej wymaga synergicznego podejścia do działań promocyjnych i wizerunkowych. Marketing i Public Relations (PR), choć wywodzą się z różnych tradycji i pełnią odmienne funkcje, dziś coraz częściej przenikają się i wspólnie pracują na sukces marki. W dobie mediów społecznościowych, globalizacji i błyskawicznego obiegu informacji działania marketingowe stają się kompatybilnym, a nierzadko wręcz niezbędnym elementem strategii PR.

Branża wydawnicza. Czy na wydawaniu i sprzedaży książek da się wciąż zarobić

Tylko czterech na dziesięciu Polaków przeczytało w ubiegłym roku przynajmniej jedną książkę. Choć wynik ten jest nieco niższy niż rok wcześniej, wciąż należy do najlepszych w ostatniej dekadzie. Co to oznacza dla branży wydawniczej, czy na wydawaniu i sprzedaży książek daje się wciąż zarobić?

REKLAMA