Kupując franki w kantorze internetowym, sami decydujemy o dacie kupna. Dzięki kantorowi internetowemu nie tylko jesteśmy w stanie dokonać zakupu bez wychodzenia z domu, ale także możemy kupić walutę po korzystnym kursie – to my decydujemy, którego dnia nabędziemy franki czy euro. Warto robić interesy z kantorem internetowym, zwłaszcza że nie musimy od razu kupować całej kwoty, jeżeli nie jesteśmy pewni, czy kurs nie spadnie jeszcze bardziej.
Wydawać by się mogło, że zaciągnięcie kredytu z niższym oprocentowaniem będzie dla nas korzystniejsze. Okazuje się, że nie zawsze, ponieważ to, co zaoszczędzimy na oprocentowaniu, możemy oddać bankowi w postaci zawyżonej prowizji. Kredyt, oprocentowany na 20% i zaciągnięty na krótki okres, może być nawet o 124 zł tańszy, w porównaniu z kredytem, oprocentowanym na 5%.
Obliczenie zdolności kredytowej trzyosobowej rodziny, której miesięczne dochody wynoszą 5 tys. zł netto, pozwala wyciągnąć jednoznaczne wnioski. Trzyosobowa rodzina nie może cieszyć się tak wysoką zdolnością kredytową jak cztery miesiące temu. W ciągu ostatnich czterech miesięcy banki obniżyły zdolność kredytową klienta, zarabiającego 5 tys. zł netto, o 3,6 proc.
Kantor internetowy to nowoczesna plafroma, która często oferuje obcą walutę po korzystniejszym kursie sprzedaży niż w banku czy tradycyjnym kantorze. Te e-kantory, które posiadają konto walutowe w naszym banku, pozwolą nam zaoszczędzić najwięcej na spłacie kredytu, ponieważ oferują nie tylko niższe kursy sprzedaży, ale również tańszy, zazwyczaj bezpłatny, przelew. Jednak mimo korzystnego kursu kantor online może narazić nas na dodatkowe koszty, np. jeżeli jego właściciel nie jest godny zaufania.
Za lekkomyślne zapisywanie PIN-u do karty płatniczej możemy słono zapłacić. Eksperci przypominają, że bank nie odda nam pieniędzy, pobranych z bankomatu za pomocą skradzionej karty, jeżeli wyda się, że ułatwiliśmy złodziejowi dostęp do swojego kodu PIN. Jakich błędów nie należy popełniać, zapisując kod PIN, wybierając odpowiednią kombinację cyfr i dokonując płatności w sklepie?