Co wybrać: mniejsze oprocentowanie czy niższą prowizję?
REKLAMA
REKLAMA
Wiele osób, poszukujących kredytu, wybiera drogie oferty, mimo że szukało najtańszego rozwiązania. Dzieje się tak, ponieważ ludzie skupiają się głównie na wysokości oprocentowania. Jego wysokość może jednak wprowadzać w błąd. Dotoczy to zwłaszcza kredytów krótkoterminowych.
REKLAMA
REKLAMA
W przypadku kredytów, zaciąganych na kilka miesięcy, porównywanie jedynie wysokości oprocentowania nie ma sensu. W takim przypadku odsetki stanowią bowiem stosunkowo niewielką część łącznych kosztów. Kredyt z dużo niższym oprocentowanie może więc okazać się droższy, jeśli za jego udzielenie trzeba zapłacić wyższą prowizję.
Załóżmy, że możemy skorzystać z dwóch kredytów na kwotę 5 000 zł na 3 miesiące. Oprocentowanie jednego wynosi tylko 5%, a drugiego aż 20%. Jednak, aby uzyskać ten z niższym oprocentowaniem, trzeba zapłacić 5% prowizji. Różnica w wysokości oprocentowania jest tak ogromna, że może się wydawać, iż warto zapłacić wyższą prowizję i skorzystać z kredytu pierwszego. Po zsumowaniu kosztów okazuje się jednak, że mimo tak niskiego oprocentowania drugi kredyt jest aż o 124 zł droższy.
Dowiedz się także: Kiedy deweloper pokaże mieszkanie na budowie?
Podobny błąd popełniają często osoby, które mogą zapłacić kartą kredytową, ale wybierają kredyt gotówkowy. Oprocentowanie kart kredytowych nierzadko wynosi 20% w skali roku, a kredytu gotówkowego – ok. 15%. Jest ono więc aż o ¼ niższe. Za udzielenie kredytu trzeba jednak zapłacić nawet 5% prowizji. Opłata za kartę wynosi natomiast ok. 60 zł rocznie.
Polecamy serwis: Kredyty
REKLAMA
Tym razem załóżmy, że potrzebujemy również 5 000 zł, ale na 6 miesięcy. Z wyliczeń wynika, że także w tym przypadku tańszy okazuje się produkt z wyższym oprocentowaniem. Suma kosztów, związanych z użytkowaniem karty kredytowej, będzie niższa o 115 zł, nawet jeśli założymy, że trzeba będzie uiścić tą opłatę.
Należy jednak dodać, że opisana zasada dotyczy kredytów na krótkie okresy. Zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku kredytów długoterminowych. Jeśli zaciągamy kredyt hipoteczny na 25 lat, to nawet oprocentowanie niższe o 0,5 pkt. proc. ma ogromne znacznie.
Załóżmy, że zaciągamy kredyt hipoteczny w wysokości 300 000 zł na 25 lat. Tym razem mamy do wyboru kredyt z oprocentowaniem 6% i 6,5%. Aby uzyskać ten z niższym oprocentowaniem, trzeba jednak zapłacić 3% prowizji. Tym razem bardziej opłaca się zapłacić prowizję i wybrać kredyt z oprocentowaniem 6%. W ten sposób zaoszczędzimy bowiem aż 18 815 zł.
Niższe oprocentowanie przy wyższej prowizji jest opłacalne dlatego, że tu odsetki naliczane są przez długi okres, a więc stanowią przeważającą część kosztów kredytu. Niezależnie jednak od rodzaju kredytu, najlepszym sposobem na znalezienie najtańszej oferty jest porównywanie wszystkich kosztów – zarówno oprocentowania, jak i prowizji. Jeśli nie mamy na to czasu bezpłatnie może nam w tym pomóc doradca finansowy.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.