Branża teleinformatyczna w ostatnich miesiącach prężnie się rozwija. Świadczyć może o tym fakt, że aż dziewięć z dziesięciu najbardziej innowacyjnych firm z 2011 roku, to spółki działające właśnie w branży IT. Ciężko się temu dziwić, gdyż przyszłością przemysłu jest właśnie przemysł komputerowy, telekomunikacyjny i komputerowy. Poznajmy bliżej firmy, które odnoszą największe sukcesy.
Firma HTC nie daje się zaskoczyć konkurencji i co jakiś czas wprowadza na rynek nowe urządzenia. Tym razem, co prawda nie są to nowe, ale odświeżone wersje smartfonów: Incredible, Desire oraz Wildfire, niemniej jednak firma stara się, aby na rynku coś się działo. Nowe wydania telefonów odróżniać się będą od pierwowzorów dodatkową literą "S". W urządzeniach tych, zależnie od modelu, wprowadzono drobne zmiany w specyfikacji oraz wyglądzie. Poznajmy nowe, a raczej odświeżone modele telefonów HTC.
Osoby, które na co dzień dużo piszą, a konkretniej przepisują teksty doskonale wiedzą, jak uciążliwe jest to zadanie. Czytanie kilku wyrazów i notowanie ich w edytorze… i tak przez kilkadziesiąt minut lub kilka godzin non stop. Z pewnością wiele osób ucieszy fakt, że jest możliwość skrócenia tego procesu do kilkudziesięciu sekund. W jaki sposób? To komputer może za nas przepisać tekst, a wszystko to dzięki funkcji optycznego rozpoznawania tekstu. Jak to możliwe?
Jeszcze kilka lat temu telefon komórkowy służył jedynie do dzwonienia i wysyłania wiadomości SMS. Obecnie, nowoczesne smartfony to swoiste połączenia telefonu z komputerem, aparatem fotograficznym, organizerem i odbiornikiem GPS w jednym. Co ciekawe, nie tylko telefonu uległy ewolucji, ale także nasze zachowanie. Jak to możliwe?
Nic tak jak książki nie potrafi wciągnąć człowieka na długie godziny. Czytając książki można zagłębić się w fabule, pogrążyć w wyobrażeniach i choć na jakiś czas zapomnieć o codziennych problemach i obowiązkach. Słuchając radia czy oglądając film nie angażujemy w to tak bardzo swoich zmysłów. Niestety książki bywają ciężkie, nieporęczne, niszczą się i są niestety dość drogie. Pewną alternatywą są książki elektroniczne, czyli e-booki. Co prawda rynek książek elektronicznych dopiero raczkuje, jednak popularność tego nośnika słów pisanych rośnie z dnia na dzień. Jak to wygląda w praktyce i jak zdobyć taką elektroniczną książkę?
Internet i wszystko, co z nim związane staje się coraz bardziej popularne. Według badań, tylko w ciągu listopada i pierwszych dni grudnia ubiegłego roku, wartość internetowego rynku wzrosła o 12 procent w porównaniu z rokiem 2009. W ciągu miesiąca wydatki na zakupy w sieci urosły do prawie 17 miliardów dolarów. Zdaje się, że tendencja rosnąca wcale nie ma zamiaru zwalniać, a już wkrótce internetowy handel może być równie popularny, co tradycyjny w sklepach stacjonarnych.
Dzisiejszy świat tonie w nowych technologiach. Z dnia na dzień powstają coraz to bardziej wymyślne i zaskakujące rozwiązania, a sprzęty, które kiedyś nieco śmieszyły w filmach science-fiction, dziś trafiają do naszych domów. Jeszcze do niedawna symbolem tradycji była książka, ale dziś nawet one się zmieniają – pojawiają się książki w wersjach elektronicznych. Co ciekawe, czytanie książek w formie cyfrowej może być przyjemne i wygodne. Przekonajmy się zatem, jak działają czytniki e-booków.
Przedsiębiorstwa, które decydują się na zakup firmowych domen często zastanawiają się jakie przyjąć kryteria wybierając rejestratora usług. Ze względu na nieznajomość struktury rynku domen mogą pominąć bardzo ważną kwestię jaką jest to, czy rejestrator posiada akredytację ICANN, czy korzysta z usług pośrednika w rejestracji domen globalnych. Często też dowiadując się o posiadaniu akredytacji przez danego rejestratora, przedsiębiorstwa nie wiedzą z czym się to wiąże, ani jakie wymierne korzyści przyniesie to dla nich.
Mobilny Internet to zupełnie inne medium, w porównaniu do Internetu stacjonarnego. Mobilny Internet jest wypełniony najróżniejszymi aplikacjami, miejscami do pobierania muzyki, dzwonków, tapet, poprzez aplikacje nawigacyjne, treningowe, liczące kalorie czy ilość wypitego alkoholu po gry i zabawy. Zaznaczmy, że wszystko jest zaprojektowane i przygotowane pod kątem urządzeń mobilnych. Zabierając się do planowania kampanii reklamowej w Internecie mobilnym trzeba również pamiętać o doskonałym dopasowaniu do tego nowego miejsca, gdyż wszelkie błędy mogą mieć nieciekawe skutki.
Wiemy już, analizując ubiegły rok, jak szybko rozwija się mobilny Internet. W 2010 roku pojawiło się mnóstwo projektów wykorzystujących mobilny Internet w dotarciu do konsumentów, takie jak strony internetowe firm, dostosowane do urządzeń mobilnych, firmowe aplikacje mobilne, czy też kampanie reklamowe prowadzone w mobilnym Internecie. Ciężko sobie wyobrazić, jakoby to nowe medium miało ponieść klęskę. Jak wygląda rynek reklamy w mobilnym Internecie?
Odpowiedzialne osoby doskonale wiedzą, że dzisiejszy Internet nie jest miejscem bezpiecznym i anonimowym. Jeszcze do niedawna stosowanie się do takich prostych reguł jak unikanie podejrzanych stron, aktualizacja ochrony antywirusowej i nieotwieranie linków w wiadomościach od nieznajomych gwarantowało dość wysoki poziom bezpieczeństwa w sieci. Niestety w niedługim czasie może się to zmienić, gdyż cyberprzestępcy odkryli nową broń, która może być niebezpieczna nawet dla ostrożnych użytkowników. Popularność serwisów internetowych sprawiła, że pojawiło się w nich nowe zagrożenie – porywanie kliknięć. Zobaczmy jak działa clickjacking i jak nie dać się nabrać.