Dni Otwarte Funduszy Europejskich to ogólnopolska akcja, której celem jest pokazanie, jak wiele zmienia się w naszym kraju, wokół nas, w naszym codziennym życiu dzięki Funduszom Unii Europejskiej. Akcja trwa już od siedmiu lat, a tegoroczna edycja jest wyjątkowa, bo w całości odbywa się on-line.
Nastroje w polskim przemyśle okazały się być gorsze od oczekiwań. Wskaźnik PMI w sierpniu spadł z 52,8 do 50,6 pkt. To o 2,2 pkt. mniej niż przed miesiącem. Co ciekawe, wcześniej spodziewano się wyniku na poziomie 53 pkt. Tym samym nadzieje, że jeszcze niedawno obserwowane odbicie nastrojów to trwała tendencja, okazały się płonne.
W niepewnej sytuacji gospodarczej podejście do oceny ryzyka zmienia się w odniesieniu do większości przedsiębiorstw. Firmom trudniej jest o kredyt ze względu na zaostrzające się kryteria bankowe, finansowanie ciężej jest zdobyć także start-upom, które dla funduszy z założenia są inwestycją wysokiego ryzyka. Co zatem zrobić, by w czasach kryzysu przekonać do siebie inwestora? Trzeba wczuć się w jego sposób myślenia i na tyle zniwelować potencjalne zagrożenia, by przedsięwzięcie nie jawiło się jako szczególnie niebezpieczne. Pieniądze dla start-upów cały czas są dostępne, ich zdobycie jest jednak trudniejsze i wymaga większego zaangażowania ze strony zainteresowanych.