Spotkanie z klientem, zebranie działu, wystąpienie na konferencji tematycznej – wszędzie tam w prezentacji korzysta się ze slajdów i najczęściej są to slajdy źle zbudowane. Przeładowanie treścią, oklepane grafiki, brak elementów zapadających w pamięć – to główne błędy prelegentów. W tej książce autorzy pokazują, że można robić wspaniałe slajdy (a dzięki temu wspaniałe prezentacje) i że nie jest to trudne. Wystarczy trochę zapału i postępowanie zgodnie z opisanymi w tej książce zasadami.
Autorzy tej książki łączą klasyczne podejście do zarządzania oparte na czterech głównych działaniach (planowanie, organizowanie, motywowanie, kontrola) z nowoczesnymi koncepcjami zarządzania wiedzą, budowania relacji i odkrywaniem potrzeb klienta. Ich zdaniem, w obecnych czasach tylko taki sposób postępowania może przynieść sukces – klasyczne sposoby nie działają, ponieważ klienci chcą otrzymywać więcej niż dotychczas. Dobry jakościowo produkt po dobrej cenie już nie wystarczy.
Wszystko wskazuje na to, że nie tylko pamięć inwestorów jest krótka, ale i horyzont, z jakim patrzą w przyszłość, nie jest zbyt odległy. To nie do inwestorów trzeba jednak mieć pretensje. Oni w większości zachowują się racjonalnie, choć jedni bardziej, a inni mniej.