Wszystko wskazuje na to, że nie tylko pamięć inwestorów jest krótka, ale i horyzont, z jakim patrzą w przyszłość, nie jest zbyt odległy. To nie do inwestorów trzeba jednak mieć pretensje. Oni w większości zachowują się racjonalnie, choć jedni bardziej, a inni mniej.
Teoretycznie większość kont internetowych jest prowadzona bezpłatnie. Jeśli jednak uwzględnimy opłaty za kartę, przelewy, wypłaty z bankomatu, to okazuje się, że tak całkiem bezpłatne jest tylko dbNet oferowane przez Deutsche Bank. Klient Alior Banku może nawet zyskać o 4,6 zł więcej odsetek niż zapłaci za konto, ale pod warunkiem, że skorzysta z lokaty nocnej. Najdroższe konto internetowe oferuje natomiast Bank Millennium. Roczny koszt korzystania z niego to 256,50 zł.
Kryzys gospodarczy sprawił, że wiele firm ratując sytuację finansową tnie koszty produkcji, redukuje zatrudnienie albo skraca czas pracy. Nie wiele traktuje kryzys, jako możliwość zajęcia lepszych pozycji startowych w walce o klienta po wyjściu z recesji. Przedsiębiorstwa często przejmują strategię przetrwania, zapominając o tym, że po ciężkim okresie nadejdzie ożywienie. Eksperci radzą, by firmy myślały przyszłościowo, szukały okazyjnych fuzji i przejęć i nie bały się zmian modeli biznesowych.