REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Akcje, Rynek finansowy

Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail

Pesymizm nie opuszcza inwestorów

W piątek miała miejsce kolejna sesja, która mogła wpędzić inwestorów w depresję. Przez panujący od rana pesymizm WIG20 stracił 3 proc. Biorąc pod uwagę czwartkową panikę na giełdzie, istnieją podstawy do tego, aby mówić o próbach testowania dołków z ubiegłego tygodnia.

Ciąg dalszy zniżek nastąpi

Wzrasta zagrożenie pojawienia się drugiego dna recesji. Nie dziwi więc fakt, że indeksy giełdowe osuwają się znacznie w dół. Prawdopodobnie nie skończy się na ostatnich zniżkach.

Ciąg dalszy zniżek nastąpi

Wzrasta zagrożenie pojawienia się drugiego dna recesji. Nie dziwi więc fakt, że indeksy giełdowe osuwają się znacznie w dół. Prawdopodobnie nie skończy się na ostatnich zniżkach.

Jak uniknąć strat na giełdzie?

Na rynku nie brakuje bestsellerów, w których inwestorzy radzą, co zrobić, żeby zarobić milion dolarów. Jednak do jakiego rodzaju publikacji należy zajrzeć w pierwszej kolejności w czasie rynkowych zawirowań? Ekspert radzi, jak uniknąć strat.

REKLAMA

Gorąca atmosfera na rynkach

Dziś po południu na giełdach rozpoczęła się walka na noże. Jej skutki były odczuwalne również na rynku FX. Dzień okazał się szczególnie trudny dla walut rynków wschodzących, w tym dla naszego złotego. O godz. 15.50 euro podrożało do ok. 4,18 zł, za dolara płacono powyżej 2,91 zł, a za franka – prawie 3,69 zł.

Huczny powrót niedźwiedzi

W czwartek na europejskich parkietach utrzymywały się wyjątkowo złe nastroje. Warszawa znalazła się w czołówce spadkowiczów. W niektórych momentach WIG20 tracił 9 proc.

Fed wspiera Wall Street

W środę dwaj prezesi Rezerwy Federalnej, zupełnie niezależnie od siebie, doszli do wniosku, że zeszłotygodniowa deklaracja Fed, iż stopy procentowe zostaną utrzymane w pobliżu zera przynajmniej do połowy 2013 r., może sprawiać wrażenie, jakby bankowi centralnemu zależało na wzrostach na Wall Street.

Jaka jest zależność między cenami benzyny i mieszkań na obrzeżach miast?

Polaka stać na 300 litrów mniej benzyny niż Greka i 900 litrów mniej niż Niemca. Czy koszt benzyny ma wpływ na ceny nieruchomości na obrzeżach miast? Eksperci podkreślają, że w takich miejscowościach jak Warszawa i Sofia korelacja między cenami paliwa i nieruchomości jest duża.

REKLAMA

Niepokojące dane zza oceanu zostały zignorowane

W środę uczestnicy rynku poważniej niż wykresy fundamentalne traktowali wykresy techniczne. Nie nastąpiła zdecydowana przecena euro, chociaż po wtorkowym spotkaniu kanclerz Merkel z prezydentem Sarkozym inwestorom pozostało poczucie zawodu.

Uczestnikom rynku brakuje pewności siebie

W środę indeksy giełdowe charakteryzowała duża zmienność, jednak zakres ich wahań był niewielki. Wskaźniki z naszego regionu radziły sobie najlepiej, mimo to WIG20 nie znalazł się w czołówce.

Brak dokapitalizowania dla EFSF

Spotkanie Angeli Merkel i Nicolasa Sarkozy’ego nie przyniosło zadowalających efektów. W niedalekiej przyszłości nie należy liczyć ani na euro obligacje, ani na dalsze dokapitalizowanie EFSF. Inwestorzy zastanawiają się nad tym, kiedy powróci ten temat.

Gospodarka w strefie euro spowalnia

We wtorek napłynęły złe informacje na temat europejskiej gospodarki. Z drugiej strony odnotowano wzrost produkcji za oceanem, zaś agencja Fitch oficjalnie potwierdziła rating Stanów Zjednoczonych. To nie rokuje najlepiej dla uczestników rynku, grających na zwyżkę.

Widmo recesji USA i strefy euro

Recesja w USA i Niemczech jest wielce prawdopodobna, wynika z danych NY Empire State. Wskazują na nią opublikowane ostatnio dane makroekonomiczne. Mimo to przesadą byłoby stwierdzenie, że większość parkietów zaliczyła spadki, a kursy franka i jena na rynku Forex poszły w górę.

Euroobligacje nurtują rynek

Na wtorek na godzinę 15.00 zaplanowano spotkanie kanclerz Merkel i prezydenta Sarkozy’ego, podczas którego dyskutowane będą dalsze działania, zmierzające do uporania się z europejskim kryzysem zadłużenia. W niedzielę euro umacniało się względem dolara (szczyt EUR/USD 1,4436).

Czy uda się powstrzymać przyrost zadłużenia w strefie euro?

Kraje strefy euro przystąpiły do wyścigu na cięcia budżetowe. Czy uda się wprowadzić w życie ambitne plany i ograniczyć nadmierny deficyt? Eksperci optymistycznie patrzą w przyszłość. Pytanie tylko, czy za ich wzrokiem podąży społeczeństwo.

Po serii interwencji na rynkach

Wczoraj na rynku doszło do interwencji państwa i władz monetarnych. Pierwsze działania podjął Thomas Jordan, wiceprezes Narodowego Banku Szwajcarii, który nie wyklucza dodruku franka, a nawet połączenia go na jakiś czas z europejską walutą.

Nastroje opadły na giełdach azjatyckich

Przez cztery dni inwestorzy nie wychodzili z rollercoasteru. Jest szansa, że teraz będą mogli odetchnąć. Wahania indeksów o 4-5 proc. mogą doprowadzić do rozstroju żołądka.

Gwałtowny odwrót od rynków wschodzących

Fala ucieczki od ryzyka zatrzymała się w okolicy weekendu na niecałą dobę. Wczoraj zaangażowanie inwestorów w akcje widocznie zmalało. Uczestnicy rynku zwrócili się masowo w stronę bezpiecznych przystani.

Nic nie wskazuje na koniec spadków na giełdzie

Od trzech tygodni na giełdach przeważają zniżki. Trudno powiedzieć, kiedy tendencja ta odwróci się. Jednak dzisiaj istnieje szansa na silniejsze odreagowanie.

Odwrót w stronę bezpiecznych przystani

Członkowie FED nie mogą dojść do porozumienia w sprawie QE3 – jego wprowadzenie i wielkość nie są pewne. Rzecznik niemieckiego rządu utrzymuje, że nie ma potrzeby rozważania możliwości zwiększenia funduszy Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej. Jednocześnie, wbrew zapewnieniom agencji Moody’s i Fitch, inwestorzy spodziewają się obniżenia ratingu Francji.

Rynki ogarnęła panika, WIG20 stracił przeszło 5 proc.

W środę na giełdach panował istny bałagan. Niektóre europejskie indeksy wystrzeliły rano w górę, aby pod koniec dnia załamać się i osunąć w dół. Pod koniec notowań zdecydowanie dominowały spadki.

2000 dolarów za uncję złota i co dalej?

Ekspert szacuje, że osoby, które zainwestowałyby w złoto we wrześniu 2009 roku, teraz mogłyby cieszyć się stopą zwrotu na poziomie 70 proc. Na czym polega fenomen tego kruszcu? W czym tkwi jego przewaga nad nieruchomościami i akcjami?

Giełdowa huśtawka

Wtorkowy handel rozpoczął się neutralnie, ale wieczorem indeksy podskoczyły w górę. Notowania S&P500 poprawiły się o blisko 3 proc. Jednak w czasach, gdy o zyski nie jest łatwo, uczestnicy rynku chętnie sprzedają w takiej sytuacji akcje.

Odreagowanie na rynkach po posiedzeniu Fed

Po wczorajszym posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) rynek miał prawo czuć się zawiedziony. Opublikowano komunikat, w którym Fed zgodził się z tym, że zwolniło tempo wzrostu gospodarczego, ale jednocześnie uznał, że inflacja powinna zostać pod kontrolą, a na rynku pracy możemy spodziewać się stopniowej poprawy.

Bez pakietu antykryzysowego trudno będzie ograniczyć bezrobocie

Problemy gospodarcze na świecie dotykają również Polskę. Dynamika inwestycji i przyrost zatrudnienia nie są duże. Jesienią sytuacja odbije się na osobach, poszukujących zatrudniania.

Spekulacje na temat decyzji FED

We wtorek dolar stracił na wartości w stosunku do innych walut. Rano rynek zaliczył co prawda spadki, ale szybko przystąpił do odrabiania strat. Złoto pobiło nowy rekord – 1780 USD, po czym jego kurs osunął się w dół.

Czy złoto będzie nadal drożeć?

9 sierpnia do ceny 2000 dolarów za uncję złotu brakowało 13 procent. Eksperci podkreślają, że pnącym się w górę notowaniom tego kruszcu sprzyjają: pogłębiający się kryzys dłużny, wzrost awersji do ryzyka na rynkach i bliskość bankructwa wybranych gospodarek. Dlaczego wartość złota rośnie?

Czy rząd Szwajcarii ma sposób na franka?

W poniedziałek wieczorem szwajcarscy ministrowie spotkali się na nieoficjalnym posiedzeniu. Financial Times zasugerował, że dyskutowali oni nad podjęciem nadzwyczajnych działań w celu osłabienia aprecjacji franka. Wczoraj kurs CHF pobił nowe rekordy.

W oczekiwaniu na decyzję Rezerwy Federalnej

Obniżka ratingu Stanów Zjednoczonych zachwiała rynkiem ryzykownych aktywów. Notowania akcji surowców i obligacji z rynków wschodzących zaliczyły gwałtownie spadki. Decyzja agencji S&P negatywnie odbiła się na papierach korporacyjnych, wysokiego ryzyka i walutach z emerging markets.

Amerykański dług nadal kusi

Ci, którzy obawiali się deprecjacji dolara i tego, że inwestorzy zaczną stronić od amerykańskich obligacji, martwili się na zapas. Uczestników rynku nie zraził nawet fakt, że agencja S&P zapowiedziała, iż w ciągu najbliższych 6-24 miesięcy może ponownie obciąć rating.

Niepokojący stan niemieckiego budownictwa

Okazuje się, że wielu inwestorów słusznie obawiało się obniżki ratingu Stanów Zjednoczonych. Cięcia dokonała agencja S&P. Inwestorzy martwili się, że przez tego typu posunięcie rynek finansowy stanie na głowie.

Politycy stabilizują sytuację na rynkach finansowych

Politycy podjęli wspólne działania, mające na celu ustabilizować sytuację rynkową. W zeszłym tygodniu nastąpiła eskalacja obaw, związanych z kryzysem zadłużenia i gospodarkom po obu stronach Atlantyku grozi gwałtowne spowolnienie koniunktury.

Dolar spada z piedestału

Wiarygodność kredytowa USA od dłuższego czasu budziła wątpliwości inwestorów. Niewątpliwie jednak cięcie ratingu tego kraju ma miejsce w czasie, gdy na rynkach dominują niepewność i strach. Za wzrostem awersji do ryzyka dodatkowo przemawia trudna sytuacja w Europie.

Stany tracą w oczach wierzycieli

Przez 70 lat agencja S&P uważała USA za kraj, który nie może zbankrutować. Od 1917 roku Stany Zjednoczone uchodziły za najbardziej wiarygodnego dłużnika. W piątek szczęście odwróciło się jednak od Ameryki. Rating USA został obniżony.

Strach w oczy kole inwestorów

Inwestorzy cały czas zadają sobie pytanie, czy nastroje mogą pogorszyć się jeszcze bardziej? Sytuacja w USA i Szwajcarii wskazuje na to, że mamy do czynienia z trwalszym trendem spadkowym ryzykownych aktywów. Skala wyprzedaży jest jednak większa niż się spodziewano.

Wystąpienie prezesa EBC nie przyniosło poprawy nastrojów

Czwartkowe wystąpienie Jean-Claude’a Tricheta nie uspokoiło inwestorów. Nadal pozbywają się oni ryzykownych aktywów. Prezes Europejskiego Banku Centralnego przekonywał, że presja inflacyjna nie jest na tyle silna, aby podnieść stopy procentowe.

Rynki wpadły w panikę

Osoby, które myślały, że sytuacja na rynkach jest już naprawdę zła, przekonały się, że może być jeszcze gorzej. W czwartek pesymistyczne nastawienie inwestorów nabrało rozmiarów.

Dlaczego inwestowanie na rynkach akcji jest szczególnie ryzykowne?

W lipcu wszystkie główne indeksy na Giełdzie Papierów Wartościowych zaliczyły spadki. Z pewnością odczuły to podmioty, inwestujące w polskie akcje. Eksperci pocieszają, że niektóre fundusze zagraniczne przyniosły dodatnie stopy zwrotu. Które fundusze pozwoliły inwestorom zakończyć miesiąc na plusie?

Kulminacja złych nastrojów na giełdzie

W środę nie tylko na warszawskiej giełdzie, ale również na zagranicznych parkietach, miała miejsce znaczna przecena. Spowolnienie gospodarcze staje się coraz bardziej odczuwalne, ponadto inwestorom daje się we znaki kryzys finansów publicznych, który wymusza oszczędności, nie sprzyjające koniunkturze.

Tąpnięcie na warszawskiej giełdzie

W środę rano na GPW nic nie wskazywało na to, że będzie to najgorszy dzień w roku. Mimo że frank pobił nowe rekordy, to zapowiedź interwencji na rynku przez Bank Szwajcarii na chwilę odwróciła uwagę inwestorów. Niemniej nie skończyły się na tym problemy na parkiecie i z każdą następną godziną notowania były coraz gorsze.

SNB potrzebuje pomocy

Dzięki porannej interwencji Narodowego Banku Szwajcarii sytuacja na rynku franka poprawiła się, ale tylko chwilowo. Po południu kurs CHF ponownie zaczął piąć się w górę. Do inwestorów zaczęło docierać, że deklaracje SNB, który zapowiedział obniżkę stóp procentowych i wprowadzenie do obiegu 50 mld franków, mogą nie przynieść zadowalających wyników.

Nawrót recesji coraz bardziej realny

Zła passa na rynkach finansowych nabiera coraz większych rozmiarów. Idzie ona w parze z globalnym spowolnieniem gospodarczym i niepokojami, związanymi z niebezpieczeństwem ponownej recesji. Publikacje makroekonomiczne z ostatnich tygodni oraz lipcowe odczyty wskaźników wyprzedzających koniunktury, w połączeniu z kryzysem dłużnym, nie wróżą nic dobrego.

Bank Szwajcarii walczy z aprecjacją franka

Narodowy Bank Szwajcarii potwierdził opinie, zgodnie z którymi frank jest mocno przewartościowany i przyznał, że notowania CHF mogą negatywnie odbić się na gospodarce. SNB zobowiązał się także do przeciwdziałania dalszej aprecjacji franka.

Kiedy zostaną wprowadzone błyskawiczne przelewy międzybankowe?

Ile trzeba czekać na realizację przelewu? Czy to możliwe, aby pieniądze błyskawicznie znalazły się na pożądanym rachunku? Odpowiedź ekspertów jest twierdząca. Polska jako drugi kraj w Europie wprowadzi transakcje natychmiastowe.

Inwestorzy wpadli w panikę i kupują franka

Po zakończeniu poniedziałkowej sesji wydawało się, że byki są w tarapatach. Inwestorzy nie dostali zasłużonego odpoczynku po podjęciu konkretnych ustaleń w sprawie amerykańskiego zadłużenia. Niestety, seria wyjątkowo słabych danych makroekonomicznych jeszcze nie dobiegła końca. Towarzyszyła jej przecena europejskich akcji i obligacji oraz wzrost popytu na złoto i franka.

Nerwowość na rynkach powinna utrzymywać się

Wbrew oczekiwaniom dynamika wydatków Amerykanów spadła w czerwcu o 0,2 proc. m/m – spodziewano się, że tyle wyniesie przyrost. Zarobki wrosły jedynie o symboliczne 0,1 proc. – tyle osiągnął wskaźnik PCE Core, będący dobrym miernikiem cenowym dla FED. Oczekiwano dwukrotnie wyższej wartości.

Zapowiedź regresu koniunktury w USA

Negocjacje, dotyczące zwiększenia limitu zadłużenia w USA, można uznać za zakończone. Charakter debaty publicznej i dyskusji wewnątrz partii uświadomił inwestorom skalę problemu. Nie obejdzie się bez zmniejszenia wydatków państwa, również zwiększenie roli fiskusa wydaje się wielce prawdopodobne.

Frank w dalszym ciągu idzie w górę

W poniedziałek wieczorem Izba Reprezentantów Kongresu USA zatwierdziła plan oszczędnościowy Baracka Obamy i liderów obu amerykańskich partii. Niemniej decyzja ta nie była pewna, o czym świadczy chociażby postawa republikańskiego spikera, Johna Boehnera, który zabiegał o poparcie wśród Republikanów czy rozmowa wiceprezydenta Joe Bidena z Demokratami. Wreszcie sam za siebie mówi stosunek głosów 269 do 161.

Kompromis w Kongresie nie oznacza końca problemów

Nic nie wskazywało na to, że nowy tydzień rozpocznie się źle. Dzięki porozumieniu Demokratów i Republikanów w kwestii limitu zadłużenia, groźba bankructwa USA, jeżeli nie straciła racji bytu, to przynajmniej przestała doskwierać tak bardzo inwestorom. Atmosferę popsuły jednak fatalne dane makroekonomiczne.

Jak duże cięcia budżetowe pomogłyby rozwiązać problemy USA?

Oszczędności na najbliższe 10 lat rzędu 4 mld USD byłyby w stanie zagwarantować Amerykanom, że agencje ratingowe zostawią USA w spokoju. Czy jednak Kongres i Senat zdecydują się na tak duże cięcia w budżecie? Kompromis, zawarty między Demokratami i Republikanami, może nie być wystarczający.

REKLAMA