2000 dolarów za uncję złota i co dalej?
REKLAMA
REKLAMA
Po uwzględnieniu inflacji można stwierdzić, że obecni złoto warte jest tyle co w 1980 roku. Notowania tego kruszcu od kilku lat biją nowe rekordy.
Minęły od tamtego czasu ponad trzy dekady, świat totalnie zmienił się, nastąpiły globalne realokacje kapitału, rozkwitają nowe potęgi ekonomiczne, a padają stare, na czele bankrutów stoją Stany Zjednoczone. Wówczas dolar amerykański był królem walut. Dziś zielona waluta, przytłoczona problemami jej emitenta, została sprawdzona do niegodnego zaufania papierowego pieniądza. W co obecnie ulokować wolne środki pieniężne? Rynki akcji bywają zmienne, papier wartościowy jest wirtualnym aktywem, nieruchomości nie dość, że są drogie i niszczy je czas, to również wymagają kosztownego zarządzania, a nadto okazują się mało płynne, klasyczne auta to inwestycja dla koneserów etc. Jak widać, każda z tych inwestycji ma swoje wady.
REKLAMA
Przeczytaj również: Dlaczego inwestowanie na rynkach akcji jest szczególnie ryzykowne?
Takich wad nie posiadają natomiast inwestycje w złoto. Kto 10 lat temu zainwestował w ten kruszec, do dnia dzisiejszego pomnożył kapitał siedmiokrotnie. Trudno znaleźć inną, tak lukratywną inwestycję. Kiedy we wrześniu 2009 roku cena złota przekroczyła psychologiczny poziom 1000 dolarów za uncję, ostrzegano, że rynek jest przegrzany i opanowany przez spekulantów. Gdyby wówczas oportuniści zainwestowali w złoto, mogliby dziś cieszyć się stopą zwrotu na poziomie 70 proc. To całkiem przyzwoity zysk za okres niepełnych dwóch lat.
Polecamy serwis: Budżet domowy
REKLAMA
Dziś, kiedy sytuacja jest zdecydowanie gorsza dla dolara, Stany Zjednoczone stoją nad przepaścią, złoto błyszczy bardziej niż wówczas, w styczniu 1980 roku, kiedy sowieckie wojska wkroczyły do Afganistanu, a Iran krwawił rewolucją islamską. Sytuacja USA, chociaż nie zadowalająca, nie była tragiczna, jak obecnie.
Zatem, kto dziś chce rozsądnie postępować ze swoim majątkiem finansowym, lokuje go w aktywa bezpieczne. Najbardziej uniwersalnym jest złoto, które okazuje się zarówno płynne, tak również realne. Nie można tego powiedzieć ani o nieruchomościach, ani o akcjach. Te pierwsze są realne lecz, niepłynne. Natomiast akcje, chociaż płynne, są wirtualnym zapisem na rachunku inwestycyjnym. Rozsądek nakazuje więc inwestowanie w złoto, którego uncja już dziś jest warta 2000 dolarów.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.