REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Inwestorzy wpadli w panikę i kupują franka

Paweł Cymcyk
Menedżer Komunikacji Inwestycyjnej ING TFI S.A.
We wtorek w Europie miała miejsce przecena akcji i obligacji.
We wtorek w Europie miała miejsce przecena akcji i obligacji.

REKLAMA

REKLAMA

Po zakończeniu poniedziałkowej sesji wydawało się, że byki są w tarapatach. Inwestorzy nie dostali zasłużonego odpoczynku po podjęciu konkretnych ustaleń w sprawie amerykańskiego zadłużenia. Niestety, seria wyjątkowo słabych danych makroekonomicznych jeszcze nie dobiegła końca. Towarzyszyła jej przecena europejskich akcji i obligacji oraz wzrost popytu na złoto i franka.

Słabe nastroje utrzymywały się już od rana, ponieważ dzień wcześniej rynek został zaskoczony faktem przełożenia oficjalnego głosowania w sprawie amerykańskiego długu. Niby wszyscy zdają sobie sprawę, że to tylko formalność, ale zawsze jest to czynnik ryzyka, którego wcześniej miało nie być. Ten temat szybko został zastąpiony przez silnie taniejące obligacje Włoch i Hiszpanii. W tym drugim przypadku oprocentowanie sięgnęło już 6,45 proc. i jest niebezpiecznie blisko bariery 7 proc., uznawanej za niemożliwą do sfinansowania. Dojście do niej byłoby równoznaczne z koniecznością ratowania gigantycznej gospodarki, która wymagałaby olbrzymich środków, a nikt ich nie ma. Nie były jedyne złe wiadomości. Jedyny dziś ważny raport, opisujący dochody i wydatki Amerykanów, podobnie jak wczorajszy odczyt ISM z sektora produkcji, nie tylko był gorszy od prognoz, ale wręcz porażająco słaby. Amerykanie po raz pierwszy od dwóch lat zmniejszyli swoje wydatki, a ich dochody zwiększyły się o symboliczne 0,1 proc. Co prawda te dane dotyczyły czerwca, a więc już teoretycznie historycznego okresu, to jednak wpisują się w trend coraz to gorszych informacji makroekonomicznych. Przez to byki są już absolutnie pod ścianą i aby nie stracić wiary we wzrosty z sektora produkcji, które poznamy jutro, najpóźniej w piątek z rynku pracy, muszą dostać jasny przekaz – w gospodarce nastąpiła poprawia. Bez tego sytuacja zachodnich parkietów będzie niezwykle problematyczna.

REKLAMA

Przeczytaj również: Który fundusz parasolowy wybrać?

Analogicznie zachowa się krajowy rynek. WIG20 już oddalił się od 2700 pkt. i tylko w ostatniej chwili udało mu się obronić poziom lipcowych dołków. Już sam powrót do tych rejonów w tydzień po mini-euforii po pomocy dla Grecji jest złym sygnałem. Każde zejście niżej i zbliżenie się do 2600-2630 pkt. będzie uruchamiać emocjonalne decyzje o sprzedaży akcji.

Polecamy serwis: Kredyty

Osobną historię stanowią wydarzenia na franku, który sięgnął rekordowych poziomów do wszystkich głównych walut. Do złotego zanotowaliśmy rekord, który nie ma żadnego znaczenia, bo w kolejnych dniach może być swobodnie przekroczony. Na tym rynku widać już analogiczne objawy paniki kupna, jak w 2007 roku dla akcji, w 2008 dla złotego i ropy, w 2009 dla euro, a w 2010 dla surowców rolnych. Wniosek jest jeden – panika kupna zawsze kończy się tak samo.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Kto zakłada firmę by spełnić swoje marzenia a kto przechodzi na swoje, by skorzystać z okazji

    Daleko za sobą mamy już etap szybkiego przyrostu firm wskutek wymuszania przez dotychczasowych pracodawców przejścia na samozatrudnienie. Teraz rynek młodych firm znormalniał i niewiele różni się od innych, w krajach o ustabilizowanej od dekad gospodarce.

    Przedsiębiorcy z listą oczekiwań do nowego rządu. Na co liczą najbardziej?

    Lista oczekiwań przedsiębiorców wobec nowego rządu jest całkiem długa, a otwierają ją: odblokowanie środków z KPO, przywrócenie dialogu społecznego i stabilności wprowadzania zmian w przepisach czy powrót do poprzedniego sposobu rozliczania składki zdrowotnej.

    1000 zł na całe świąteczne zakupy? Taka kwota wystarczy połowie Polaków

    Ponad połowa badanych Polaków planuje przeznaczyć na wszystkie świąteczne (chodzi oczywiście o Święta Bożego Narodzenia) zakupy do 1000 zł - wynika z badania opublikowanego 6 grudnia 2023 r. przez Mastercard. Dodano, że ok. 46 proc. odkłada na ten cel z dużym wyprzedzeniem.

    Prawdziwa szynka, wędlina, kiełbasa, wędzonka – z czego powinny być zrobione? Określi rozporządzenie

    Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotował 5 grudnia 2023 r. projekt rozporządzenia, które ma na celu wprowadzenie zasad stosowania określeń "szynka" „wędlina”, „wędzonka”, „kiełbasa” przy znakowaniu produktów żywnościowych. Po wejściu w życie tych przepisów będzie jasne jakie produkty będą mogły być oznaczane na opakowaniach tymi określeniami.

    REKLAMA

    Do 200 tys. euro i szansa rozwoju w USA. 10-12 polskich startupów zostanie wybranych w I kwartale 2024 roku

    Maverick Nation wyselekcjonuje technologiczne startupy z Polski i umożliwi im rozwój w Stanach Zjednoczonych. Na początku II kwartału 2024 roku swoich sił w USA spróbuje od 10 do 12 polskich startupów, które na ten cel otrzymają do 200 tys. euro i niespotykane dotąd wsparcie biznesowe. To pierwszy polski, całkowicie prywatny projekt tego typu, utworzony bez wsparcia publicznego ze strony Polskiego Funduszu Rozwoju czy Europejskiego Funduszu Innowacji, co jest ewenementem w inicjatywach tego typu.

    Co dostaniemy zamiast podwyżki w 2024 roku? Firmy szukają oszczędności. Ale pracownicy mogą na tym zyskać!

    Widmo wysokich kosztów firmowych skłania pracodawców do szukania rozwiązań, które pozwolą optymalizować wydatki. Jednym z nich jest wdrożenie strategii pozapłacowej bazującej na benefitach żywieniowych, która zapewnia oszczędności zarówno firmie, jak i zatrudnionym. Aby przyciągnąć i zatrzymać talenty, firmy coraz częściej już na etapie rekrutacji informują o wartości finansowej benefitów, ponieważ kandydaci nie mają świadomości, z czego składa się całkowity pakiet wynagrodzeń. 

    Branża transportowa najdłużej czeka na pieniądze od kontrahentów

    Branża TSL jest najszybciej rozwijającym się sektorem gospodarki. Najważniejszą składową tego sukcesu jest transport, który w ciągu ostatnich 10 lat zwiększył zatrudnienie o blisko ćwierć miliona osób (najnowszy raport „Transport drogowy w Polsce 2023”). Skąd zatem biorą się finansowe wyzwania i problemy tej branży? Chociażby z długich terminów płatności. 

    Które branże mają najlepsze perspektywy na przyszły rok?

    Pozytywne dane z NBP pokazujące wzrost wskaźnika prognoz popytu dają optymizm firmom. Które branże mają najlepsze perspektywy? 

    REKLAMA

    Czy inwestorzy w spółki memowe są bardziej skłonni do inwestowania w kryptowaluty czy w akcje?

    Czy inwestorzy którzy wcześniej kupowali akcje memowej spółki GameStop mogą być zainteresowani bardziej tradycyjną giełdą? Jakie są główne trendy dominujące wśród osób wybierających inwestowanie w te nowe instrumenty?

    Benzyna E10 od 2024 roku w Polsce. Do jakich aut? Wyszukiwarka modeli, roczników i silników samochodów dostosowanych do nowego paliwa

    Już od 1 stycznia 2024 r. na stacjach paliw w Polsce będzie wprowadzane sukcesywnie nowe paliwo - benzyna silnikowa 95-oktanowa z zawartością do 10% biokomponentów – tzw. E10 - informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Benzyna silnikowa E10 zastąpi na stacjach paliw benzynę E5 o liczbie oktanowej 95. Benzyna silnikowa E5, która zostanie zastąpiona benzyną E10, zawiera maksymalnie do 5% objętościowo biokomponentów (bioetanolu), podczas gdy benzyna E10 będzie zawierała maksymalnie do 10% objętościowo biokomponentów. Ta zmiana nie wymaga dodatkowych działań od większości właścicieli pojazdów. W dokumentach pojazdu lub na klapie wlewu paliwa w samochodzie powinno znajdować się charakterystyczne oznaczenie E10 – potwierdzające dostosowanie samochodu do nowego paliwa. Właściciele starszych pojazdów powinni sprawdzić, czy ich pojazdy są dostosowane do tankowania nowego paliwa.

    REKLAMA