Edward Altman, w 1968 roku, zakończył prace nad wskaźnikiem (Z), którego wyliczenie pozwala na wnioskowanie, ze znacznym prawdopodobieństwem, czy firma jest zagrożona bankructwem. Bardzo szybko okazało się, że wskaźnik (Z) jest narzędziem wygodnym, prostym w użyciu i bardzo przydatnym. Niestety, ma też swoje wady, a może raczej powinno się powiedzieć, że ma swoje ograniczenia.
Pracownik, który bawił się na firmowej imprezie integracyjnej, nie zapłaci z tego tytułu podatku, dopóki nie zostanie ustalone, ile konkretnie zjadł, wypił i jaka była wartość innych świadczeń, z których skorzystał - wynika z wyroku WSA w Poznaniu.