REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Rewolucja dzieje się w całej branży fachowo określanej jako HoReCa. Ale największa w jej gastronomicznej części. Świadczą o tym dane gospodarcze dotyczące liczby otwieranych placówek, zawieszanych działalności, długów i kredytów oraz tempa ich spłaty. Restauracje tracą na popularności, zyskują sklepy oferujące gotowe dania - ciepłe lub do odgrzania w domu.
W sklepie internetowym, zupełnie inaczej niż w tradycyjnym sklepie, wiarygodność osiąga się lub nie już poprzez sam wygląd aplikacji zakupowej. Bez niej nie wyróżniający się z tysięcy inny e-sklep nie odniesie sukcesu nawet oferując bardzo konkurencyjne produkty.
Na naszych oczach dzieje się prawdziwa rewolucja w gastronomii. Restauracje, ledwie się odbudowały po pandemii, przegrywają z barami szybciej obsługi i cateringiem, a teraz jeszcze poważnym graczem na rynku staje się gastronomia sklepowa. Wszystko to za sprawą najmłodszych klientów, którzy chcą żyć po amerykańsku.
Po ponad dwóch latach przerwy powrócił 5-procentowy VAT na żywność. Sieci dyskontów, które toczą wojnę o klientów, kuszą obietnicą, że cen nie podniosą, bo podatek wezmą na siebie. Korzystna dla klientów zapowiedź może okazać się zabójcza dla i tak słabnących i znikających z rynku małych sklepów.
REKLAMA
Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.
Przedsiębiorcy piszą do ministra sprawiedliwości. Chcą, by kradzież była ścigana od kwoty 500 złotych, a nie 800 złotych. To powrót do stanu sprzed roku gdy podwyższenie wartości kradzieży uznawanej za przestępstwo spowodowało, że na gorącym uczynku łapanych jest w sklepach o 40 proc. więcej sprawców niż rok temu.
Polacy w tym roku mogą przebić liczbę zamówień internetowych i zakupów stacjonarnych w Black Friday względem ubiegłego roku. Na pewno natomiast już na ten moment odnotowano wzrost liczby kradzieży w sklepach. Jak właściciele radzą sobie z kradzieżami? Jak mogą monitorować ruch w sklepie?
Według szacunków policji o ponad 40% wzrosła ilość kradzieży na kwotę powyżej 500 złotych. Zdecydowana większość przypada na markety i sklepy wielkopowierzchniowe, ale więcej kradzieży odnotowują także mniejsze sklepy. Wzrost kradzieży w sklepach jest sytuacją widoczną już od wielu miesięcy, powodem mogą być rosnące ceny i inflacja, ale nie bez znaczenia jest także zmiana prawa, która przestępstwem nazywa kradzież dopiero powyżej 800 złotych. Do 1 października była to kwota 500 złotych.
REKLAMA
W rok z Polski zniknęło ponad 5 tysięcy małych sklepów - czy to wina braku handlu w niedzielę? Zdaniem Północnej Izby Gospodarczej powodów jest więcej, w tym drapieżna polityka marketingowa dyskontów oraz fakt, że coraz częściej kupujemy "na zapas" i coraz chętniej zaopatrujemy się w Internecie.
Prezes Urzędu Ochrony i Konsumentów wyjaśnił jak obliczać i prezentować obniżki cen. Z kontroli przeprowadzonych przez urząd wynika, że sprzedawcy często popełniają błędy przy oznaczaniu obniżek.
Wysoki poziom obsługi klienta jest równie ważny jak atrakcyjne ceny. Negatywne internetowe recenzje firm sprzedaży detalicznej w USA przekładają się na ponad 200 miliardów dolarów rocznie utraconych zysków.
Polacy na zakupach. W ub.r. średnia liczba wizyt statystycznego konsumenta zwiększyła się rdr. o 21,4%. Największy skok zanotowały supermarkety – o 29,4%. Za nimi są dyskonty oraz hipermarkety – odpowiednio 16,7% i 12,5%. Przy tym przeciętna wizyta w placówce handlowej nieznacznie się skróciła rdr. Natomiast średnia liczba różnych sklepów odwiedzanych przez jednego konsumenta powiększyła się z 9 do 10. Ponadto wiadomo, że średni łączny czas spędzony na wszystkich zakupach w ciągu roku, przypadający na jednego klienta, wzrósł o 19,2% rdr.
Większy ruch, mniej klientów. Analiza zachowań ponad 1,2 mln konsumentów wykazała, że w ub.r. ruch w największych formatach handlowych na rynku zwiększył się łącznie o 11,2% w porównaniu z 2021 rokiem. Liderem są dyskonty ze wzrostem rdr. o 14,9%. Na drugim miejscu są hipermarkety – 10%, a na trzecim – supermarkety – 6,4%. Jednak cały rynek rdr. stracił 8,3% kupujących.
REKLAMA