Bezpieczniej i szybciej. Koronawirus zmienia przyzwyczajenia zakupowe konsumentów
REKLAMA
REKLAMA
Przedsiębiorcy, którzy chcą utrzymać się na rynku i zachować swoich klientów muszą zadbać o szybką i bezpieczną obsługę. Covid-19 zmienia nawyki zakupowe i zachowania konsumentów. Jak wynika z raportu pt. „Global State of the Consumer Tracker” firmy doradczej Deloitte ponad jedna czwarta Polaków nie czuje się bezpiecznie podczas zakupów w sklepach stacjonarnych.
REKLAMA
Strach determinuje zakupy
Aż trzy czwarte Polaków wciąż obawia się o bezpieczeństwo swoich bliskich. To najwyższy wskaźnik w Europie. Większy niepokój wykazują pod tym względem jedynie Indie (80 proc.) – wynika z raportu Deloitte. Według podanych danych po produkty spożywcze nadal będziemy wybierać się do punków stacjonarnych. Globalnie jedynie 14 proc. osób wskazuje, że wybierze drogę online. W Polsce jedzenie w sieci kupuje zaledwie 4 proc. klientów. Większość (83 proc.) decyduje się na wizytę w offline.
Bezpieczna sprzedaż
REKLAMA
Zalecane jest płacenie kartą płatniczą metodą zbliżeniową, przy kasach stanęły plastikowe przesłony, a na podłogach linie wskazujące prawidłową odległość pomiędzy klientami. Sklepy coraz częściej wprowadzają również nowoczesne rozwiązania, np. do dezynfekcji wózków sklepowych, czy związane z odbiorem zamówienia dokonanego online. Punkty sprzedaży, które chcą zyskać zaufanie swoich klientów, muszą zadbać o najwyższe standardy bezpieczeństwa i zapewnić szybką, bezinwazyjną obsługę. Osoby odwiedzające placówki wymagają m.in. ograniczenia do minimum kontaktów z personelem i innymi klientami oraz zapewnienia odpowiednich środków do ochrony i dezynfekcji.
Postcovidowa rzeczywistość kreuje nowe trendy i realia w sektorze handlu. O tym, czy pójdziemy do sklepu i czy będziemy do niego chętnie wracać w ogromnej mierze decyduje dziś poczucie, że jest w nim zachowana odpowiedni poziom higieny i bezpieczeństwo – mówi Marcin Zieliński, Head od Sales w Terytorium Sp. z o. o., jeden z twórców streamPRO+. W branży można usłyszeć głosy, że koronawirus zapoczątkował koniec handlu w formule tradycyjnej. Nie jest to prawda. Wiele badań wskazuje, że duża część społeczeństwa nie wyobraża sobie innej formy zakupów niż te w sklepie stacjonarnym. Możemy jednak spodziewać się, że wiele placówek będzie musiało na nowo przeanalizować swoje strategie i wprowadzić rozwiązania dopasowane do aktualnych oczekiwań klientów – dodaje.
Według danych Polskiej Rady Centrów Handlowych, każdego miesiąca centra handlowe odwiedza średnio około 120-150 mln osób. Część z nich korzysta ze sklepów spożywczych znajdujących się na ich terenie dotykając produktów, koszyków i wózków sklepowych. Pozostawiając na nich bakterie, wirusy i inne zagrożenia.
Więcej informacji o zarządzaniu firmą znajdziesz w serwisie e-firma
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.