Zawieranie transakcji na rynku forex, co do samej istoty nie różni się zasadniczo od rzeczywistych transakcji walutowych zawieranych w kantorze czy też w banku. Tak jak w przypadku standardowych transakcji walutowych kosztem zawarcia transakcji jest różnica pomiędzy kursem kupna, a sprzedaży danej waluty, który określany jest pojęciem ,,spreadu”.
Osoby, które zaciągnęły kredyty we frankach w sierpniu ub.r., gdy kurs tej waluty względem złotego był rekordowo niski, mają dziś ratę sporo wyższą niż kredytobiorcy, którzy w tym samym czasie zadłużyli się w złotych. Jednak rata kredytu w frankach zaciągniętego dziś zrównałaby się z ratą kredytu w złotych dopiero w sytuacji, gdy kurs franka wzrósłby do 4,07 zł.
Trwający popyt na złoto cieszy firmy, które zajmują się jego wydobyciem, przetwarzaniem i sprzedażą. Rekordowe zainteresowanie złotem to świetny okres dla całego grona firm, które na tym zyskują. Są wśród nich również krajowe podmioty, jak Mennica Polska, która zajmuje się m.in. produkcją sztabek złota oraz biciem monet. W dobie obecnego kryzysu ma ona pełne ręce roboty, co w dobie spadających zamówień w innych branżach może tylko cieszyć.
Czy giełdowa bessa to dobry moment żeby inwestować w fundusze? A jeśli tak, to w jakie? Te same powody, które sprawiają, że umarzanie jednostek funduszy podczas spadków wydaje się mało racjonalne, zwiększają atrakcyjność funduszy dla tych wszystkich, którzy dopiero przymierzają się do rozpoczęcia inwestowania. Szanse na załapanie się „na dołek” można obecnie ocenić jako spore, ale jest też pewne „ale”.