REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Trudne prognozy dla rynków w 2009 r.

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Mariusz Błachut

REKLAMA

Prognozowanie sytuacji na rynkach kapitałowych w najbliższych miesiącach obciążone jest bardzo wysokim ryzykiem błędu. Rok 2009 będzie upływał pod znakiem recesji w państwach rozwiniętych oraz poważnego spowolnienia wzrostu w krajach rozwijających się. Słaba kondycja gospodarki światowej nie musi jednak oznaczać automatycznie kontynuacji spadków na rynkach akcji.

REKLAMA

Polska giełda znajduje się pod presją już od półtora roku i zdążyła wycenić dużą część z nadchodzącego spowolnienia gospodarczego. Obecnie kluczowe pytania brzmią: jak głębokie będzie osłabienie aktywności gospodarki światowej i jak dużo czasu zajmie powrót do wzrostu? Zdaniem analityków Noble Funds rynek wycenił już recesję na skalę tej z lat 2001-2003, natomiast na pewno nie jest gotowy na ogólnoświatową recesję o największej skali w powojennej historii. Z drugiej strony w przypadku wystąpienia pozytywnych efektów programów ratunkowych realizowanych przez rządy i banki centralne, druga połowa przyszłego roku może już przynieść wzrosty na fali oczekiwań poprawy stanu gospodarki w 2010. Wszystkie wcześniejsze wzrosty powinny być jednak traktowane jako ruchy korekcyjne.

REKLAMA

Aktualnie brak jest jakichkolwiek oznak poprawy otoczenia makroekonomicznego. Rynek nieruchomości w USA, od którego rozpoczęły się obecne problemy, charakteryzuje się narastającą presją podażową – coraz większa grupa właścicieli domów nie jest w stanie terminowo obsługiwać kredytów hipotecznych. Banki zmuszone są przejmować nieruchomości i wystawiać je na sprzedaż dokładając się do „nawisu podażowego”. Dopóki nie zatrzyma się spadek cen domów, nie dojdzie do znaczącej poprawy w sektorze finansowym, który będzie zmuszony do kontynuacji tworzenia rezerw na utratę wartości zabezpieczeń. Prognozy mówią o zatrzymaniu się spadku cen dopiero w okresie na przełomie 2009 i 2010.

REKLAMA

Największe obawy i uwagę inwestorów będzie przyciągać słabnący rynek pracy w USA. W 2008 r. ubyło prawie dwa miliony miejsc pracy. Negatywne tendencje z tego rynku będą mieć przełożenie na słaby już rynek nieruchomości i odłożą w czasie stabilizację cen. Z powodu równoczesnej przeceny na rynku nieruchomości i rynku akcji, w mijającym roku drastycznie spadł majątek amerykańskich gospodarstw domowych – wpłynie to negatywnie na wydatki konsumpcyjne i rok 2009 będzie pierwszym od kilkunastu lat okresem ich spadku.

Największa niepewność co do rozwoju sytuacji dotyczy procesów pieniężnych. Z jednej strony spadające ceny surowców i delewarowanie systemu bankowego wywołuje rosnące obawy o wpadnięcie świata w pułapkę deflacyjną, z jaką mieliśmy do czynienia kilkanaście lat temu w Japonii. Adwersarze takiego podejścia wskazują jednak na rosnące ryzyko wybuchu inflacji z powodu rosnącej bazy monetarnej na skutek „pompowania” płynności w rynek przez Fed.

 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W ostatnich tygodniach rynek zaczął dyskontować scenariusz deflacyjny sprowadzając rentowność amerykańskich obligacji skarbowych do rekordowo niskich poziomów. Pierwsza połowa roku powinna przynieść rosnące obawy o wystąpienie deflacji i dopiero pod koniec roku – w przypadku zakończenia się procesu delewarowania systemu finansowego na świecie – wzrosną zagrożenia inflacyjne. Wydaje się zatem, że początek roku powinien przynieść kontynuację hossy na rynkach obligacji – w szczególności w gospodarkach emerging markets, gdzie procesy dezinflacyjne, obserwowane już w strefie euro i w USA, docierają z opóźnieniem. Zagrożenie wzrostem presji inflacyjnej może się pojawić dopiero, gdy gospodarka światowa zacznie odbijać się od dna.

Po fatalnym dla polskiego rynku akcji roku 2008 spodziewamy się, że kolejne 12 miesięcy będzie znacząco lepsze, choć równie trudne. Można oczekiwać znaczącej zmienności kursów akcji – co najmniej trzech ruchów cen o zakresie 25-30 proc., tworzących coś w rodzaju trendu bocznego z odchyleniem w dół. Takie warunki rynkowe będą sprzyjać agresywnemu, timingowemu stylowi inwestowania. Inwestorzy preferujący takie strategie powinni osiągnąć wyniki lepsze od głównych indeksów giełdowych.

Uważamy, że wysuwane przez niektórych specjalistów tezy o rychłym (bądź już mającym miejsce) kształtowaniu dołka wyznaczającego koniec bessy, są nieco przedwczesne. Fakt, iż osiągamy już przeciętny historyczny zasięg i czas trwania rynku niedźwiedzia nie jest żadnym argumentem, gdyż nie mamy wcale pewności, że każdy rynek niedźwiedzia ma taki sam charakter. Również odwoływanie się do zjawiska wyprzedzania zjawisk gospodarczych przez ceny akcji nie daje nam prawa do orzekania o nadchodzącym końcu trendu spadkowego. Owszem, rynek będzie dyskontować następne ożywienie koniunktury, ale chyba jeszcze nie w sytuacji, gdy spowolnienie gospodarcze dopiero się zaczyna, a wiele przedsiębiorstw i osób prywatnych jeszcze tego w ogóle nie zauważyło. Trzecim argumentem wysuwanym przez byki jest atrakcyjna wycena polskich spółek. Można zgodzić się z tezą mówiącą, że akcje są tańsze niż były średnio w przeszłości, jednak nigdy nie jest tak, że taniej już być nie może. Przypominamy, że na dnie poprzedniej bessy można było znaleźć spółki warte mniej, niż zgromadzona przez nie gotówka.

Sądzimy, że jeszcze przynajmniej w pierwszej połowie roku rynek będzie pod wpływem negatywnych informacji płynących zarówno ze sfery makroekonomicznej (coraz niższe prognozy wzrostu PKB), jak i poszczególnych spółek. Jeśli aktualna niechęć (lub niemożność) podtrzymywania akcji kredytowej przez banki utrzyma się, to problemy z prowadzeniem normalnej działalności gospodarczej mogą mieć nie tylko firmy deweloperskie, ale również spółki z innych branż. Sektor bankowy tymczasem jest tym, który z opóźnieniem dostrzega bodźce płynące ze sfery realnej – w 2009 r. przełoży się to na konieczność tworzenia znacznych rezerw na niespłacane kredyty zaciągane w latach ubiegłych. W tej sytuacji kredytodawcy z dużą podejrzliwością spoglądać będą na chętnych na nowe pożyczki. Jednak rozpoczęta właśnie stymulacja pieniężna doprowadzi w końcu do poprawy sytuacji i można liczyć na to, że w trakcie przyszłego roku – chociaż raczej w jego drugiej niż pierwszej połowie – może dojść do zakończenia trendu spadkowego na polskiej giełdzie.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

REKLAMA

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

REKLAMA

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

REKLAMA