Kredyty w euro znowu stanieją
REKLAMA
REKLAMA
Europejski Bank Centralny obniżył stopy procentowe o 25 pkt. Ekonomiści zakładali co prawda, że po ostatnim posiedzeniu stopy zostaną obniżone o 50 pkt, ale rynek pieniężny spodziewał się cięcia właśnie o owe 25 pkt. Ponieważ rynkowa stopa EURIBOR spadła od ostatniej obniżki stóp w ECB o 25 punktów, dzisiejsza decyzja banku centralnego została już przez rynek zdyskontowana.
REKLAMA
Co te zmiany oznaczają dla kredytów? W porównaniu do stanu sprzed miesiąca, przeciętna rata kredytu w euro zmniejszyła się o 22 zł dla każdych pożyczonych 100 tys. zł lub o 3,8 proc. (nie uwzględniając wahań kursowych). Ponieważ jednak jednocześnie spadają też rynkowe stopy procentowe w Polsce, to spread między ratą kredytu w euro i w złotym rozszerzył się bardzo nieznacznie – z ok. 14 proc. miesiąc temu do ok. 15 proc. obecnie.
Różnica między ratami kredytu w euro i złotych
kwota kredytu | oprocentowanie w euro | rata w euro | oprocentowanie w PLN | rata w PLN | różnica |
100 000 | 4,90 proc. | 557 PLN | 7,02 proc. | 656 PLN | - 15,1 proc. |
Kredyt na 30 lat, raty równe. Marża dla kredytu w euro 3,4 proc. ponad EURIBOR 3M, dla kredytu złotowego 2,7 proc. ponad WIBOR 3M
REKLAMA
Raty kredytów w euro nadal są więc niższe niż kredytów złotowych, choć ta różnica nie jest duża. Wystarczyłby wzrost notowań euro do ok. 5,29 zł, by różnica ta została zniwelowana. Niemniej prawdopodobieństwo dalszego wzrostu notowań euro wydaje się być obecnie niższe niż perspektywy umocnienia złotego w długim terminie.
Należy jednak mieć na uwadze perspektywę przyjęcia euro w Polsce, co oznacza, że raty kredytów w euro i w złotych w perspektywie czasu zrównają się (na korzyść posiadaczy kredytów w złotych), a zakładając stały kurs EUR/PLN do tego czasu i stałe stopy procentowe, korzyść z posiadania kredytu w euro już dziś, ogranicza się do niższych rat przez okres, który dzieli nas od przyjęcia euro. Jeśli nastąpi to za cztery lata, byłoby to ok. 4750 zł. Należy przy tym pamiętać, że marże dla kredytów w euro są obecnie wyższe niż dla kredytów złotowych (nawet o 1 pkt proc.), więc po przyjęciu euro to zaciągający kredyt w tej walucie dziś, staną w mniej korzystnej sytuacji – ich raty będą o ok. 65 zł miesięcznie wyższe od rat osób, które zdecydowały się na kredyt w złotych i doczekały zamiany złotego na euro.
Osoby zaciągające teraz kredyt w euro będą jednak mogły – jeśli okaże się to opłacalne – zrefinansować swój kredyt na korzystniejszych warunkach (z niższą marżą), a trudną do oszacowania korzyścią jest tutaj kurs, po jakim Polska przyjmie euro. Jeśli będzie on niższy niż obecnie, podjęte ryzyko się opłaci (proporcjonalnie do spadku kursu euro). Jeśli wyższy, zaciąganie kredytu w tej walucie jest dziś błędem. Niemniej ryzyko przyjęcia euro w Polsce po kursie wyższym niż 4,50 zł wydaje się być obecnie niewielkie.
REKLAMA
REKLAMA