Kredyt w euro jest tańszy
REKLAMA
REKLAMA
Finamo sprawdziło jak kształtuje się koszt spreadu dla kredytów zaciąganych w dwóch najpopularniejszych walutach obcych: franku szwajcarskim i euro. Spread walutowy to różnica pomiędzy kursem, po jakim jest wypłacany kredyt (kurs kupna), a kursem po jakim jest on spłacany (kurs sprzedaży). Jest to dodatkowy koszt, który podnosi ratę kredytu hipotecznego w walucie.
REKLAMA
Spread w poszczególnych bankach w dniu 17 marca 2009
| CHF | EUR | ||
| Spread | O ile spread podnosi ratę? | Spread | O ile spread podnosi ratę? |
Bank Millennium | 0,2023 zł | 7,25% | 0,2674 zł | 6,19% |
BGŻ | 0,1879 zł | 6,65% | 0,2098 zł | 4,81% |
BOŚ | 0,2321 zł | 8,38% | 0,2766 zł | 6,41% |
BPH | 0,2034 zł | 7,20% | 0,3040 zł | 6,98% |
Bank Zachodni WBK | 0,1563 zł | 5,55% | 0,2406 zł | 5,55% |
Deutsche Bank | 0,2015 zł | 7,25% | 0,3106 zł | 7,25% |
Dnb NORD | 0,1682 zł | 5,97% | 0,2586 zł | 5,97% |
Dom Bank | 0,3910 zł | 13,89% | 0,5970 zł | 13,91% |
Fortis Bank | 0,1748 zł | 6,19% | 0,2682 zł | 6,19% |
GE Money Bank | 0,1998 zł | 7,15% | 0,2871 zł | 6,66% |
Kredyt Bank | 0,2034 zł | 7,26% | 0,2904 zł | 6,72% |
Lukas Bank | 0,1300 zł | 4,61% | 0,2006 zł | 4,62% |
mBank | 0,1748 zł | 6,18% | 0,2240 zł | 5,13% |
Multibank | 0,1748 zł | 6,18% | 0,2240 zł | 5,13% |
Noble Bank | 0,2886 zł | 10,53% | 0,4450 zł | 10,53% |
Nordea | 0,1504 zł | 5,35% | 0,2006 zł | 4,60% |
PKO Bank Polski | 0,1749 zł | 6,19% | 0,2689 zł | 6,18% |
Polbank | 0,2422 zł | 8,75% | 0,3126 zł | 7,25% |
Raiffeisen | 0,1396 zł | 4,94% | 0,2147 zł | 4,94% |
Santander | 0,2610 zł | 9,47% | 0,3820 zł | 8,93% |
ŚREDNIA | 0,2029 zł | 7,25% | 0,2891 zł | 6,70% |
REKLAMA
Przeciętny spread dla jednostki waluty wynosi 20 groszy dla franka szwajcarskiego i 29 groszy dla euro. Mimo nominalnie wyższego spreadu w euro koszt spreadu dla tej waluty jest dla klienta niższy i w mniejszym stopniu podnosi koszt kredytu. Prześledźmy to na przykładzie. Załóżmy, że Pan Kowalski i Pan Nowak zaciągnęli kredyt tego samego dnia: Kowalski we franku, a Nowak w euro.
Dla dokładnego zobrazowania sytuacji, załóżmy także, że wysokość oprocentowania tych obu kredytów jest taka sama. Obaj mają do zapłaty ratę w wysokości równowartości 1500 zł, czyli dla Kowalskiego jest to 495 franków, dla Nowaka - 322 euro. Kowalski spłacając kredyt ze średnim spreadem wynoszącym 0,2029 zł na jednym franku zapłaci dodatkowo co miesiąc 100,43 zł. Nowak natomiast płacąc 0,2891 zł spreadu za jedno euro dodatkowo będzie obciążony co miesiąc kwotą 93,09 zł. Różnica na korzyść euro wynosi 7,34 zł na miesięcznej racie, co w wypadku 30-letniego kredytu przekłada się na sumaryczną oszczędność w wysokości 2642 zł. Tyle oszczędzi na spreadzie osoba, która wybierze euro zamiast franka szwajcarskiego.
Jednak osoby wybierające euro oszczędzą zapewne jeszcze więcej, a to za sprawą wejścia Polski do strefy euro. Od tego momentu spread dla kredytów w euro zaniknie, kredyty będą bowiem spłacane w tej samej walucie w jakiej będą wypłacane pensje. Z tego powodu im szybciej euro zostanie wprowadzone, tym wyższe będą oszczędności osób spłacających kredyt w euro.
Ile wyniesie spread dla kredytu w euro wypłaconego 20.03.2009 w wysokości równej kwocie 300 tys. zł, w zależności od daty wprowadzenia w Polsce europejskiej waluty.
Rok wprowadzenia euro | zapłacony spread | zaoszczędzona kwota |
2012 | 16 699 zł | 13 894 zł |
2013 | 17 209 zł | 13 384 zł |
2014 | 17 719 zł | 12 875 zł |
2015 | 18 228 zł | 12 365 zł |
2016 | 18 738 zł | 11 855 zł |
2017 | 19 248 zł | 11 345 zł |
2018 | 19 758 zł | 10 835 zł |
2019 | 20 268 zł | 10 325 zł |
2020 | 20 778 zł | 9 815 zł |
Założenia: wypłata kredytu kurs 4,64 zł za euro, marża kredytu 2 p.p.
REKLAMA
Sprawdziliśmy, że w przypadku przeciętnego kredytu na kwotę 300 tys. zł zaciągniętego na 30 lat, każdy rok opóźnienia we wprowadzeniu euro będzie kosztował kredytobiorcę 510 zł. W przypadku takiego kredytu pełny koszt spreadu, który musiałby zapłacić klient, gdyby Polska nie wprowadziła euro, wynosi 30.593 zł. Przyjęliśmy, że w momencie wypłaty kredytu klient płaci połowę kosztu spreadu, bowiem kurs wypłaty kredytu różni się przeciętnie od kursu rynkowego o połowę spreadu. Resztę kosztu spreadu kredytobiorca spłaca w miesięcznych ratach.
Gdyby Polska przyjęła euro już 1 stycznia 2012 roku, to od tego dnia spreadu nie trzeba by już płacić. Suma jego kosztów zapłaconych przed tą datą to 16.699 zł, czyli kredytobiorca zaoszczędzi 13.894 zł. Gdyby jednak waluta europejska pojawiła się nad Wisłą dopiero w 2020 roku, wtedy spread zapłacony do tego czasu wyniósłby 20.778 zł. Zatem każdy rok bez euro to dodatkowe koszty dla kredytobiorców hipotecznych.
REKLAMA
REKLAMA