Wysiłki firmy, zmierzające do pozyskiwania lojalnych klientów, będzie można racjonalizować tylko wtedy, kiedy tę lojalność uda się zmierzyć. W każdym innym przypadku mamy do czynienia z działaniem intuicyjnym, może nawet opartym na solidnych podstawach, wcześniej zdobytego doświadczenia, jednak bez możliwości weryfikacji. A więc jak zmierzyć lojalność klientów? Od razu widać, że zadanie nie jest proste. Wszak mamy do czynienia z próbą pomiaru cechy jakościowej (kwalitatywnej).
Przedmiotem działalności gospodarczej wielu firm są usługi związane z szeroko pojętymi prawami autorskimi. Stworzenie programu, projektu, czy innego dzieła, a następnie udzielenie na niego licencji może korzystać z preferencyjnej, obecnie 8% stawki w podatku VAT. Korzystne uregulowania dotyczą przede wszystkim prowadzących działalność gospodarczą programistów, dziennikarzy, czy artystów.
Czy słusznie mam wrażenie, iż często, nasze zabieganie o lojalność klienta nie jest dostateczne względem potencjalnych korzyści jakie ta lojalność może przynosić firmie? W każdym razie, w moim przekonaniu, w tym zakresie, można by było robić dużo więcej i zyskiwać na tym. Jakie są te potencjalne korzyści? Po pierwsze, lojalny klient, to względnie stały klient, a to oznacza stabilność, wzrost prestiżu i często zdecydowanie większą przewidywalność obrotów. Po drugie, koszty pozyskiwania klienta są z reguły wyższe, niż koszty jego utrzymania.
Przyjęło się, że Samozatrudnionym nazywa się przedsiębiorcę prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą. Wiele osób postrzega jednak samozatrudnienie przez pryzmat stosunku pracy, tj. wykonywania tych samych zadań, co w ramach stosunku pracy, w ramach umowy o współpracy pomiędzy wcześniejszym pracodawcom, a pracownikiem obecnie prowadzącym działalność gospodarczą.
12 i 13 listopada 2013 roku odbyła się Konferencja zorganizowana przez Stowarzyszenie Inicjatywa Firm Rodzinnych, w ramach, której przedsiębiorcy od lat prowadzący familijne biznesy, wymienili się doświadczeniami i uchylili rąbka tajemnicy, opowiadając co stoi za sukcesami ich firm. Nie obyło się też bez szukania wspólnych rozwiązań, które umożliwiałyby harmonijny rozwój firmom rodzinnym.
Utrzymanie ciągłości funkcjonowania firmy, to jeden z podstawowych obowiązków jej właściciela. Aby się z niego wywiązywać muszą być spełnione trzy warunki. Po pierwsze, firma musi mieć produkt; po drugie, zachowywać płynność finansową ; wreszcie po trzecie, musi mieć klientów, którzy ten produkt od niej kupią.
Prowadząc własną firmę trzeba dużą wagę przywiązywać do relacji z dostawcami. To od nich zależy jakość i koszt wytworzenia produktów czy usług, które dostarczamy na rynek. Dobre stosunki, wsparte odpowiednio sformułowanymi umowami, które zabezpieczają interesy obu stron, to podstawa stabilnego, bezpiecznego rozwoju.