Myśląc o założeniu własnej działalności gospodarczej, oprócz wyboru formy prawnej czy decydowaniu o konkretnych kodach PKD, konieczne będzie wybranie nazwy firmy. Przedsiębiorcy często bagatelizują ten krok, bo nazwę swojego przedsiębiorstwa planują widywać wyłącznie na fakturach. Problem pojawia się, gdy chcą zaprezentować swoją firmę w sieci, a domena z wybraną przez nich nazwą okazuje się być zajęta.
Rozpoczynając działalność gospodarczą, bądź wprowadzając produkt na rynek należy zachować szczególną ostrożność sprawdzając, czy oznaczenia, które mają wyróżniać przedsiębiorcę i jego towary na rynku, nie są już wykorzystywane przez konkurentów. Pomiędzy firmą, oznaczeniem przedsiębiorstwa i znakiem towarowym niejednokrotnie występuje kolizja.
Od zarania dziejów człowiek jako homo symbolicus nadawał elementom otaczającej go rzeczywistości znaczenia, tworzył symbole, znaki, ikony. Starożytne pismo piktograficzne, ideogramy, pismo fonetyczne i alfabetyczne, a nawet istniejące obecnie symbole, takie jak znaki drogowe, znaki informacyjne (np. zakazu palenia czy znaki ewakuacyjne) – wszystko to miało służyć jak najszybszej komunikacji. Obecnie nawet owe symbole nie funkcjonują już tylko w świecie realnym. Pojawiły się także w cyfrowej rzeczywistości pod postacią emoji i na dobre zagościły w naszym codziennym języku. Potwierdza to ich stale zwiększająca się liczba w międzynarodowym systemie Unikod.