Jeżeli chodzi o przyjazne biznesowi, a zależne od Wielkiej Brytanii kraje, to dobrym wyjściem będzie Gibraltar. Inne możliwe jurysdykcje to np. Brytyjskie Wyspy Dziewicze, Kajmany, Bermudy, Anguilla, czy też brytyjskie dependencje takie jak Man, Guernsey i Jersey.
Niedługo ułatwieniami w rozliczeniach może zostać objętych znacznie więcej przedsiębiorstw. Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister rozwoju, a obecnie również minister finansów, w pakiecie 100 rozwiązań dla firm zaproponował m.in. podwyższenie limitu do prowadzenia ksiąg rachunkowych. Obecnie wynosi on 1,2 mln euro i miałby wzrosnąć do 2 mln euro. Zgodnie z szacunkami na zmianie, która ma wejść w życie od 2017 r., mogłoby skorzystać około 13,8 tys. podatników.
Dzieci polskich milionerów w zasadzie nie muszą robić nic, ponieważ ich rodzice dobrze zadbali o to, żeby do końca życia niczego im nie brakowało. Mimo to, wielu z nich dołącza do rodzinnych biznesów, angażują się w ich budowę. Inni natomiast wybierają własną ścieżkę kariery i realizują się z dala od rodzinnych imperiów. Przyjrzyjmy się, co robią dzieci polskich milionerów?