Przedsiębiorcy mają problem z rozliczaniem zagranicznych usług online. Dropbox, Google Apps, Google AdWords, GitHub, Basecamp – większość przedsiębiorców na pewno zna te nazwy, bo trudno dziś prowadzić biznes nie korzystając z usług online. Nie wymagają instalacji, działają szybko i niezawodnie. Ze względu na fakt, iż udostępniające je firmy mają jednak siedziby za granicą, pewnym problemem może się wydawać wrzucenie tych usług w koszty. Nic bardziej mylnego!
Ilość zadań, która stoi przed nami każdego dnia niekiedy sprawia, że przestajemy się nad nimi zastanawiać. W pewnym momencie najzwyczajniej w świecie zaczynamy mechanicznie wykonywać kolejne obowiązki, nie próbując nawet ocenić, jak wpłyną one na naszą przyszłość. To bez wątpienia błąd, bowiem takie działanie sprawi, że z efektów naszej pracy korzystać będą inni – ci, którzy potrafili wyznaczyć sobie cele.
Decydując się na udzielanie kredytu kupieckiego, decydujemy się na oddanie do dyspozycji innemu podmiotowi części naszego kapitału obrotowego. Nic dziwnego, że powinniśmy wykazać się należytą starannością i zabezpieczyć "to co nasze", przed ryzykiem utraty. Jeśli tego nie zrobimy, to poza wszystkim, będzie to działaniem na szkodę własnej firmy, a to już poważny zarzut.