Jak wynika z danych zebranych w blisko 300 gminach, Biedronka i Dino często konkurują ze sobą na lokalnych rynkach. Średnio ponad 58% mieszkańców tych obszarów robi zakupy w portugalskiej sieci, a niecałe 33% – w polskiej. Lider ma też lojalniejszych klientów i ponad 4 razy większy udział w łącznym ruchu w sklepach. Jednak według komentujących wyniki badania ekspertów, rodzimy retailer, który posiada o prawie połowę mniej punktów, może w przyszłości dogonić konkurenta. Powinien skoncentrować się na otwieraniu swoich placówek w gminach, do których nie dotarła jeszcze Biedronka. Może też walczyć bezpośrednio, zakładając więcej nowych sklepów tam, gdzie sieć należąca do Jeronimo Martins jest już obecna.
Eksport a ryzyko kursowe. Odpracowując straty wywołane pandemią polski eksport mocno się rozpędził, zwracają uwagę eksperci Akcenty, międzynarodowej instytucji płatniczej. W porównaniu do I połowy w 2020 r., gdy obroty handlowe spadły (o 7 proc. r/r), w I półroczu br. sprzedaż nie tylko udało się odbudować, ale jeszcze dodatkowo rozwinąć. Eksport liczony w euro wzrósł bowiem wg danych GUS aż o blisko 23 proc. w porównaniu do wyniku zanotowanego na koniec czerwca w czasie pierwszego lockdownu. Podobny przyrost zanotował także import (o 23,6 proc.). Eksperci zwracają też uwagę na rosnące ryzyko kursowe w eksporcie.