Facebook może się okazać świetną platformą komunikacji w zakresie relacji B2B, jeśli tylko zostanie wykorzystany we właściwy sposób. W tym artykule, znajdziesz cztery wskazówki, które sprawią, że działania marketingowe na Facebooku staną się skuteczniejsze – szczególnie, jeśli działasz na rynku typowo biznesowym.
Kiedy działania marketingowe nie idą po Twojej myśli, a cele sprzedażowe nie są osiągane, zakupienie listy kontaktów e-mail i przeprowadzenie masowego mailingu może się wydać szybkim rozwiązaniem, które zachęci odbiorców do podjęcia akcji.
W rzeczywistości, takie działania mogą jednak unicestwić Twoją wiarygodność. Nawet jeśli dzięki takim praktykom znajdziesz kilku potencjalnych klientów, w międzyczasie możesz napotkać poważne problemy, które ograniczą Twoje szanse na przyszły sukces.
Osoby prowadząca forum internetowe, a także bloger nie są, co do zasady, odpowiedzialni za naruszające prawo informacje publikowane przez internautów na ich stronach internetowych. Ale jeżeli uzyskają oni wiedzę o bezprawności danych postów, muszą uniemożliwić do nich publiczny dostęp. Jeżeli tego nie zrobią - odpowiadają za te bezprawne treści w pełnym zakresie. Może się to wiązać m.in. z obowiązkiem zapłaty zadośćuczynienia, odszkodowania, czy nawet odpowiedzialności karnej.
Znane w psychologii zjawisko naśladowania gestów, zwane „efektem kameleona”, polega na nieświadomym dopasowywaniu się do otoczenia. Często, nie zdając sobie z tego sprawy, ludzie przejmują gesty, mimikę i postawę tych, w których towarzystwie się znajdują. Dla przykładu, przebywając wśród osób lubiących dobrze zjeść, ktoś, kto zwykle preferuje małe porcje – zje znacznie więcej. Jaki wpływ na nasze życie ma ten efekt? Czy umiejętnie wykorzystany może zapewnić sukces na wielu płaszczyznach?
Rynek tabletów nie przestaje nas zaskakiwać. Niemal co tydzień pojawiają się urządzenia, które w jakiś sposób są interesujące – ogromna moc obliczeniowa, ciekawy design, niska cena, świetne dodatki etc. To świetna wiadomość dla wszystkich osób, które szukają swojego wymarzonego sprzętu. Jeśli ktoś ma do wydania jedynie 200 złotych, na rynku znalazł się odpowiedni kandydat.
Jeszcze jakiś czas temu, gdy na rynku pojawiały się pierwsze tablety obawiano się, że będą to urządzenia tylko dla wybrańców – luksusowe, niezwykle drogie i mało opłacalne. Dziś okazuje się, że byliśmy w ogromnym błędzie, gdyż rynek wręcz zalewany jest przez bardzo tanie i niekiedy dość ciekawe urządzenia. Jednym z nich jest nowe urządzenie o nazwie Gemini JoyTab.
Strasznie cieszymy się, że na rynku są jeszcze producenci, którzy chcą udowodnić wszystkim, że tani tablet nie musi być jednocześnie żałośnie słaby. Jeśli znane firmy, oferują nam „budżetowe tablety” ze słabymi ekranami, starym systemem bez modułu WiFi chcąc za nie 800 złotych, ogarnia nas pusty śmiech. Oto Legimi Dante – tablet z ekranem o przekątnej 7 cali, Androidem ICS i kontrolerem sieci bezprzewodowych WiFi za 399 zł.
Wydaje się, że 10 cali w tablecie to już dużo, a 7 cali w zupełności wystarczy do swobodnej i w miarę komfortowej pracy. Okazuje się, że niektóre firmy, w tym przypadku Toshiba, uważają zupełnie inaczej. Producent postanowił bowiem zaprezentować tablet z ekranem o przekątnej aż 13 cali. Czy to ma w ogóle sens?
Wydaje się, że po odjęciu od nazwy słowa „Ericsson”, firma Sony radzi sobie samodzielnie wręcz śpiewająco. Jeszcze nie ucichły komentarze po premierach takich modeli jak Xperia U, P i S, oraz ostatnio sola, to już na rynek trafia nowy model Xperia neo L. Czym nowy smartfon wyróżni się spośród innych modeli?