Motorola RAZR Maxx – już w przyszłym miesiącu w sklepach?
REKLAMA
REKLAMA
Europejska wersja telefonu to Motorola RAZR Maxx, w Stanach Zjednoczonych zaś nazwa modelu rozbudowana jest o słowo „Droid”. W wersji na rynek Starego Kontynentu nie znajdziemy modułu LTE, ale i tak urządzenie jest zadziwiająco dobre. W zamian dostaniemy moduł 3G z HSPA+, więc nie ma, nad czym ubolewać. Pewne obawy można mieć również, co do systemu, gdyż firma nie uściśliła, czy urządzenie trafi do sprzedaży ze starszą wersją Androida z możliwością późniejszej aktualizacji, czy na pokładzie od początku będzie najnowszy system Ice Cream Sandwich.
REKLAMA
Polecamy: Windows 7 – jak wyłączyć nieużywane funkcje systemu?
Nie jest również znana dokładna cena modelu, choć wiemy, ze na rynku nowa „żyletka” pojawi się już w maju. Można jedynie wnioskować, że nowa wersja w dniu premiery może kosztować tyle samo, co poprzednik, czyli około 2500 zł. To dość dużo, ale w zamian dostajemy naprawdę wysokich lotów specyfikację. Sercem urządzenia jest dwurdzeniowy procesor TI OMAP o taktowaniu 1,2 GHz, wspomagany przez 1 GB pamięci RAM.
Warto przeczytać: Jak działają hurtownie danych?
Obudowa o grubości zaledwie 8,99 mm mieści w sobie między innymi 4,3-calowy ekran wykonany w technologii AMOLED o rozdzielczości qHD a także ogromna jak na tego typu urządzenie baterię o pojemności 3300 mAh. Miejmy nadzieję, że taka pojemność przełoży się odpowiednio na długość działania urządzenia. Chętni na ten telefon muszą poczekać jeszcze miesiąc, ale wydaje się, ze jest na co czekać.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.