Apollo Quicki 701 – tablet idealny dla… wszystkich?
REKLAMA
REKLAMA
W ofercie znanej sieci handlowej w Polsce pojawił się tablet w niezwykle atrakcyjnej cenie 199 złotych. Z pewnością od razu wszystkim zapali się czerwona lampka bezpieczeństwa sygnalizująca, że coś z tym sprzętem musi być nie tak. Owszem, wypada do takich okazji podchodzić z ogromną rezerwą, podobnie jak do kupna roweru w markecie budowlanym za 300-400 złotych – to nie może dobrze jeździć.
REKLAMA
Sprawdź też: Perspektywy i nadzieje związane z technologią NFC – czy to ma przyszłość?
Czy tak samo jest z tabletem z hipermarketu? Po pierwsze, firma jest nam całkowicie nieznana, co już powinno być podejrzane. Czy naprawdę warto kupić tego typu urządzenie w cenie niespełna 200 złotych? Czy tablet Apollo Quicki 701 spełni wymagania nawet początkującego użytkownika? Nie jesteśmy pewni, czy tak będzie, ale przeglądając gazetkę sieci hipermarketów dowiadujemy się wielu ciekawych rzeczy.
Polecamy: Szyfrowanie firmowej sieci WiFi – czy to ważne?
Apollo Quicki 701 został wyposażony w jednordzeniowy procesor Infotmic X210 o częstotliwości taktowania 1GHz wspomagany przez bardzo skromne 256MB RAM. Oprócz tego dostajemy 4GB pamięci flash oraz co ciekawe, kontroler sieci bezprzewodowej WiFi, niestety w nieznanym nam standardzie. Jak za niespełna 200 złotych jest naprawdę świetnie. Oczywiście sednem urządzenia jest wyświetlacz o przekątnej 7-cali i rozdzielczości 800 x 480 pikseli.
Warto zobaczyć: Open Source dla biznesu – czym charakteryzuje się to rozwiązanie?
Kontrolę nad urządzeniem pełni system Google Android 2.3 Gingerbread. Na aktualizację do wersji 4.0 Ice Cream Sandwich nie ma co liczyć. Oprócz tego urządzenie wyposażono w slot kart pamięci microSD oraz kamerkę 0,3 Mpix, nad całością czuwa zaś akumulator o pojemności 2400 mAh. W urządzeniu nie znajdziemy modułu Bluetooth ani GPS, ale nie można mieć wszystkiego. Nie jest to okazja stulecia, ale urządzenie, jak za 199 złotych, wydaje się być ciekawym kąskiem.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.