W poniedziałek do Senatu trafiła ustawa Prawo przedsiębiorców, która w piątek została przyjęta przez Sejm. To najważniejsza ustawa z tzw. Konstytucji biznesu. Nowe przepisy mają zachęcić zwłaszcza młodych Polaków do zakładania własnych firm. Zdaniem Wojciecha Warskiego, szefa Konwentu Business Centre Club, choć sam fakt uchwalenia ustawy jest pozytywny, to ustawodawca nie ustrzegł się błędów. Według niego przedsiębiorcy chcą prawa prostego i przejrzystego, a sama ustawa powinna po dwóch latach funkcjonowania zostać zrewidowana.
Konfederacja Lewiatan alarmuje, że projekt ustawy dotyczący wad z tytułu rękojmi nie poprawi sytuacji konsumentów a wręcz przeciwnie, pogorszy ich pozycję, ponieważ przedsiębiorcy będą starali się unikać wymiany towaru, dokonując w pierwszej kolejności napraw. Nowe przepisy są także niekorzystne dla mikro, małych i średnich firm.
Przedsiębiorcy z grubsza dzielą się na dwie kategorie. Do pierwszej należą ci, którzy w myśl zasady „stay always connected” nie wyobrażają sobie życia bez zdobyczy technologii, a obudzeni w środku nocy bez problemu wyrecytują najważniejsze trendy technologiczne tego roku. Druga kategoria to właściciele firm, którzy wciąż nie widzą żadnego problemu w odręcznym wypisywaniu faktur, a na każdą zmianę cyfryzującą ich sektor reagują wręcz alergicznie. Co najdziwniejsze, w obu przypadkach interes może rozwijać się prężnie, niestety tylko do pewnego czasu. Dlaczego warto inwestować w nowoczesne rozwiązania i co czeka tych, którzy z technologią są na bakier?
Informację ZUS IWA powinni złożyć płatnicy składek, którzy zgłaszają do ubezpieczenia wypadkowego co najmniej 10 ubezpieczonych. Jest to dokument, który należy złożyć najpóźniej 31 stycznia za rok poprzedni. Przekazane w ten sposób dane posłużą do wyliczenia przez ZUS wysokości stopy procentowej składki wypadkowej dla tych płatników, którzy zobowiązani byli składać ZUS IWA przez 3 kolejne lata (a więc 2015 r., 2016 r., i 2017 r.). Pozostali płatnicy stopę procentową składki wypadkowej będą musieli ustalić we własnym zakresie.
Wśród przedstawicieli e-biznesu rośnie świadomość, jeśli chodzi o wybór usługi cloud computing. Przedsiębiorcy, którzy decydują się na przeniesienie infrastruktury danych do chmury obliczeniowej, wskazują zgodnie pięć najważniejszych aspektów, które biorą pod uwagę przy wyborze dostawcy. W pierwszej kolejności weryfikują poziom obsługi. Na kolejnych miejscach uplasowały się takie czynniki jak bezpieczeństwo, cena, mobilność i łatwość zarządzania dyskiem.
Czym jest „chmura”? Najprościej rzecz ujmując, jest to usługa polegająca na gromadzeniu i przechowywaniu danych na serwerach usługodawcy (serwerach zewnętrznych). Danymi mogą być np. zdjęcia lub filmy, ale także oprogramowanie, bazy danych oraz wirtualny sprzęt. Powstaje jednak pytanie, czy zewnętrzny usługodawca jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwo gromadzonych w jego chmurze danych. Innymi słowy, czy chmury są bezpieczne.
Poszukując praktycznych sposobów, aby usprawnić swój biznes, przedsiębiorcy często pomijają proste i skuteczne narzędzia, nawet jeśli są na wyciągnięcie ręki lub mają do nich darmowy dostęp. Dlatego warto przyjrzeć się bliżej rozwiązaniom, z których korzystamy na co dzień w sieci, aby zrozumieć, jakie korzyści dla biznesu kryją się pod terminem cloud computing.