Nie musisz, nie drukuj – zachęcają pomysłodawcy akcji "No printing Day", która odbędzie się w pierwszy piątek października. Inicjatywa ma zachęcić do racjonalnego i świadomego wykorzystywania papieru. Szacuje się, że średnio co ósma strona drukowana w firmie jest marnowana. – W przełożeniu na finanse oznacza to stratę w skali roku ok. 200 mln zł wydawanych na papier – mówi Jerzy Kalinowski, partner w firmie doradczej KPMG, która jest inicjatorem Dnia bez drukowania w Polsce.
Przedsiębiorcy ochoczo korzystają z nowych technologii podczas zarządzania swoimi firmami. Powszechne są obecnie laptop, smartfon i bezprzewodowy dostęp do internetu (jeszcze niedawno nieobecne, czy niedoceniane). Usprawniają prowadzenie biznesu, zwiększają elastyczność pracy oraz optymalizują koszty. Podobna przyszłość czeka cloud computing. Obecnie nikt, kto poważnie myśli o zarządzaniu biznesem, nie powinien lekceważyć chmury obliczeniowej. Dlaczego?
Dla niektórych kilkudniowe szkolenia to niepowtarzalna okazja do wychylenia paru głębszych. Po upojnym wieczorze, pijani lub na kacu, pojawiają się na zajęciach, by wpisać się na obowiązkową listę obecności. Swoim zachowaniem i postawą potrafią zepsuć nawet najlepiej przygotowane szkolenie. Nie bardzo wiadomo, co z nimi robić: wyrzucić, upomnieć czy ignorować?
Spadek zaangażowania pracowników, w powierzone obowiązki, może zdarzyć się zawsze, nawet w najlepiej prosperującej firmie. Nie ma zatem jednej, właściwej recepty, jak temu zaradzić. Wiadomo jednak, jak w łatwy sposób je zwalczyć. Czasami rozwiązanie jest tak proste, że aż trudne do zauważenia.